Autor Wątek: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2021** =====-----  (Przeczytany 153658 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #1140 dnia: Listopad 02, 2021, 23:53:19 pm »

Offline Macfly

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1004
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO ATU 1.6 -> 1.4 -> 1.8 GLI 16V 1997, Polski Fiat 125p 1980, Caro 1.4 16V , Fiat 126p ELX 1.2 75 Fire
Z palcem u ręki lepiej to naprawiłem sobie podświetlenie od przełącznika elektrycznych lusterek . Urwał się przewód od mieszania tam jak przekładałem deskę minusową teraz to naprawiłem po 3 latach i w końcu nie denerwuje :

"Wóz ma swoją specyfikę. Żeby ruszyć wrzucasz trójkę, luz to opcja parkowania, wsteczny to dwójka, a gaz to wsteczny. "

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #1141 dnia: Listopad 06, 2021, 00:00:55 am »

Offline Majonez

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 603
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez C+ gli
W końcu w tym tygodniu założyłem zbiornik paliwa. Pasy mocujące zbiornik z nierdzewki kupiłem od kolegi Ciastek, pasują elegancko, ogólnie jestem zadowolony, ale mam parę uwag. Z jednej strony nie chciał mi wejść pas na ten haczyk z tyłu od strony tylnego mostu, ale to chyba problem mojego poloneza,po prostu jest tam za gruby i musiałem powiększyć nieco otwór w pasie (czarny pas to badziewne rzemiosło).

Na drugi haczyk obydwa wchodziły bez problemu. Ponadto w tym miejscu pas powinien mieć podwójną grubość, tak jak to jest zrobione z drugiej strony gdzie nachodzi na szpilkę.


Przekładki dodane do pasów są gumowe, moim zdaniem lepiej by było gdyby były z tworzywa, gdyby ktoś chciał dodatkowo zabezpieczyć miejsce styku zbiornika z pasami go podtrzymującymi smarem, jak ja, to guma się średnio nadaje, poza tym po latach może sparcieć. Poradziłem sobie z tym problemem obklejając przekładki ceratką teflonową, żeby guma nie miała kontaktu ze smarem.



Wracając jeszcze do zbiornika, operacja odratowania oryginału z tego auta nie do końca się udała. Po spawaniu, piaskowaniu i malowaniu proszkowym, okazało się że przeoczyłem niestety jedną dziurkę co wyszło po pierwszym tankowaniu kiedy zaczęło z niego kapać :( . Trzeba będzie znowu ściągnąć zbiornik i to pospawać, ale to już po rocznicy pod fso.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #1142 dnia: Listopad 06, 2021, 01:22:59 am »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5239
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.6 GSI '01
Plus dalej nie zrobiony, bo albo mi się nie chce, albo nie mam czasu. Rozgrzebałem i stoi i się kurzy. Ale się człowiek leniwy zrobił.

Jeżdżę nadal Yariską i powiem wam, że już się przyzwyczaiłem. Najlepsze jest spalanie, bo wcale go nie głaszczę, tylko dociskam ten gaz dosyć i przy dzisiejszym tankowaniu wyszło 7,6 l/100 km, oczywiście LPG. Czy to dużo, czy to mało jak na silnik 1,3? Może nie całkiem mało, ale biorąc pod uwagę mój styl jazdy i głownie niewielkie trasy, bardziej na miejscu, to jest bardzo dobrze. Boli po kieszeni tylko dlatego, że gaz jest po 3,24 u mnie. Gdyby cena wróciła na właściwe tory (max 2,50) to w ogóle nie byłoby tematu. Poldek, to i 13 potrafił wypić, ale tam jest mikser i śruba, więc to i tak mało. Gdyby go na sekwencji postawić, to może więcej niż 10 by nie wypił? W każdym razie, zaczynam myśleć, że może by tak uwolnić się od niego i kupić np. jakieś BMW? Ale zaraz przychodzi opamiętanie i sentyment doi tych aut. Tyle tylko, że to inny świat. Już sama Yariską robi różnicę, bo i ciszej i wygodniej, choć nienawidzę trzydrzwiówek. Póki co, to wreszcie znalazłem na forum, który to kolega zmniejszał kierę w poldku. Mam już zdjęcia i planuję sobie zrobić podobnie, bo nagle ta kierownica zaczęła być za duża. Tak się kończy jeżdżenie lepszym autem  :-)
Byłem ostatnio po drodze na złomie, gdzie czasem bywam i takiego zdrowiuśkiego grzechotnika znalazłem. Wersja z obrotomierzem.








Jest jeszcze takie caro L-45, też "zdrowe" choć w trochę lepszym stanie.




A tu parę lusterek, do wyboru, do koloru. Widocznie to już wszystko pójdzie w śmieci.




Sporo różnych przewodów od klimy.


A tu się chyba ktoś uczył tynkować. Na bogatości poszło.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #1143 dnia: Listopad 07, 2021, 12:32:08 pm »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2236
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
Wczoraj w końcu poszedłem do garażu, wsiadłem w Poloneza i pojeździłem sobie dla czystej przyjemności po mieście :) zrobiłem gdzieś 20coś kilometrów, totalnie bez celu. Po prostu ciesząc się tym autem. Prawie pełny zbiornik benzyny, a nie jeździłem nim tak długo, że nie pamiętam kiedy ostatnio tankowałem. Po przejażdżce schowałem do garażu z powrotem.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #1144 dnia: Listopad 08, 2021, 22:30:54 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3142
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kombi 1,8 16V
Dziś z żalem zacząłem rozbierać uno w ostatnią podróż. Szkoda samochodu, bo pomijając aspekt wizualny był/jest w całkiem fajnym stanie. No ale mimo, że przez jakiś czas stało ogłoszone na OLX nikt nawet nie zadzwonił, a trzymać kolejnego nieużytka zwyczajnie się nie opłaca.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #1145 dnia: Listopad 09, 2021, 00:33:21 am »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6636
  • Płeć: Mężczyzna
To masz okazję żeby zrobić replikę Unoloneza z OBRu.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #1146 dnia: Listopad 09, 2021, 02:45:46 am »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4798
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Dziś z żalem zacząłem rozbierać uno w ostatnią podróż. Szkoda samochodu, bo pomijając aspekt wizualny był/jest w całkiem fajnym stanie. No ale mimo, że przez jakiś czas stało ogłoszone na OLX nikt nawet nie zadzwonił, a trzymać kolejnego nieużytka zwyczajnie się nie opłaca.

Był z gazem? Szukałem jakiegoś małego auta dla ojca, na zastępstwo czerwonego, dwusuwowego trupa dajewo, ale z braku laku kupiłem mu micrę K11 z sekwencją "do zrobienia".
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #1147 dnia: Listopad 09, 2021, 06:43:23 am »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3142
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kombi 1,8 16V
Bez lpg i to chyba było przyczyną zerowego zainteresowania.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #1148 dnia: Listopad 09, 2021, 11:03:06 am »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4798
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Pewnie tak, bo ja miałem ustawione wyszukiwania na olx i sprzedajemy po filtrach, i auta bez lpg nawet mi się nie wyświetlały.
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #1149 dnia: Listopad 09, 2021, 11:41:24 am »

Offline Tomasz#1969

  • Moderator
  • Wiadomości: 3108
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 & N126e '83 & 960'95 & E430'98 & Rexton'02 & Lancia Y'99 1.2 16V
Jak udało mi się zauwazyć poglądająć życie na wsi to w biedniejszych regionach zainteresowanie jest tylko autami z LPG. Nawet jak zajeżdzony trup ale z LPG to ktoś się połasi byle silnik jechał, nieważne czy nie ma progów, zawieszenie może być wspomnieniem no i jakoś hamował to sie znajdzie kupiec.

W przedziale do 2tyś PLN szukałem dla rodziny na wieś takiego auta i nic ciekawego nie dało się znaleźć.

PS. może ktoś ma cos do 2k z LPG i hakiem? Reszta wymagań jak powyżej  <spoko>
OHV roxx


Cytat: turbonez
Forum nie jest od bicia konia tylko od konstruktywnych komentarzy .

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #1150 dnia: Listopad 10, 2021, 11:11:03 am »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2236
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
Z tym LPG, to zależy jak na to spojrzymy. Jakiś czas temu, przejechałem się Subaru Imprezą kolegi, bardzo mi to auto przypasowało i zacząłem obserwować rynek tego modelu, a dokładniej dwóch pierwszych generacji. W 95% przypadków instalacja LPG idzie w parze z dużym, lub bardzo dużym przebiegiem. Nierzadko 300tyś i więcej. Z gazem auta są nawet na zdjęciach mocniej wyeksploatowane ( bo nie po to ktoś montuje LPG żeby nie jeździć ). Do tego auta bez LPG są tańsze. Ale potwierdza się zasada, że jednak naród woli w LPG. Trupy z dużymi przebiegami ale z gazem jakoś schodzą. Natomiast ładne egzemplarze bez LPG wiszą miesiącami, chyba, że cena jest bardzo okazyjna. Albo auto naprawdę w stanie lalka. Rozmawiałem z gazownikiem, nowa instalacja do takiej Imprezy, złożona na najlepszych możliwych komponentach to 3600zł. Jak sobie poczytałem o kosztach serwisu mechanicznego tego auta, to naprawdę wolałbym kupić egzemplarz z mniejszym przebiegiem, niezmęczony życiem i samemu zamontować sobie ten gaz niż połaszczyć się na gotowe.

Myślę też, że tą zasadę można przypisać do prawie każdego auta wartego więcej niż koszt założenia instalacji. Bo wiadomo, że do fury za 1500zł nikt raczej gazu już zakładać nie będzie...

Szukałem jakiegoś małego auta dla ojca, na zastępstwo czerwonego, dwusuwowego trupa dajewo, ale z braku laku kupiłem mu micrę K11 z sekwencją "do zrobienia".
Miałem okazję bliżej obcować z dwoma Micrami K11 i moim zdaniem najgorsza Micra K11 będzie lepsza niż najlepszy Matiz...

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #1151 dnia: Listopad 10, 2021, 11:58:58 am »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4798
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Moje zdanie o LPG znacie. Jak raz zacząłem tankować połowę taniej niż benzynę, a jeździć lubię, to wolę płacić mniej i np. kupić sobie gadżet do auta, czy zmieniać części jeszcze zanim auto "stanie", niż dopłacać w imię jakichś dziwnych zasad.

A co do przebiegów, czasem nie ma się co bać, bo znacznie lepsze jest auto z lpg, które zrobi 400 tysięcy po ekspresówkach i autostradach, niż auto "od dziadka" z przebiegiem 50 tysięcy, a jest kompletnie zgnite i ma zarżnięty silnik, bo np. jak ojcowy matiz było odpalane i gaszone po przejechaniu 2 kilometrów z domu do supermarketu. Często takie auta są w gorszym stanie (nie licząc np. lepszych foteli, ale prościej wymienić fotele, niż silnik).

Co do micry, wiem, że to lepsze auto; ale już w sumie żałuję, że je mu kupiłem, i w ogóle zawracałem sobie głowę szukaniem auta i odwodzeniem od pomysłu wymiany pierścieni w matizie za 2500zł w lokalnym warsztacie; już po kupnie dowiedziałem się, że ojciec nie ma zamiaru zmieniać w nim nawet oleju, bo po co, nie mówiąc już o głupiej konserwacji fluidolem z puszki... także długiego żywota temu nie wróżę, szczególnie blacharsko.
« Ostatnia zmiana: Listopad 10, 2021, 12:00:29 pm wysłana przez Daniel#1984 »
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #1152 dnia: Listopad 10, 2021, 16:12:45 pm »

Offline kuba92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16v Orciari
Trupy z dużymi przebiegami ale z gazem jakoś schodzą. Natomiast ładne egzemplarze bez LPG wiszą miesiącami, chyba, że cena jest bardzo okazyjna.

To zupełnie jak z Polonezami, które kończą na części. ;)

W temacie: przygotowałem Trucka do zimy. Umyłem, zabezpieczyłem zderzaki, wyczyściłem całe wnętrze, wyciągnąłem zbędne rzeczy ze środa. W tym roku czeka go jeszcze tylko jedna trasa - na stację, zatankować przynajmniej pół zbiornika. :)
A w Caro muszę się w końcu zmotywować do założenia zimówek.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #1153 dnia: Listopad 10, 2021, 17:04:44 pm »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2236
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
Moje zdanie o LPG znacie. Jak raz zacząłem tankować połowę taniej niż benzynę, a jeździć lubię, to wolę płacić mniej i np. kupić sobie gadżet do auta, czy zmieniać części jeszcze zanim auto "stanie", niż dopłacać w imię jakichś dziwnych zasad.

A co do przebiegów, czasem nie ma się co bać, bo znacznie lepsze jest auto z lpg, które zrobi 400 tysięcy po ekspresówkach i autostradach, niż auto "od dziadka" z przebiegiem 50 tysięcy, a jest kompletnie zgnite i ma zarżnięty silnik, bo np. jak ojcowy matiz było odpalane i gaszone po przejechaniu 2 kilometrów z domu do supermarketu. Często takie auta są w gorszym stanie (nie licząc np. lepszych foteli, ale prościej wymienić fotele, niż silnik).

Co do micry, wiem, że to lepsze auto; ale już w sumie żałuję, że je mu kupiłem, i w ogóle zawracałem sobie głowę szukaniem auta i odwodzeniem od pomysłu wymiany pierścieni w matizie za 2500zł w lokalnym warsztacie; już po kupnie dowiedziałem się, że ojciec nie ma zamiaru zmieniać w nim nawet oleju, bo po co, nie mówiąc już o głupiej konserwacji fluidolem z puszki... także długiego żywota temu nie wróżę, szczególnie blacharsko.

Nie neguje sensu zakładania LPG, wprost przeciwnie sam jestem jego wielkim zwolennikiem, po prostu doszedłem do wniosku, że wolę sam ,,gazować" auto niż za wszelką cenę kupić już z zamontowaną instalacją ;)

Włożyć 2500zł w silnik w Matizie to dla mnie abstrakcja. Przy dzisiejszych cenach, naprawdę solidnych ,,gruzów" do jazdy na co dzień, jak taka Micra właśnie, to ładowanie kasy w Matiza ma sens tylko gdy jest on w stanie idealnym. Może się przekona i tak polubi tą Micrę, że jednak zmieni  :P Mnie się tym jeździło naprawdę spoko. Nie licząc korozji, to auto także dobrze wykonane. Pamietam, że podobał mi się szary materiał na drzwiach, bardzo przyjemny.

To zupełnie jak z Polonezami, które kończą na części. ;)

Myślę, że ten czas się powoli kończy, bo ceny Polonezów idą w górę szybciej niż inflacja i nawet bez LPG zaczęły zmieniać właścicieli. Swoją drogą, gdybym chciał jeździć Polonezem na co dzień, to właśnie kupiłbym Abimexa lub GSi z przebiegiem <100tyś bez LPG i samemu gazował.

W temacie, Punto dostało dziś nowe oleje, filtry i rozrząd. Tym samym zrobiłem w tym aucie wszystko co było w nim do roboty. Liczę, że przez dłuższy okres czasu będzie mi wiernie służyć :)

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #1154 dnia: Listopad 10, 2021, 17:19:24 pm »

Offline AndrzejP

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 404
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro Plus GSI
Tak jak już tu napisano - czasem lepiej kupić samochód bez instalacji, bo mniej zajechane (jak jest gaz w aucie, to zwyczajowo ono więcej jeździ). Rzecz jasna idzie trafić takowe z mniejszym przebiegiem i w dobrym stanie.

Ja swoją Octavię kupiłem bez gazu i zaraz po kupnie zleciłem montaż. Zresztą w tym konkretnym przypadku nawet się cieszę, że nie mam "fabryczne" (tzn. salonowej) instalki LR z szybkim montażem, tylko dobrze zamontowaną i na dobrych podzespołach.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #1155 dnia: Listopad 10, 2021, 18:45:01 pm »

Offline Majonez

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 603
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez C+ gli
Dzisiaj wpadł okrągły przebieg  :] . Też jeżdżę na gazie i sobie chwalę, niestety IV generacja nie lubi niskich temperatur. Idą przymrozki a już są czasem problemy z odpalaniem na zimnym silniku. Muszę jak najszybciej uszczelnić zbiornik paliwa  :( .

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #1156 dnia: Listopad 10, 2021, 19:17:48 pm »

Offline Morfina

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 889
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro V6
« Ostatnia zmiana: Listopad 10, 2021, 19:20:31 pm wysłana przez Morfina »
Ślusarz, złodziej, łowca krasnali

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #1157 dnia: Listopad 10, 2021, 20:44:30 pm »

Offline Młody#

  • To jest bardzo ładny polonez
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 905
  • Płeć: Mężczyzna
    • 1.5C / 125p
Odnośnie tematu LPG, szukałem dla mej Pani audi a3. Same kible... Wkoncu dołożyliśmy, kupiliśmy uszanowaną w benzynie i pojechała do gazownika.
Plus odpalony, jeździ ale kurna trzyma 1500 RPM na luzie. Muszę podmienić kompy... Bo przed rozbiórka łepetyny chodził wporzadku tylko się gotował.
A w między czasie ujezdzam 125p które dostałem na sprzedanie bo przyjaciel nie ma czasu.
Tym oto sposobem zmotywowałem się do ruszenia roboty z swoim kantem
Poloneza, za milion czterysta?

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #1158 dnia: Listopad 10, 2021, 21:16:40 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4798
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Dawid: od razu widać, że micra to inna liga, niż matiz - po prawie 200kkm wygląda lepiej, niż matiz po 100 tysiącach. Przynajmniej deska nie zmieniła koloru  <lol2> No i nie pali oleju, nie dymi...

Co do kupowania auta bez lpg i dokładania do instalacji - wśród aut, które kupowałem, nie widziałem aż takich gruzów, no ale nie rozglądam się w ogóle po rynku niemieckich aut. Zawsze wolę kupić auto z "wbitym" gazem, nawet jak instalacja to śmietnik - bo mogę sobie sam wymienić parownik czy wtryski, wyniesie mnie to koło 400-500zł, komputera i butli najczęściej nie ruszam, i wiem, że jest zrobione to dobrze i na najlepszych dostępnych częściach. Oddając natomiast takie auto do gazownika od razu mogę sobie dołożyć +2000zł do ceny, i nie wiem, czy to będzie zrobione dobrze. A zawsze mam w głowie, że kupując takie auto trzeba minimum wydać kasę na podstawowy serwis - oleje, świece, przewody, konserwacja (w Polsce jej nie robi nikt, lub jest jeszcze gorzej - 10 letni, popękany bitex, pod którym kisi się rdza) itd. Dlatego nawet nie brałem pod uwagę aut bez gazu.
« Ostatnia zmiana: Listopad 10, 2021, 21:21:55 pm wysłana przez Daniel#1984 »
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2021** =====-----
« Odpowiedź #1159 dnia: Listopad 11, 2021, 02:29:06 am »

Offline mihals

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1166
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez ohv
Polonezow nie licze z lpg, ale miałem 2 plastikowozy z lpg założonym praktycznie od nowosci lpg i wszystko dziala jak nalezy, obecnie upalam auto z silnikiem, ktory wg. forów lpg, nie nadaje sie do gazu bo wypalają sie gniazda czy trzeba zawory raz na 150 tys km regulować, a miał założony lpg, rok po wyjezdzie z salonu (czyli jakies 12 lat temu) , przebieg obecny to 270 tys km, silnik pracuje perfekcyjnie, oleju zużywa jakies 400 ml na 100 tys km i nie mam powodów do narzekań.