Autor Wątek: Polonez caro 1996r. L98 by mlody  (Przeczytany 30968 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Polonez caro 1996r. L98 by mlody
« Odpowiedź #80 dnia: Październik 14, 2016, 11:48:44 am »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2236
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
Gratuluję swapa :) Pamiętam jak kiedyś mówiłeś, że planujesz DOHCa pod maską w przyszłości, ale nie myślałem, że prędzej wleci DOHC jak klima ;) To co masz z klimy pożenisz z DOHCem :) ?

Odp: Polonez caro 1996r. L98 by mlody
« Odpowiedź #81 dnia: Październik 14, 2016, 15:16:18 pm »

Offline mlody

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 348
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 96r. L98 1.8Gli 16v/kombi 00r. 92u 1.6gli 16v/2xE30 Touring 93r. 1.8IS
Tak jest ambitny plan wstawienia klimy w dohca zobaczymy co z tego wyjdzie najprawdopodobniej chlodnica klimy wejdzie w plusa bo ma poprostu wyjścia na węże po jednej stronie a planuje sprężarkę klimy wstawic jak w plusie.
Cytat: Fasola
Co tam groki, el lusterka, szyby, grzane dupy, wspomaganie itd itd je*ać, EL w Vinie się liczy

Odp: Polonez caro 1996r. L98 by mlody
« Odpowiedź #82 dnia: Październik 20, 2016, 13:13:40 pm »

Offline Fasola

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 183
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.4 16V
Samochód wspaniały w każdym calu  <spoko>

A właściciel Golfa II powinien stracić prawo jazdy, jak można jeździć tak źle żeby wjechać w cudze auto przy parkowaniu?

znany i bardzo lubiany lub znienawidzony na tym forum projekt kolegi fasoli teraz czas na moje odwiedziny

Auto jest kochane, tylko nienawidzimy tego co właściciel zrobił z zawieszeniem.
Glebowcy nie rozumieją jednej rzeczy: nawet jeżeli auto jedzie wyłącznie po gładkiej drodze, to na skutek zmiany przyspieszeń, czyli zmiany prędkości albo skrętu, następuje przeniesienie środka ciężkości pojazdu i ugięcie sprężyny. Amortyzator ma wytracić tak skierowaną energię na etapie ściskania sprężyny, a energię skumulowaną przez sprężynę, powstrzymać przed odbiciem nadwozia do góry. Jeżeli amortyzator spełnia swoje zadanie, to auto np. podczas skrętu ugina się raz i ma w miarę stałą przyczepność przy danym przyspieszeniu bocznym. Jeżeli nie działa, to najpierw następuje nadmierne ugięcie sprężyny, potem odbicie itd. auto nie ma stałej przyczepności. W przypadku takiej gleby jak u Fasoli czy Marcina, jest już nie tylko kwestia tego ze amortyzatory nie mają prawa działać, ale w jednym z nich nawet drążek reakcyjny zapiera się o stabilizator.

Bez urazy ale mi do gleby Marcina brakuje naprawde sporo, ja o swoim aucie nie mowie ze jest zglebowane tylko obnizone, co do pracy zawieszenia to mam/mialem jeszcze seryjne polonezy i 100 razy bardziej wole jezdzic Gargamelem jak nimi auto duzo lepiej sie trzyma drogi i lepiej zachowuje w ciasnych zakretach czy slalomie, nie wspominajac o jezdzie w poslizgu mozesz sie ze mna nie zgadzac, mozecie wszyscy krytykowac ale drugi raz zrobilbym dokladnie to samo ;)
Koncze ot bo to temat Huberta a nie mojego rumpla ;)

Odp: Polonez caro 1996r. L98 by mlody
« Odpowiedź #83 dnia: Sierpień 05, 2017, 17:49:49 pm »

Offline mlody

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 348
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 96r. L98 1.8Gli 16v/kombi 00r. 92u 1.6gli 16v/2xE30 Touring 93r. 1.8IS
Kolejny dziś mój temat z cyklu odgrzej kotleta.
Poldek niestety na wiosnę pożegnał się z dohc fiata z powodu dosyć nieprofesjonalnego remontu który ktoś zrobił, koszta które musiał bym wyłożyć na remont tego silnika bardzo mnie przerosły i zacząłem szukać jakiejś szybkiej alternatywy by poldek mógł dalej jeździć, była możliwość powrotu do ohvki i nawet już miała być ona montowana ale po kilku piwach została podjęta decyzja o zamontowaniu czegoś czego byłem przeciwnikiem czyli roverze. Szybko został znaleziony potencjalny dawca aż 250km od domu i został sprowadzony do miejsca przeszczepu. I muszę przyznać że wreszcie polonez jeździ, jak był dohc fiatowy to zawsze jak nadchodził dziesiąty to odrazu była tworzona nowa lista części do kupienia żeby on jeździł a po zamontowaniu rovera leje i jadę. Niestety silnik klepie i pewnie w tym roku wymienię silnik na 1.6 rovera a w przyszłości planowany jest 1.8vvc.
Poldek otrzymał również felgi firmy RH 15calowe 7cali szerokie, sprężyny z przodu z trucka -2zwoje jak narazie, podsufitkę ala plusową i w następnym tygodniu otrzyma IG std w zielone/niebieskie krzaki (nareszcie) bo jak narazie leżą u tapicera bo były trochę zmęczone życiem.




Cytat: Fasola
Co tam groki, el lusterka, szyby, grzane dupy, wspomaganie itd itd je*ać, EL w Vinie się liczy

Odp: Polonez caro 1996r. L98 by mlody
« Odpowiedź #84 dnia: Sierpień 05, 2017, 22:39:56 pm »

Offline Tomekk

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1303
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polskie Fiaty i inne graty
Niestety, silniki DOHC od kiedy pamiętam były drogie w utrzymaniu / remontach. Ostatnio ceny elementów do nich jeszcze wzrosły, o cenach gotowych silników nie wspominając. 
Druga sprawa że silnik ten wymaga "nieco" wyższej kultury technicznej niż np. OHV, nie można do nich montować "części ze śmietnika" albo co gorsza składać go "na oko". To zawsze się zemści przy każdym silniku przy każdym remoncie a przy DOHC Fiata szczególnie.

A sam Polonez bardzo ładny, czysto pod maską, dobrze wygląda. <ok>
Fiat 125p,'71,76, Fiat 132: '78, Fiat Fiat 131:'78, Polonez '80,1500 '86,1500 '89,Polonez 1,6 GLI '96, Fiat 126 Town '99, Audi S8 '16

Odp: Polonez caro 1996r. L98 by mlody
« Odpowiedź #85 dnia: Sierpień 05, 2017, 23:09:55 pm »

Offline mlody

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 348
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 96r. L98 1.8Gli 16v/kombi 00r. 92u 1.6gli 16v/2xE30 Touring 93r. 1.8IS
Otusz to. Niestety my silnika nieremontowalismy kupilismy juz gotowego i od samego poczatku byly z nim problemy a to pompa oleju sie ukrecila a to walki rozrzadu widac ze byly napawane a to miska olejowa pomalowana od środku e z oleju sie zrobil kisiel i to jeszcze przeterminowany chyba a na koncu panewki po rozebraniu silnika okazalo sie ze panewki wcale niebyly od tego silnika tylko od niewiadomo czego nawiercane nowe kanaly olejowe w nich i dodatkowo pod stopy korbowodowe podkladane jakies podkladki miedziane. Dorabiania stopa glowna (3) ze jak w auto szlifie widzieli blok razem z ta stopa to powiedzieli ze zrobia go ale niebiora odpowiedzialnosci za trwalosc i wal na 4szlifie juz byl. Podsumowywujac jesli chcial bym go zrobic tak jak obliczalem zeby to zaczeło jezdzic to conajmniej 3.500tys niemoje. Fajny silnik, cos czego szukałem bo silnik jak byl pokazywany na spotach zlotach byl dla coniektorych duza ciekawostką ale niestety koszta jego części sa atronomiczne. Silnik jak narazie leży czeka na swoje czasy mam do niego juz drugi blok, drugi wal, korby, tloki. Jesli kiedys bede mial spory zapas pieniedzy to go moze zrobie jak należy i go postawie w kącie albo zaloze do jakiegos borka albo fiata. 

Co do czystosci to i tak zalezalo mi zeby wyglądał jak by tam od poczatku byl, nawet co niektorych czesci nieczyscilem za bardzo podczas swapa zeby wygladalo ze on juz tam lata jest a nie że świeżo zrobiony.
Cytat: Fasola
Co tam groki, el lusterka, szyby, grzane dupy, wspomaganie itd itd je*ać, EL w Vinie się liczy

Odp: Polonez caro 1996r. L98 by mlody
« Odpowiedź #86 dnia: Wrzesień 11, 2018, 11:49:09 am »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3691
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
W niedziele chyba kręciłeś się po Ciechocinku.

Odp: Polonez caro 1996r. L98 by mlody
« Odpowiedź #87 dnia: Wrzesień 11, 2018, 13:44:28 pm »

Offline deser

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 117
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldek
Ładne felgi :)

Odp: Polonez caro 1996r. L98 by mlody
« Odpowiedź #88 dnia: Grudzień 11, 2018, 20:03:01 pm »

Offline mlody

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 348
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 96r. L98 1.8Gli 16v/kombi 00r. 92u 1.6gli 16v/2xE30 Touring 93r. 1.8IS
Pora odgrzać tego kotleta.
Poldek z racji że ma godnego następce sporadycznie jest używany a właściwie używany jest tylko jako pokazówka lub jak moje auto na codzień odmówi posłuszeństwa. Przez okres w którym niepisałem troszkę się działo chodź większość to pierdoły oprócz jednej: W zeszłą zimę zacięła się linka gazu i przy małej prędkość pocałowałem drzewo szkód za dużo niebyło właściwie naprawa zmieściła się w około 200zl ale jednak.

Oprócz tego z pierdół to wymiana silnika na kolejne 1.4 , wymiana mostu na 4.3 i sklepanie resorów 3piórowych na 14cm, a tak auto więcej stoi niż jeździ ale jak już wyjedzie to robi dużo hałasu, zdziwienia i zainteresowania (jak zawsze :P )

jakieś foto co by niebyło że tylko krótką opowieść napisałem










w tym roku pod fabryką spotkał się ze swoim przyjacielem z podwórka czyli moim byłym dupowozem

(tak ten nieogolony na drugim planie to ja :P )


W niedziele chyba kręciłeś się po Ciechocinku.

tak można mnie czasami spotkać albo w aleksandrowie albo w ciechocinku bo często tam przyjeżdżam jak nie do brata to do siostry :P
« Ostatnia zmiana: Grudzień 11, 2018, 20:11:07 pm wysłana przez mlody »
Cytat: Fasola
Co tam groki, el lusterka, szyby, grzane dupy, wspomaganie itd itd je*ać, EL w Vinie się liczy

Odp: Polonez caro 1996r. L98 by mlody
« Odpowiedź #89 dnia: Grudzień 11, 2018, 23:19:00 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3691
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Ty jesteś Norbert, czy brat Norberta?

Odp: Polonez caro 1996r. L98 by mlody
« Odpowiedź #90 dnia: Grudzień 12, 2018, 06:09:13 am »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3047
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
naprawa zmieściła się w około 200zl
Gratuluję; tanio Ci wyszło. Nawet jeżeli sam robiłeś, jak by nie patrzeć, kilka elementów do wymiany; a jeszcze do tego farba.

Nie czepiają się o niebieskie halogeny? ;>

Odp: Polonez caro 1996r. L98 by mlody
« Odpowiedź #91 dnia: Grudzień 12, 2018, 14:57:17 pm »

Offline mlody

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 348
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 96r. L98 1.8Gli 16v/kombi 00r. 92u 1.6gli 16v/2xE30 Touring 93r. 1.8IS
Jestem bratem Norberta jak kiedyś Norbert z Hansem na sporą na umk przyjeżdżali to przyjezdzalem razem z nimi Ale kiedy to było.

Mam zaślepki białe wesema na halogenach w czasie jazdy.
Cytat: Fasola
Co tam groki, el lusterka, szyby, grzane dupy, wspomaganie itd itd je*ać, EL w Vinie się liczy

Odp: Polonez caro 1996r. L98 by mlody
« Odpowiedź #92 dnia: Grudzień 13, 2018, 00:32:43 am »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3691
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Jestem bratem Norberta jak kiedyś Norbert z Hansem na sporą na umk przyjeżdżali to przyjezdzalem razem z nimi Ale kiedy to było.

Jakieś 10 - 12 lat temu.

Odp: Polonez caro 1996r. L98 by mlody
« Odpowiedź #93 dnia: Grudzień 13, 2018, 07:10:57 am »

Offline Tomekk

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1303
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polskie Fiaty i inne graty
Mam zaślepki białe wesema na halogenach w czasie jazdy.


Trzeba było je odsłonić i pokazać upierdliwcom z MO że działają, jeżeli szyby Bespo im nie odpowiadały na Polonezie :D:D:D
Fiat 125p,'71,76, Fiat 132: '78, Fiat Fiat 131:'78, Polonez '80,1500 '86,1500 '89,Polonez 1,6 GLI '96, Fiat 126 Town '99, Audi S8 '16

Odp: Polonez caro 1996r. L98 by mlody
« Odpowiedź #94 dnia: Listopad 28, 2021, 22:44:07 pm »

Offline mlody

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 348
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 96r. L98 1.8Gli 16v/kombi 00r. 92u 1.6gli 16v/2xE30 Touring 93r. 1.8IS
Pora znowu ściągnąć z samego dołu mój temat aby czymś się pochwalić :P
Poldek za dużo się niezmienił przez ten czas jedyne co to pod maską wleciało 1.8 zamiast 1.4 wymieniona została skrzynia biegów bo w poprzedniej coś zaczęło się dziać z drugim biegiem (wymieniłem ją 2lata temu i jeździ w innym do dziś :P ), zmieniłem hamulce z przodu na większe z fiata siena oraz zmieniłem w tym sezonie koła na większe czyli Borbet A 16cali 7.5cala z przodu 9cali z tyłu, wleciały do przodu 2fotele Konig które będą obszyte w nowy materiał w czerwone krzaki. Dodatkowo przygotowuje się po mału do remontu generalnego czyli zbieram wszystkie fabrycznie nowe blachy co widać po jednym ze zdjęć że felicja w pickupie dzielnie zwozi blacharkę i właściwie brakuje mi tylko już wzmocnienia pod pasem tylnym i wzmocnienia błotnika tylnego i będę mógł się zabierać  :) i kupiłem przypadkiem orciari na bok i będę chciał je zamontować na próbę aby zobaczyć czy orciari na całym aucie w czarnym kolorze to dobry pomysł.
No to kilka fotek aby porównać z tymi z przed ponad 2lat czy coś się zmieniło.








Pozdrawiam.
Cytat: Fasola
Co tam groki, el lusterka, szyby, grzane dupy, wspomaganie itd itd je*ać, EL w Vinie się liczy