Autor Wątek: Polski Fiat 125p 1980r.  (Przeczytany 37984 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Polski Fiat 125p 1980r.
« Odpowiedź #140 dnia: Luty 19, 2017, 06:22:15 am »

Offline tyfer

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 110
  • Płeć: Mężczyzna
    • Fso 125p, Fsm126p, Golf mk1 kabrio, W140 S500
Tak naprawdę to przekaźnik nic nie zmieni jeśli chodzi o pracę pompy.  Ogólnie proponuję założyć ja w miarę nisko i można by pomyśleć o jakimś zaworze zwrotnym,  najlepiej na zasilaniu.  Wyeliminujesz wtedy ewentualne cofanie się paliwa do zbiornika na postoju.

Odp: Polski Fiat 125p 1980r.
« Odpowiedź #141 dnia: Luty 19, 2017, 11:40:10 am »

Offline OTRO

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 138
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 125P
Nie strasz pan nawet . Jak na razie na krótko do akumlatora i karnistra ją podpialem i fiacior odpalił normalnie . Zastanawiam się skoro tak piszesz czy jej nie puścić przez jakiś przekaznik
Mam złą opinie do tej pompy   ,Przekaźnik stosujemy aby nie obciążać układu sterowania np przełącznika .
Ja mam założoną EP-500 , działa bez problemowo przejechałem na niej 3tyś km  , mam dwie wady: po dłuższym postoju paliwo wraca do zbiornika ale to nie jest kłopotem bo wystarczy poczekać kilka sekund przed odpaleniem.  Druga to słychać jej prace na zewnątrz , przy nie pracującym silniku .
« Ostatnia zmiana: Luty 19, 2017, 11:48:14 am wysłana przez OTRO »

Odp: Polski Fiat 125p 1980r.
« Odpowiedź #142 dnia: Luty 19, 2017, 12:21:35 pm »

Offline tyfer

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 110
  • Płeć: Mężczyzna
    • Fso 125p, Fsm126p, Golf mk1 kabrio, W140 S500
po dłuższym postoju paliwo wraca do zbiornika
Po to właśnie zawór zwrotny.   :]
Przekaźnik faktycznie montuje się żeby nie obciążać styków, ale w przypadku 125p nie wiele to zmienia, styki są pancerne  :] A co do samej awaryjności pompy - tak jak pisałem nic nie wnosi.
Najważniejsze to żeby nie pracowała na dużo,  im więcej paliwa tym lepiej.
Ale ogólnie to też nie mam o nich dobrego zdania,  trochę już ich założyłem i zależy jak trafisz

Odp: Polski Fiat 125p 1980r.
« Odpowiedź #143 dnia: Luty 19, 2017, 13:50:53 pm »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2985
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
Przekaźnik faktycznie montuje się żeby nie obciążać styków, ale w przypadku 125p nie wiele to zmienia, styki są pancerne 
szczególnie w 125p i polonezie, gdzie osobiście usmażyłem 3 stacyjki. :D
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Odp: Polski Fiat 125p 1980r.
« Odpowiedź #144 dnia: Luty 19, 2017, 14:25:13 pm »

Offline tyfer

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 110
  • Płeć: Mężczyzna
    • Fso 125p, Fsm126p, Golf mk1 kabrio, W140 S500
No to mnie zaskoczyłeś, zawsze uważałem je za bardzo wytrzymałe, no chyba że mówisz dosłownie  ;>

Odp: Polski Fiat 125p 1980r.
« Odpowiedź #145 dnia: Luty 19, 2017, 14:59:45 pm »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2985
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
styki same w sobie może nie są złe, ale włosi projektowali instalację po pijaku, a polacy jeszcze 'poprawili' i w efekcie stacyjka jest przeciążona. dotknij kiedyś kostki po chwili jazdy, będzie ciepła, jak nie gorąca.
zresztą 125p słynie z gigantycznych spadków napięcia w instalacji i to bynjamniej nie z powodu cienkich kabli.
« Ostatnia zmiana: Luty 19, 2017, 15:01:45 pm wysłana przez maciejowski »
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Odp: Polski Fiat 125p 1980r.
« Odpowiedź #146 dnia: Luty 19, 2017, 16:07:29 pm »

Offline tyfer

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 110
  • Płeć: Mężczyzna
    • Fso 125p, Fsm126p, Golf mk1 kabrio, W140 S500
Moja może nie być dobrym przykładem  :| ale muszę to przeanalizować bo po zmianie pieca obciążenia mogą być jeszcze większe.

Odp: Polski Fiat 125p 1980r.
« Odpowiedź #147 dnia: Luty 19, 2017, 17:12:00 pm »

Offline OTRO

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 138
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 125P
styki same w sobie może nie są złe, ale włosi projektowali instalację po pijaku, a polacy jeszcze 'poprawili' i w efekcie stacyjka jest przeciążona. dotknij kiedyś kostki po chwili jazdy, będzie ciepła, jak nie gorąca.
zresztą 125p słynie z gigantycznych spadków napięcia w instalacji i to bynjamniej nie z powodu cienkich kabli.
Szczególnie na kierunkach to widać ,u mnie był taki spadek napięcia że przerywacz przestawał działać na wciśniętym stopie i włączonym kierunku .Pomogło jedynie dołożenie osobnego obwodu na kierunki.... 

Odp: Polski Fiat 125p 1980r.
« Odpowiedź #148 dnia: Luty 19, 2017, 20:11:06 pm »

Offline tyfer

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 110
  • Płeć: Mężczyzna
    • Fso 125p, Fsm126p, Golf mk1 kabrio, W140 S500
Pomogło jedynie dołożenie osobnego obwodu na kierunki....
Albo założenie elektronicznego przerywacza <cwaniak2>

Odp: Polski Fiat 125p 1980r.
« Odpowiedź #149 dnia: Luty 20, 2017, 18:30:11 pm »

Offline Macfly

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1004
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO ATU 1.6 -> 1.4 -> 1.8 GLI 16V 1997, Polski Fiat 125p 1980, Caro 1.4 16V , Fiat 126p ELX 1.2 75 Fire
Pompę mam zamontowaną do czujnika od hamulców  przy podłużnicy (takie optymalne miejsce żeby nie wiercić ). Mam zamiar odwrócić opaskę o 180 st żeby dać ją troszkę wyżej od ziemi ale na razie musi być jak jest koliduje mi mechaniczna pompka paliwa a póki szwów mi nie zdejmą to nie mam co   o dłuższym szabrze na złomie i wydłubaniu też zaślepki pod nią mogę zapomnieć .

« Ostatnia zmiana: Luty 20, 2017, 18:32:06 pm wysłana przez Macfly »
"Wóz ma swoją specyfikę. Żeby ruszyć wrzucasz trójkę, luz to opcja parkowania, wsteczny to dwójka, a gaz to wsteczny. "

Odp: Polski Fiat 125p 1980r.
« Odpowiedź #150 dnia: Luty 20, 2017, 18:55:36 pm »

Offline lesor#1973

  • FSO:1993-1996 B1078
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1334
  • Płeć: Mężczyzna
  • Borełło, Carełło, 115c_w_Jesionie
Pompę mam zamontowaną do czujnika od hamulców  przy podłużnicy (takie optymalne miejsce żeby nie wiercić ). Mam zamiar odwrócić opaskę o 180 st żeby dać ją troszkę wyżej od ziemi ale na razie musi być jak jest koliduje mi mechaniczna pompka paliwa a póki szwów mi nie zdejmą to nie mam co   o dłuższym szabrze na złomie i wydłubaniu też zaślepki pod nią mogę zapomnieć .
IMO, słabe miejsce.
Przy mocnym dzwonie może mocno sikać do przodu. A i pasek klinowy, jeśli pęknie, może rozwalić przewód.
Ja przykręciłem (nieco inną, membranową) zamiast cewki a cewkę zamontowałem na fabrycznej śrubie wyżej, na błotniku.
Pamiętałeś o wyłączniku bezwładnościowym?
Zważcie jegomość – odparł Sanczo Pansa – że to, co tam się ukazuje, to nie żadne olbrzymy, ino wiatraki.

Odp: Polski Fiat 125p 1980r.
« Odpowiedź #151 dnia: Luty 21, 2017, 02:39:10 am »

Offline Macfly

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1004
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO ATU 1.6 -> 1.4 -> 1.8 GLI 16V 1997, Polski Fiat 125p 1980, Caro 1.4 16V , Fiat 126p ELX 1.2 75 Fire
Ta pompa jest tam na razie tam  na krótko żadnej instalacji nie mam puszczonej do niej tylko długi kabel z + i - . Bezwładnościówkę zapakuje z rovera i będzie git ;) .Przewód paliowy jest do skrócenia bo muszę jeszcze na nim filtr paliwa zamontować :P
« Ostatnia zmiana: Luty 21, 2017, 02:46:49 am wysłana przez Macfly »
"Wóz ma swoją specyfikę. Żeby ruszyć wrzucasz trójkę, luz to opcja parkowania, wsteczny to dwójka, a gaz to wsteczny. "

Odp: Polski Fiat 125p 1980r.
« Odpowiedź #152 dnia: Luty 21, 2017, 07:57:37 am »

Offline jacek2

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 333
  • Płeć: Mężczyzna
    • borewicz 89
Pompę mam zamontowaną do czujnika od hamulców  przy podłużnicy (takie optymalne miejsce żeby nie wiercić ). Mam zamiar odwrócić opaskę o 180 st żeby dać ją troszkę wyżej od ziemi ale na razie musi być jak jest koliduje mi mechaniczna pompka paliwa a póki szwów mi nie zdejmą to nie mam co   o dłuższym szabrze na złomie i wydłubaniu też zaślepki pod nią mogę zapomnieć .

A jak się ona spisuje u Ciebie? kupiłem chyba taką samą, ale u mnie kiszka. Jest taka słaba że z trudem paliwo ze zbiornika zacjąga. Umiejscowiłem ją nisko przy podłużnicy przy skrzyni biegów coby zawsze była po niżej zbiornika i też qpa z tego. nie zaciaga paliwa. Wywaliłem ją i przeszedłem z powrotem na mechaniczną z ręcznym podpompowywaniem (taka od Łady). Wydałem niepotrzebnie ok 70 zł za tą elektryczną.....

Odp: Polski Fiat 125p 1980r.
« Odpowiedź #153 dnia: Luty 21, 2017, 12:43:21 pm »

Offline Macfly

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1004
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO ATU 1.6 -> 1.4 -> 1.8 GLI 16V 1997, Polski Fiat 125p 1980, Caro 1.4 16V , Fiat 126p ELX 1.2 75 Fire
Jak na razie mam ją na krótko podpiętą na gumowych przewodach do karnisterka i jestem zadowolony zobaczymy co będzie jak podepnę ją do baku .
"Wóz ma swoją specyfikę. Żeby ruszyć wrzucasz trójkę, luz to opcja parkowania, wsteczny to dwójka, a gaz to wsteczny. "

Odp: Polski Fiat 125p 1980r.
« Odpowiedź #154 dnia: Luty 24, 2017, 04:20:23 am »

Offline Macfly

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1004
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO ATU 1.6 -> 1.4 -> 1.8 GLI 16V 1997, Polski Fiat 125p 1980, Caro 1.4 16V , Fiat 126p ELX 1.2 75 Fire
Odświerzamy temacik .  Jako że mi szwy pozdejmowali to wziąłem się za kredensa konkretniej przez co znowu kilka nocek zarwałem ale po kolei
Fiacior dostał z nowych Gratów

-Chłodnicę poldofiatową (musiałem przygiąć lekko szpilki mocowań chłodnicy , wyciąć  Mocowanie gumy w kształcie litery U  wypiłować większe dziury w mocowaniach pilnikiem  dać większe podkładki żeby nie latało i mocno skręcić )
-Płaski wentylator z poldorovera zdjęty , wymyty  i wsadzony w metalową obudowę od poldofiata która została  na nowo pomalowana zostało do niego zrobić instalacje
-Pomalowaną osłonę akumulatora koło kolektora
-Wszystkie nowe opaski na wężach
-Nowy płyn chłodniczy
-Wywalone drut patenty z elektryki dziadka ,
-Nowa Antena (Bat) z PRLu
-Wywiercone dziury w prawych drzwiach i montaż lusterka
-Montaż lusterka w środku (Ktoś musiał zayebać jak wrastał ... )
-Uchylne przednie szybki trójkątne
-(Custom ramkę z metalu pod nowego rodzaju radia i z miejscem na obrotek po lewej stronie)
-Nowa instalacja do zasilania wakumetra




A teraz mam 3 pytania  dwa do elektryki jedno do paliwa

Elektryka :

1. Czy do nowoczesnego Radia które mam zamiar zakupić jakieś pewnie z USB Auxem I CD wystarczy na instalacji prosto z aku Bezpiecznik 7,5 A (brązowy)

2. Z puszki elektrycznej wypiął mi się przewód (Dokładniej to 2 ale w 1 konektorek  złączone) Zielony z czarnym paskiem . Wie ktoś do czego go podłączyć z tylu ? Mam Puszkę na 12 bezpieczników a nie mogę nigdzie znaleźć rozpiski z kolorami .

2 . Mam problem z pływakiem w baku . Rozwaliła mi się siateczka ta która robi za filtr paliwa z baku wie ktoś gdzie to można kupić albo z czego zrobić ? W Motoryzacyjnych w Krakowie na pytanie o taką rzecz robią wielkie oczy :E
« Ostatnia zmiana: Luty 24, 2017, 04:23:53 am wysłana przez Macfly »
"Wóz ma swoją specyfikę. Żeby ruszyć wrzucasz trójkę, luz to opcja parkowania, wsteczny to dwójka, a gaz to wsteczny. "

Odp: Polski Fiat 125p 1980r.
« Odpowiedź #155 dnia: Luty 28, 2017, 01:40:25 am »

Offline Macfly

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1004
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO ATU 1.6 -> 1.4 -> 1.8 GLI 16V 1997, Polski Fiat 125p 1980, Caro 1.4 16V , Fiat 126p ELX 1.2 75 Fire
Z elektryką już prawie udało się dojść do ładu wyszło że ten zielony kabel jest od Świateł bo postojówki są a reszty brak . Ale to się powoli dojdzie co do czego .

Dzisiaj że była ładna pogoda wziąłem się za wypłukanie syfu z baku który mimo że był z innego kanta na którym jeździł był nieźle zapieprzony (Mój oryginalny dosłownie obrósł syfem w środku) . Było kilka wgniotek na nim i rys i plam rudych z zewnątrz więc oczyściłem go do gołego metalu  rdze potraktowałem Fertanem a na to poszedł podkład antykorozyjny dzisiaj bo była bardzo ładna pogoda  elegancko w słoneczku wysechł . Podczas malowania skończyła mi się się puszka białego podkładu antykorozyjnego więc wziąłem to co było w garażu i wyszedł biało czerwony bak :P Aż szkoda konserwacji na niego kłaść ale od kamyczków to długo by nie wytrzymał . Co do samego paliwa to tylko czekam aż się zrobi już w końcu cieplej na polu to się go kopyrtnie na bok i puszczę przewody do powrotu bo leżąc pod autem bez kanału to ch*j nie robota ...

"Wóz ma swoją specyfikę. Żeby ruszyć wrzucasz trójkę, luz to opcja parkowania, wsteczny to dwójka, a gaz to wsteczny. "

Odp: Polski Fiat 125p 1980r.
« Odpowiedź #156 dnia: Luty 28, 2017, 09:22:31 am »

Offline miXol2607

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 35
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO POLONEZ 1500GLI 1992
Lepiej zastosować podkład epoksydowy niż ten czerowony zwany reaktywnym, który szczerze mówiąc niewiele daje :)

Odp: Polski Fiat 125p 1980r.
« Odpowiedź #157 dnia: Luty 28, 2017, 09:56:11 am »

Offline Macfly

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1004
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO ATU 1.6 -> 1.4 -> 1.8 GLI 16V 1997, Polski Fiat 125p 1980, Caro 1.4 16V , Fiat 126p ELX 1.2 75 Fire
Cóż taki miałem zobaczymy jak będzie wyłazić rudy z pod niego to trudno  i tak na pewno jest lepiej niż było ;)
"Wóz ma swoją specyfikę. Żeby ruszyć wrzucasz trójkę, luz to opcja parkowania, wsteczny to dwójka, a gaz to wsteczny. "

Odp: Polski Fiat 125p 1980r.
« Odpowiedź #158 dnia: Luty 28, 2017, 12:56:31 pm »

Offline miXol2607

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 35
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO POLONEZ 1500GLI 1992
Niestety użyłem kilka razy takiego podkładu i zrobiłem sobie dwa razy robotę. musiałem drzeć położyłem epoksyd i jest malina :)

Odp: Polski Fiat 125p 1980r.
« Odpowiedź #159 dnia: Luty 28, 2017, 18:09:23 pm »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2985
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
ale to wygląda na zwykłą antykorozję z pędzla, a nie żaden reaktywny. zresztą sam reaktywny nie jest izolatorem i nie stanowi praktycznie żadnej ochrony przed korozją, tylko 'przygotowuje' powierzchnię pod inne warstwy.
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...