Ach te Rovery....
Wczoraj podczas powrotu z Wyszkowa przebiek przekreci sie na 149kkm, temp skoczyła na 130 st. Płyny w zbiorniczku zbrakło, w zamian dostałem 2x wiekszy stan oleju. Uszczelka była robiona 14500km temu (2 raz, pierwszy raz robił poprzedni własciciel). Stawian na oringi na tulejach. Wymiana ich jest nieco kosztowna, wiec mysle ze zagosci motor 1.6.