psy pisowskie pachołki reżimu wjebaly mi dzis mandat,
trzy stowy za przekroczenie 24km/h - jechalem 64 na 70,
zapytacie jak to mozliwe ? otoz juz co namniej dwa miesiace nikt nie odebral remontu obwodnicy, a remont polegal na polozeniu swiezego asfaltu,
oczywiscie zostaly ograniczenia do 40 i nie ma namalowanych linii,
wrzawa w miescie o to jest juz od kilku tygodni, ale jakos wlodarze maja w dupie (bo im psy mandatow nie wlepia, jak tak kolegom wypisywac), a psiarnia ma uzywanie,
co ciekawe, pies nie powiedzial mi o ile przekroczylem, tylko podal kwote, a jaw sumie nie potrzebnie wzialem ten mandat,
bo nie mogli mi zmierzyc 64 z tej przyczyny, ze moze chwile jechalem 65, przez wiekszosc 62, a oni caly czas powoli zblizali sie do mnie,
sfrajerowalem sie, bogdybym cisnal na przekroczenie 20 to wtedy sa dwie stowy,
w ogole wychodzi na to, ze nie mozna rano wstawac, bo ponosi sie odpowiedzialnosc finansowa,
do dentysty tylko na pozniejsze godziny, bo ja pierdole,
czlowiek wzbrania sie wydawac setki zlotych na dodatkowe badania, ktore naleza sie z ubezpieczenia, a jebani lekarze ich zaluja,
a zajezdzaja cie od tylu takie "ch*"ki i zabieraja ci kase, za ktore mozna zbadac kilka enzymow
ma ktos moze doswiadczenie z odwolywaniem sie od mandatow ? gdzie sie dowiedziec jak i gdzie to zrobic