Takie teksty to ja waliłem do kolegów w podstawówce
"walilem" to slowo klucz
Skoro tyle się zmieniło,to pokazałbyś co się od tamtego czasu zmieniło.
komu mam pokazywac i po co ? auto stoi w garazu bez drzwi i blotnikow
istota rzeczy jest zupelnie cos innego, a mianowicie twoj poziom intelektualny, ktory jest jest ponizej tych "walonych" tekstow,
wyzywasz osoby, ktore ideologicznie nie pasuja do twojego podejscia, od teoretykow nie majac pojecia co one robia,
banned nie ukrywa, ze ma dwie lewe rece i dlubanie w aucie mu nie idzie, ale zlecil i zaplacil za przerobki swego auta osobom, ktore mialy mozliwosci je wykonac,
ja jego auta nie widzialem i nie mam podstaw by ocenic, czy obnizyl je o 0.5cm czy o 5cm ,ale mysle ze ta druga wartosc nie wchodzi w gre, bo nie polepszy wlasciwosci jezdnych, a jedynie je pogorszy,
wszelakim rajdowaniem interesuje sie On juz o lat i zapewne nie raz wypadl z drogi, wiec mysle,ze jest w stanie ocenic roznice w jezdzie swoim autem przed modyfikacjami i po nich,
z kolei przywalenie sie do mnie w kontekscie tego co napisalem w temacie to jakas osobliwa forma samozaorania,
na poczatku uratowalem autora od zbednej i bensensownej roboty robienia rozpórki kielichów,
a pozniej wypowiedzialem sie na temat stabilizatorow - no tak, ciekawe jakie sam masz doswiadczenie w sprawie stabilizatorow, bo podejrzewam, ze nawet nie siedziales w aucie z wyjetym stabilizatorem przednim,
a ja aktualnie ujezdzam 3 auta bez stablizatora z przodu, jedno fabrycznie bez (chociaz ma miejsce na montaz dla mocniejszej wersji) i dwa w ktorych sam odpialem stabilizator, a jeszcze rok temu wmialem jeszcze jedno i wczesniej nawet waskim Caro bez staba zrobilem kilka kkm,
wiec mam doswiadczenie z 5 aut ,
wiec z czym do ludzi !
spawaj sobie dalej czesci karoserii we wrakach, jak zlapiesz w tym wprawe to moze skorzystam z twoich rad w tej dziedzinie,
ale ocene mechaniki zostaw tym, ktorzy sie na tym znaja
Dokładnie 5 lat temu, zielony plusiak z końcówki produkcji, ładny tylko wtedy miał problem z cewką i kulawo działał. Ale z tego co pamiętam dotoczył się z Błędowa do Elbląga bez większych problemów.
Błędów 2012 to faktycznie zielony,
nie wiem,czy kiedys byl w Elblągu (na pewno nie ze mna) ,ale na cewce pozyczonej od nubiry Bryska wrocil z Błędowa bez problemow
to srebrny byl w takim razie 4 lata temu w Karolewie 2013
w stanie nie calkowitego zlozenia,bo montaz byl w dniu wyjazdu ,auto bylo kolorowe ze zle spasowanym blotnikiem przednim - pucowanie na zlot na -100%