Jako, że kompletne zestawy mam na stojakach, a temp są już dość niskie, zatem zmieniłem koła z letnich na zimowe - w obu pojazdach.
Koła z oponami letnimi aktualnie sobie schną po myciu; w przyszłym tyg. zawiozę je do wyważenia i potem wrzucę na kilka miesięcy na stojaki.
No i jak co roku zdecydowanie więcej roboty z myciem felg, które mam na przodzie w PNie. Muszę poszukać innych klocków, bo te, które mam, to strasznie pylą (fotka tył vs przód).