Siemka, jako iż wychodzi na to, że Atu zostanie u mnie na dłużej to zdecydowałem się co nieco o nim napisać.
Daewoo-FSO Polonez Atu Plus 1.6 GLI '97 44E
Kupiony w kwietniu 2013 z powodu braku środka lokomocji, po tym jak zeswapowane Caro na 1.6 16V okazało się mieć HGFa. Początkowo miał być tylko na około pół roku. Przebieg w dniu zakupu wynosił niewiele ponad 44tys km.
Po kupnie wyglądał tak:
Był bardzo brudny, gdyż ostatnie 3 lata stał pod chmurką, a raczej pod drzewami... Trochę się zeszło zanim został domyty z wszelkich tłustych osadów i wypolerowany, ale jednak miejscami pozostawały wżery po ptasich odchodach. Na podłodze wszędzie była obecna folia, na kanapie również.
Po pierwszym jako takim ogarnięciu prezentowało się to tak:
Fotele od nowości były w pokrowcach, więc są w stanie idealnym.
Tydzień po zakupie wymieniłem: rozrząd, filtry, oleje, świece, kable WN oraz wycieraczki blendę tylnej klapy.
2 maja na liczniku pokazało się:
Jeżdząc gdzieś po okolicy...
W czerwcu wymieniłem deskę rozdzielczą, założyłem radio odpowiednie rocznikiem do samochodu - Blaupunkt Bremen RCM127:
A w lipcu zapodałem głośniki Peiying:
W międzyczasie auto zostało kilka razy wypolerowane i powstało trochę zdjęć. Założyłem zółte halogeny, ale nie nadają się do niczego poza szpanem... Nie polecam.
Zmieniłem zgarniacze wody z szyb na te z Kombi, kierownicę też:
W sierpniu zamontowałem wakuometr:
Powstało kilka zdjęć...
W sierpniu też usunąłem pomarańczowe bańki z kierunkowskazów:
We wrześniu zamontowałem CB Radio oraz wpadło kilka naklejek na tylną szybe. Wpadła też dokładka przedniego zderzaka.
Od kolegi forumowego kupiłem taki gadżet:
W połowie grudnia nawinęło się już 49tys km na licznik, zamontowałem też światła dalekosiężne Wesem HM2 w grill Plusowy, który sam pociąłem:
Spięte razem z halogenami w zderzaku, aby dało się odpalać wajchą od długich, z możliwością zaświecenia oddzielnie.
Pod koniec grudnia udało mi się dostać spojler do Atuwki po bardzo długich poszukiwaniach, muszę tylko dorobić mu mocowania:
Ciągle bezawaryjnie służy i jeszcze trochę będzie służył. Możliwe, że skuszę się na montaż LPG do niego. Możliwe też, że wpadnie mu Orciari i jakieś fajne alu. A jeśli stan lakieru doprowadzi mnie do nerwicy to prawdopodobnie cały pójdzie w szary mat