Autor Wątek: Stabilizator tylnego mostu  (Przeczytany 12632 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Stabilizator tylnego mostu
« Odpowiedź #40 dnia: Marzec 15, 2018, 11:40:25 am »

Offline Golden

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 85
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez 1.8
Mylisz się z amortyzatorami. Miałem w swoim atu z przodu monroe, tył seria. Zmieniłem na: przód pajero kyb gazówki, tył volvo 740 kyb gaz. Auto stało się o wiele bardziej cywilizowane w prowadzeniu. Teraz mam dołożone jeszcze: klepany resor 3 piórowy, przód cięty truck (jednak ciut za twardo) i auto przy wyższych prędkościach, ciaśniejszych manewrach prowadzi się bardzo stabilnie. Robiłem testy drogowe typu: zakręt na drodze żwirowej "z tarką" i przyczepność nie "zgubiła się " ani razu. Opony 205/50/15. Przednie wahacze mam dodatkowo usztywnione (zamknięte profile) i w poliuretanie sh85, tył czeka na założenie. Wrażenia ?
Jak ma się coś nie tak w aucie, to nas to ciągle denerwuje i chodzi po głowie - ja o swoim zawieszeniu pod kątem przyczepności, pewności i dokładności prowadzenia już dawno nie myślałem :)
Jeszcze jedno - tanio nie da się ucywilizować prowadzenia poloneza: nowe amortyzatory, poliuretany, sprężyny, zrobienie resorów,zrobienie wahaczy,ustawienie geometrii, koła....
Czy warto?  - zależy jaki charakter ma mieć nasze auto i co mam/co zamierzamy w nim jeszcze zrobić.

Odp: Stabilizator tylnego mostu
« Odpowiedź #41 dnia: Marzec 15, 2018, 14:25:58 pm »

Offline Macfly

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1004
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO ATU 1.6 -> 1.4 -> 1.8 GLI 16V 1997, Polski Fiat 125p 1980, Caro 1.4 16V , Fiat 126p ELX 1.2 75 Fire
Do atu odpadają amorki od BMKi przynajmniej na tył bo inne mocowania amorów niż w Caro .
"Wóz ma swoją specyfikę. Żeby ruszyć wrzucasz trójkę, luz to opcja parkowania, wsteczny to dwójka, a gaz to wsteczny. "