Dużo zabija stukowe przy wyższych obrotach,cofałem zapłon ale nie hu..przy pierwszym pomiarze wyszło 157 ale zrobiliśmy jeden myk tzn zrzuciłem tablicę rejestracyjna co by icka nie zasłaniała i spryskalismy go delikatnie wodą co by go schłodzić i po tym zabiegu jak się okazało mniej było słychać stukowe i wywalił 165 konia. Musze teraz sprawdzić co mi sieje po sterowniku , przy 5000 widac jak wskazówka od obrotka pływa i wtedy zaczyna stukaać, jak minie ten zakres jest spokój, no i korekcja zapłonu po temperaturze w dolocie tez tu może zdziałać w kwestii stukowego bo jak się okazało pieron jest na to czuły , co jednak nie zmieniło faktu ze obrotek miał dalej tendencje do falowania.