No to zostaje podróż w czasie, udanie się do pierwszego lepszego sklepu i zakupienie takich pomp, ile tylko dusza zapragnie.Myślę, że wystarczyło by się cofnąć o te 15 lat i już by się dostało, co by się chciało.Szkoda, że FSO, poszło się je*ać, bo gdyby dalej produkowali (cokolwiek innego) to może od czasu do czasu, wypuścili by jakąś partię części, jeśli było by zapotrzebowanie.Zresztą, było by FSO, to byli by i kooperanci i oni też by coś tam mogli klepnąć.