Chociaż przy Turbo, taka wcześnie otwierająca się Mera muszę przyznać, że była nawet pomocna:p
ja kilka lat temu juz sie nastawilem na wspomaganie termostatu elektronika, nawet kupilem elektryczny termostat, a nawet dwa (gdybym stosowal kaskade), ale zatrzymalem sie na elektrozaworze, bo wszystkie latwo dostepne wciagaja trzpien, a uklad duzo prostszy bylby z wypychajacym trzpieniem,
zeby nie jezdzic ciagle z 75*C wyjalem z waskiego GLE termostat trzymajacy elegancko i tak juz zostal,
bez presji czasu rozwiazalem problem sterowania, ale nie chcialo mi sie juz rzezbic urzadzenia