dokrecilem sruby glowicy po 1000km,
tak luznych jeszcze nie spotkalem,a dokrecalem na 105Nm przy montazu,
klucz pykajacy,wiec trudno okreslic jak luzne byly, ale na bank ~70Nm i zanim doszedlem do ustawionych na kluczu 110Nm to jak nic sruby zrobily z pol obrotu - na dwa przejscia dokrecilem ,pierwsze oczywiscie na wyczucie ,drugi 110Nm
niby malo cykli stygniecia silnika bylo przez ten tysiak ,ale widac pekniety waz wodny i chwilowe 130*C zrobily nadprogramowa robote