Polonez Caro Plus 1,6 GLI '99 - 2 tys km by Tomekk

[Tomekk]

Dzięki uprzejmości kolegi dowiedziałem się niedawno że ktoś oferuje do sprzedaży niemal nowego Poloneza Caro Plusa. Jako że mam tego zielonego 1500 z poczatku produkcji, pomyślałem że warto byłoby porównać co FSO zrobiła z tego auta w 1999? Zainteresowałem się tematem, i będąc  w  Warszawie pojechałem na oględziny. Okazało się że przedmiotem sprzedaży jest w/w pojazd w stanie magazynowym. Wieloletnia pracownica FSO otrzymała to auto jako część swojej odprawy z kilkoma innymi jeszcze osobami. Smaczkiem jest to że przy zawieszce do kluczy była byle jak wycięta karteczka z tektury z naniesionym nazwiskiem obdarowanej.  Jako że pani nie posiadała uprawnień do poruszania się samochodem autem jeździł jej mąż a w zasadzie kilka razy się nim przejechali i odstawili wóz do garażu. Samochód nieco spatynowany i zakurzony trafił w moje ręce. Przebieg auta wynosi nieco ponad 2 tys km. Lakier nawet nie ma rys od mycia, z komory silnikowej można jeść

Sprawdzony dostawca moich samochodowych zakupów spisał się na medal i o umówionej godzinie przywiózł Poloneza na miejsce:



Po odpaleniu okazało się że samochód pracuje niemal bezszelestnie, aż dziw bierze że ten przestarzały silnik udało się tak wytłumić





Auto jako nowe w 1999 roku miało przegląd ważny 3 lata ale nikt potem już go nie odnawiał:



Zaparkował zatem w moim podręcznym magazynie, jak przyjdą cieplejsze dni zostanie dokładnie umyty i dopieszczony wizualnie:

[Tomasz#1969]

Ej, masz same "nówki"? Jak tak to dawaj kolejne tematy

[Multec]

Jest jeszcze Caróweczka OHV. Fota zawieszenia i całe biurko obślinione. Heheh.

[Tomekk]

Dzięki Panowie. Jako ze Polonezik mimo że z przydziału dla pracowników FSO jest niemal totalnym golasem. Postanowiłem go nieco upiększyć. Dostałem fabrycznie nowe alufelgi produkcji Daewoo FSO.  Ładne koła to wg mnie kropka nad "i" w każdym projekcie. Nawet jak mają rozmiar kółek od hulajnogi:



ogarnąłem wnętrze tj. porządnie odkurzyłem, umyłem szyby od środka itp bowiem chyba przez 14 lat nikt tego nie robił. Kilka fotek:




Moim zdaniem ten wzór tapicerki był najładniszym w dziejach Plusa. A może i Poloneza w ogóle (nie licząc opcjonalnych Grocków).
Tutaj jeszcze na paskudnych gumowych dywanikach rodem z salonu Daewoo:



W czasie wyjazdu z garażu licznik pokazał 2100 km:



I jeszcze rzut oka na ten niezwykły silnik i jego osprzęt:

[Tomasz#1969]

Jeszcze na Boschu, bardzo bardzo elegancko  .

[mily24]

pałeczkę posiadacza najładniejszego i najbardziej dziewiczego plusa na forum musze ci w tym momencie przekazać gratuluję i mam nadzieje ze kiedyś bedzie nam dane postawić nowe pluszaki obok siebie na jakimś zlocie 

[KGB]

Moim zdaniem ten wzór tapicerki był najładniszym w dziejach Plusa. A może i Poloneza w ogóle (nie licząc opcjonalnych Grocków).

a moim zdaniem to najbrzydszy wzor i nie chcialem go miec,
ale dziwne,ze w 99 jeszcze go zalozyli ,a liczniki masz nowe,
dziwny egzemplarz, ale stan piekny ,az dziwne ze sie jeszcze takie znajduja

[sikorak]

Tomekk nie wiem ile masz kapusty i jak na nią robisz ale chwała Ci za to na co ją wydajesz!

[Bartekcom#1982]

To teraz ciekawostka że tablice z mojego osiedla i jak był jakiś czas temu na allegro to zdjęcia robili mu 3km od mojego domu. Najładniejsze plusy są z targówka Jak zobaczyłem nazwę tematu o 2 tyś km od razu wiedziałem że to ten samochód.

[mily24]

Cytat: Tomekk w Wczoraj o 22:42:43

    Moim zdaniem ten wzór tapicerki był najładniszym w dziejach Plusa. A może i Poloneza w ogóle (nie licząc opcjonalnych Grocków).

a moim zdaniem to najbrzydszy wzor i nie chcialem go miec,

opowiadasz chciałbym mieć te wzór u siebie
Tomekk, z jakiego miesiąca jest twój plus?

[Mariusz]

Jeśli możesz podziel się informacją na jakiej ulicy on stał? Blaszka z Pragi Północ/Targówka, więc chyba stał w garażu, inaczej by mi nie umknął.

[najmlodszyFSO3]

Piekne masz te samochody !
A tak pozatym ile posiadasz samochodow ?

[Leonek1321]

Piekne masz te samochody !
A tak pozatym ile posiadasz samochodow ?

Ban za multikonto ?
a pn faktycznie robi wrażenie, tak trzymać

[bartek66977]

Ja pierdziele i to jest rzeczywiscie igiełka, już chyba poloneza z niższym przebiegiem nie znajdzie się :D Gratulacje. Z ciekawości jeśli można wiedzieć to dużo taki nowy polonez kosztował?
 
P.S. zostaw go na czarnych i nic nie ruszaj bo taka dziewica w dodatku na czarnych robi szał

[miedzian]

Jakiej firmy masz alarm?

[Tomekk]

Cieszę się że autko wzbudziło Waszą sympatię. W 1999 roku jeździłem 12 letnim Polonezem 2000 i moim marzeniem był pachnący nowością Plus gdyż moje codzienne autko dokonywało żywota...
W 2000 roku miałem dostać nowego służbowego Poloneza, ostatecznie z salonu ZoCar przy Jagiellonskiej odebrałem Lanosa z pełna opcją i to był wtedy wypas .

Co do Plusa to ten egzemplarz opuścił salon pod koniec Marca 1999 roku (data 1. rejestracji 29.03) i zamieszkał na ul. Sz. Askenazego w Warszawie.

Bardzo polubiłem to auto, mimo że po zakupie wstawiłem do garażu i pierwszy raz wyjechałem bodaj po roku od kupna. Samochód dzięki wspomaganiu i temu że jest niewytłuczony prowadzi się bardzo przyjemnie. Silnik na wtrysku z jednej strony miękko i lekko przyspiesza, z drugiej jego dźwięk po mocniejszym wdepnięciu robi wrażenie jakby co najmniej chciał wystawić korbę. Cóż, wersje gaźnikowe jakoś mniej ułomnie przyspieszają.  Jedym problemem mojego auta jest właśnie mały przebieg, z jednej strony wóz świetnie jeździ i podróżowanie nowym Plusem w 2013 roku sprawia wielką radochę, z drugiej trochę szkoda nabijać kolejne kilometry....

KGB: czym różnią się te liczniki od innych Plusowych? W okolicach 1999/2000 r montowali jeszcze inne?

Bartek66977: auto niestety już zostało przerejestrowane

Najmłodszy FSO3: sam nie wiem, coś koło tego co w stopcce, chyba że o jakiś zapomniałem

Miedzianobrody: alarm to Langeford, w Lanosie odbieranym w tym samym salonie w 2000 roku było to samo

Korzystając z wrześniowych ciepłych dni, zakasałem rękawy i zabrałem się za konserwację profili i przestrzeni zamkniętych w moim Plusie. Auto było niemal zupełnie "suche", poniżej kilka zdjęć gdzie widać jak FSO "konserwowała" te auta:



















Rozbierałem kolejne elementy auta i dochodziłem do wniosku że robotnik na taśmie musiał "zaliczyć" każdy punkt danego auta końcówką do konserwacji która to końcówka najprawdopodobniej była połączona z licznikiem "wstrysków" środka konserwującego. Przeliczając to na ilość aut które danego dnia musiał zakonserwować wychodziła jakaś tam liczba.  Skutkiem tego są "smarki" środka konserwującego wszędzie gdzie konserwacja powinna zostać wykonana, nie mające nic wspólnego z fabrycznym zebezpieczeniem !!

Tectyl ML do łapki, pistolet + kompresor,  na dworze ponad 22 stopnie zatem do roboty:









Płyty podłogowej nie ruszałem, tutaj fabryczna warstwa wydaje się ok,  auto przecież nie będzie używane na codzień a taki widok jak najbardziej mi odpowiada. Dokonałem praktycznie niewidocznego zabezpieczenia a/k profili i najbardziej zagrożonych miejsc. Auto pod dowództwem koreańczyków lakierowane już "nowożytnio" czyli tam gdzie nie widać szkoda lakieru :



Dopiero w latach 90. fabryka "wreszcie" doszła do wniosku że założenie takich oto zaślepek wartych kilka złotych na przednie podłużnice może skutecznie uchronić je przed korozją:





Auto na koniec zostało umyte a lakier wypolerowany na lustro. Następnie wszystko wyczyściłem i zabezpieczyłem twardym woskiem. Auto trafiło do magazynu:

[najmlodszyFSO3]

Az tyle masz w tym momencie
Zamien sie za mojego gsi z przebiegiem ponad 160 tys Zartuje nie uchowalbym go w takim stanie.

[Bartek GSi]

Tak były inne zegarki . Delikatnie różniły się wskaźniki paliwa i temperatury . Inna podziałka . Ja mam GSi z 1998 i mam te starsze . Moim zdaniem ładniejsze  Od 1999 montowali chyba właśnie już te nowe . Ja również mam alarm LANGEFORD .

[Multec]

Nie tylko wskaźniki temperatury i paliwa, bo i prędkościomierz jest inny w stosunku do 1998. Nie ma pola "zerowego" i posiada tyczkę podtrzymującą wskazówkę w spoczynku. W połowie 2000 zmieniono też elektronikę wskaźników.

[Macki]

No rzesz kur...! 

Można prosić w większej rozdzielczości? Chyba se na tapete ustwie bo nie mogę wzroku oderwać!
Różne ładne i ładniejsze egzemplarze widziałem, ale "od tej strony" chyba żaden się nie umywa; powinien jako wzór trafić pod szkło i do Sèvres - stać obok wzorca metra!
Ale są też minusy tego Plusa - masz ogólnie przewalone bo jeździć by nim się chciało, a tu każdy wyjazd takim cackiem to grzech, a już wyjazd w deszczu czy , o zgrozo! - w zimę to grzech ciężki, który ukamienowaniem kierowcy powinno się karać!