0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.
Wyciągnąłem Akropolisa "76 z garażu po zimowym postoju i przez ostatnie 2 dni było to moje podstawowe auto.Od wczoraj na liczniku przybyło prawie 200 km
zawieszenie zmienione
Fajnie auto bedzie! Z drugiej strony troche szkoda, ze kolejny abimex przestał istnieć:)
I pytanko mam, jaki jest "poziom trudności" z wsadzeniem silnika, gdy skrzynia nie jest zdejmowana i zostaje w samochodzie, spokojnie wejdzie na wałek ? Bez większych trudności ?
A to SS-man sie nam pojawil
Poza tym okazało się że padła mi wycieraczka tylnej klapy myślałem że to silnik ale winny okazał się przerwany kabel na styku klapa-buda, trzeba będzie wybebeszyć trochę tapicerki z tyłu.
winny okazał się przerwany kabel na styku klapa-buda, trzeba będzie wybebeszyć trochę tapicerki z tyłu.