pora coś odświeżyć. do kombi wleciało 16k4f czyli po prostu 1.6 rovera, został zrobiony zawias a w międzyczasie w wakacje dodatkowo zostały pospawane progi.
ale wracając do najważniejszego kupiłem silnik 1.6 16v za 350zł z nowym sprzęgłem, kompletnym wspomaganiem i kolektorem wydechowym. no i ta moja oszczędność zemściła się w drodze powrotnej...
źle przymocowany silnik wybił mi szybę
na szczęście na szrocie stało kombi... i juz następnego dnia było jak nowe
z drobnych rzeczy to jeszcze odkryłem że kombi ma w tylnej części dachu miejsca na głośniki oraz fabryczną instalację audio więc dorzuciłem kolejne 2 głośniczki do bagażnika
aktualnie auto ma zarzucone zimówki i wygląda prawie całkiem seryjnie. jeszcze tylko wywale pomarańcze gdyz mi się znudziły
na ostatniej fotce kombi 1,5 zwoja vs atu -1 zwój.
podsumowywując auto mam już 11 miesięcy i zrobiłem nim dzielnie 42tys km
4tys km na GSI, 37tys km na 1.4 no i teraz zobaczymy ile 1.6 tutaj będzie.
PS: Osiągi kombi kształtują się teraz w okolicach 10s do setki i vmax 180-190. Moży gdyby ten silnik był lepszy...