Kolektor z rovera ma miejsce na sondę-jest zrobiony mały bypass pomiędzy rurami. by do poloneza pasowało, trzeba troszkę podciąc łapę poduszki silnika. Nie trzeba więc dawać sondy daleko.
Ja miałem u siebie sondę po zejsciu w 1, czyli pod nogami i działała dobrze.
W ramach ciekawostki w volvo sonda jest wkręcona w katalizator, a on jest dość daleko, ze względu na długą dwururkę i też działa, ale jest podgrzewana.