Ja też polecam patent z przekaźnikiem.
Co do kabla, jak pisali koledzy, kup nowy, 35mm2, i zarób końcówki np. w sklepie elektrycznym (często wystarczyło poprosić, i mi zarobili końcówki na miejscu).
https://allegro.pl/oferta/przewod-kabel-do-masy-masowy-m8-35mm2-90cm-8678800629?fromVariant=8678864737 ucinasz jeden koniec, nawet nożem, i zarabiasz sobie na tym klemę po zdjęciu 2cm izolacji.
Ten przewód co wkleiłeś - ciekawe, jak jest zarobiony na klemie i jaką ma średnicę. Nie wywnioskuję po zdjęciu, ale przewód plusowy alternatora wydaje się żenująco cienki, ja bym tam dał 8-10mm2. Poza tym, na czymś muszą zarobić, więc pewnie dali cieńszy kabel. Ja polecam mosiężne klemy, zakręcane na przewodzie.
A przewody zawsze warto wymienić, bo po tylu latach są często zaśniedziałe nawet od środka klem (po rozcięciu ładnie widać), i są na nich spore spadki. Tak samo z przewodem od alternatora do akumulatora.