Pytanie odnośnie OC

[Tomsonz]

chciałbym wziąć samochód na babcię żebym miał tansz oc, babcia jest współwłaścielem samochodu z dziadkiem lecz ubezpieczenie przychodzi na imie i nazwisko dziadka, jak wygladaja jej znizki? babcia ma prawo jazdy z lat 70-80  ale już nieaktualne, czy opłaca się na nią wziąć samochód? czy nie bedzie problemow z ubezpieczalnią czy po prostu nie ma jej w bazie i jest bez zniżek?
\

[mruk1313]

a nie możesz wziąć ubezpieczenia na dziadka itp?
z tego co się orientuje np jeśli jest małżeństwo ( zawarte aktem) to zniżki męża tu np. w moim wypadku 60% przechodzą na żone która akurat nie ma zniżek, ale ma zarejestrowany samochód na siebie i w ten oto sposób ma 60%, nie płaci zwyżki itp pod warunkiem że miesiącami ma skończone 25 lat, tu akurat mowa o Unice, Hdi czy nawet Pzu.

[Tomsonz]

dzwonilem wlasnie do pzu i babcia jako wspolwlasciciel ma znizki dziadka i nie jest to zalezne od prawka tylko "bezszkodowej" jazdy. na dziadka nie moge bo go nie ma w domu, poza tym dziadek niechetnie na takie cos przystaje.

[Stingerek]

Jeśli samochodem będzie kierowała osoba bez zniżek i spowoduje kolizję, naliczą karę.

[jasso]

Jeśli samochodem będzie kierowała osoba bez zniżek i spowoduje kolizję, naliczą karę.

Od kiedy? Ja dwa miesiące po zrobieniu prawka miałem stłuczkę autem dziadka i żadnej kary nikt nie naliczał :D

Jeżeli coś takiego istnieje to podaj na podstawie jakiego przepisu, bo nie wierzę w taki wymysł.

[Grizli]

Nie kara tylko lecą zniżki.

[Zoltan#1930]

W kwestionariuszu jest pytanie "Czy pojazdem będą kierowały osoby inne niż właściciel?" oraz " czy to będą osoby są poniżej 25/26r życia//mają prawojazdy krócej niż rok czy tam dwa"
i jeśli na te pytania odpowiesz 3 razy tak, to równie dobrze możesz kupić oc na siebie-składka bardzo podobna. A jeśli akurat tak nieszczęsliwie się trafi, że dżwiękniesz w coś i ktoś zwróci na to uwagę ( a jest to wielce prawdopodobne) to odszodowania nie wypłacą.

 dodatkowo i tak dziadek się wkurzy, bo jemu też zniżki polecą, jak walniesz autem babci, że względu na współwłasność w innym pojeździe

Nie kombinuj, oc nie jest wcale takie wysokie jak się poszuka.

[myszaradom]

Dziadkowi poleci 10% po stłuczce i to tylko na jego auto i tylko na rok.

[Zoltan#1930]

Ale poleci.
Ja mam samochód od zawsze na siebie i jakoś żyję. Najwyższa składka jaką zapłaciłem to było 800coś zł.

[myszaradom]

jak poleci to ile zapłaci 80-90zł więcej za oc na rok i potem będzie spowrotem60%, a zapłaci gdy będzie stłuczka a tak to będzie zawsze taniej.
Ja również miałem auto na współwłaściciela i też było pytanie kto autem będzie jeździł i czy osoba będzie miała więcej jak 25lat, zaprzeczyłem i gdy miałem stłuczkę nikt się o wiek nie pytał itp.
A gdy chciałem sam na siebie auto wziąć (w wieku 21-22 lat) to mi wychodziło coś koło 1000zł a na współwłaściciela 500zł to chyba różnica jest...

[piciek]

Miałem od początku auta na siebie, bez współwłaścicieli i za pakiet ubezpieczeń w zeszłym roku z full zniżką zapłaciłem prawie 4000zł (akurat nie za poloneza), więc nawet jak będzie składka 2000zł, to są kwoty do zniesienia, nie wiem nad czym się tu zastanawiać. Jak się nie ma na ubezpieczenie itp, to zawsze zostaje komunikacja zbiorowa lub rower.

[myszaradom]

w zeszłym roku z full zniżką zapłaciłem prawie 4000zł (akurat nie za poloneza)

Kto bogatemu zabroni hehe

[Lupo]

Ale poleci.
Ja mam samochód od zawsze na siebie i jakoś żyję. Najwyższa składka jaką zapłaciłem to było 800coś zł.

Ja na samym początku za OC musialem 1800zeta zaplacic.. Teraz na szczęście 500zl/rok.
Jeżeli dziadek ma być zagrozony utrata znizek to i tak najpierw trzeba by z nim o tym pogadać.

[Tomasz#1969]

czy opłaca się na nią wziąć samochód? czy nie bedzie problemow z ubezpieczalnią czy po prostu nie ma jej w bazie i jest bez zniżek?

Też miałem takie dylematy, myślę że bezpieczniej jest dopisać Babcię jako współwłaścicielkę, wtedy unikniesz jakiś kłopotów przy tfu tfu szkodzie. Raz grożą niewypłaceniem odszkodowania, raz nie - zależy od ubezpieczyciela. Najlepiej posprawdzaj w ubezpieczeniach direct jakie są stawki, jak różnica jest minimalna to chyba szkoda zachodu na kombinowania i jeżdzenie autem jak na szpilkach żeby tylko coś się nie przytrafiło bo zgodnie z prawami Murphy'ego i tak będzie najgorzej

Zobacz ofertę np You Can Drive reklamują się jako przyjaźni młodym kierowcom bez zniżek, aczkolwiek mi dojechali pary razy taką cenę, że zaniemówiłem
Jak uda Ci się wpisać jakimś cudem babcię z pełnymi zniżkami do dowodu to dobre oferty mają w proamie, dodatkowe 10% zniżki.
Trzeba kombinować, bo jednak ceny są bandyckie jak na polskie realia. Nie każdego stać na oddanie miesięcznej pensji do kasy ubezpieczyciela ot tak.

Podsumowując:
Po pierwsze bardzo wnikliwie przesiać oferty ubezpieczycieli, może ktoś będzie miał taką ofertę, na którą się skusisz i nie będzie trzeba kombinować : )

[jasso]

Nie kara tylko lecą zniżki.

Niezależnie kto prowadzi to zniżki i tak polecą.

W kwestionariuszu jest pytanie "Czy pojazdem będą kierowały osoby inne niż właściciel?" oraz " czy to będą osoby są poniżej 25/26r życia//mają prawojazdy krócej niż rok czy tam dwa"
i jeśli na te pytania odpowiesz 3 razy tak, to równie dobrze możesz kupić oc na siebie-składka bardzo podobna. A jeśli akurat tak nieszczęsliwie się trafi, że dżwiękniesz w coś i ktoś zwróci na to uwagę ( a jest to wielce prawdopodobne) to odszodowania nie wypłacą.

Te pytania są odnośnie stałych kierowców danego pojazdu i podnosi składkę, a nie jak ktoś raz na rok pojedzie Twoim autem i przywali to odszkodowania nie wypłacą.

[Marki89]

Odszkodowanie wypłaca Ci ubezpieczyciel sprawcy, a nie twój, problemy mogą się zacząć gdy Ty jesteś sprawcą kolizji. Warto poszukać ubezpieczyciela który nie wymaga informacji kto będzie prowadził samochód.

[jasso]

No zgadza się że ubezpieczyciel sprawcy, ale zawsze jak jest pytanie o innych kierowców to jest mniej więcej "czy są inni stali kierowcy pojazdu poniżej 26 roku życia (użytkujący pojazd częściej niż 3 razy w miesiącu)" i nie spotkałem, żeby z tego tytułu odmówili wypłaty. Specjalnie pytałem jeszcze dziadka, który ponad 20 lat w ubezpieczeniach pracował i twierdzi, że to nigdy nie było powodem do odmowy wypłaty.

[Tomsonz]

2000 to nie są kwoty do przebolenia? mnie już 800 zaboli jak bede musiał zapłacić za coś wirtualnego, a w uderzać nic nie zamiarzam. no a jak je.... no to trudno, wtedy bedzie płacz
a jeszcze takie jedno, bo Mysza chciał wypowiedzieć oc a teraz się dowiedziałem że po kupnie to chyba tylko ja mogę wypowiedzieć jego ubezpieczenie, czy sie myle i on mi moze wycofac a ja tylko ubezpiecze?

[Ciastek]

Jak się nie ma na ubezpieczenie itp, to zawsze zostaje komunikacja zbiorowa lub rower.

Gratuluje Ci kolego bogactwa i dostatku, ale po co kolejny raz sie tym tutaj chwalisz? Płać i 4000 zł jak chcesz, dla większości bezpodstawnie i stale drożejące ubezpieczenie to nic innego jak zwykłe złodziejstwo. Nie rozumiem więc dlaczego płacenie wysokiej składki jest dla Ciebie powodem do dumy.

BTW Na przesiadkę na rower i komunikacje powinni sie zdecydować tylko Ci, którzy nie mają kasy na utrzymanie auta w bdb kondycji (hamulce, opony, zawieszenie itd)

[jasso]

a jeszcze takie jedno, bo Mysza chciał wypowiedzieć oc a teraz się dowiedziałem że po kupnie to chyba tylko ja mogę wypowiedzieć jego ubezpieczenie, czy sie myle i on mi moze wycofac a ja tylko ubezpiecze?

Wypowiedzieć muszą obydwie strony, jak Mysza nie wypowie to będą go ścigać, a jak Ty nie wypowiesz to Ciebie będą ścigać :D