Akumulator w przedziale pasażerskim?

[Buźka]

Widzę, że ciekawy patent z tym filtrem. Mi chodziło po głowie, żeby akumulator wywalić do bagażnika, a dać filtr z GSI w fabrycznym miejscu i połączyć jakąś kibelrurą z przepustnicą rovera, to może zacząłby chodzić trochę ciszej, bo jakoś zaczęło mi przeszkadzać to buczenie. Powinien się na tym znacznie wyciszyć.

[Daniel#1984]

Mi chodziło po głowie, żeby akumulator wywalić do bagażnika

Wymarzone rozwiązanie...

...żeby spowodować gigantyczne spadki napięcia w instalacji, no, chyba, że chcesz dawać kable wyniesione z jakiejś kopalni o przekroju większym od kciuka, no i można sobie ewentualnie gazującego elektrolitu powdychać w kabinie 

[Daniel#1984]

Wiesz, to, że mogą mieć, nie znaczy, że jest to dobre rozwiązanie. W każdym razie, według mnie to głupota, nie chciałbym mieć akumulatora w przedziale pasażerskim. Począwszy od wdychania tych chemicznych oparów, po zgnicie podłogi wypadku, gdy elektrolit się rozleje ->patrz stan półki pod akumulatorem w wielu autach.

A na same przewody prądowe wydałbyś przy obecnych cenach miedzi parę stów, żeby wykonać takie spaghetti z bagażnika do komory z przodu. Użytkownicy maluchów mają ten problem, a patrz jakie to krótkie auto, ze słabiutkim alternatorem wydajności 35A - najczęściej wstawiają grube, miedziane przewody o 2 razy wyższym przekroju, bo spadki napięcia na odcinku alternator->akumulator przy włączonych światłach potrafią przekraczać 1 volt.

[banned]

A na same przewody prądowe wydałbyś przy obecnych cenach miedzi parę stów, żeby wykonać takie spaghetti z bagażnika do komory z przodu

Chyba że kilka kabli puszczonych obok siebie, a wyciągniętych z aut na złomie.

nie chciałbym mieć akumulatora w przedziale pasażerskim.

Zawsze można dorobić mocowania w burtach i je zaklajstrować od wewnątrz. Tam jest sporo miejsca. W najgorszym razie można zrobić jak w Tatrze, czyli po dwa małe akumulatory w burtach, tylko że zamiast z przodu, to z tyłu, bo tak jak w Tatrze silnik był z tyłu, to w Polonezie jest z przodu.

[Joker]

W każdym razie, według mnie to głupota, nie chciałbym mieć akumulatora w przedziale pasażerskim. Począwszy od wdychania tych chemicznych oparów, po zgnicie podłogi wypadku, gdy elektrolit się rozleje ->patrz stan półki pod akumulatorem w wielu autach.

po to są boczne odpowietrzniki akumulatora do których wpinasz wężyk z króćcem i wypuszczasz poza auto.

[maciejowski]

W każdym razie, według mnie to głupota, nie chciałbym mieć akumulatora w przedziale pasażerskim. Począwszy od wdychania tych chemicznych oparów, po zgnicie podłogi wypadku, gdy elektrolit się rozleje ->patrz stan półki pod akumulatorem w wielu autach.

po to są boczne odpowietrzniki akumulatora do których wpinasz wężyk z króćcem i wypuszczasz poza auto.

dokładnie.
Daniel, nie szukaj dziury w całym, bo mercedes, czy bmw mają aku w przedziale pasażerskim, od ponad 30 lat i działa to bez problemów.
poza tym kabel plusowy z bmw, bez kupisz za 100-150zł i to taki, który zasila rozrusznik w 3.0d.

[Daniel#1984]

A jaki ten kabel ma przekrój? OFC starocia z używek?

Wężyk spoko, ale co w wypadku np. zwarcia celi? Miałem przypadek, że akumulator dosłownie wykipiał elektrolitem, a cela zwarła się w sumie bez powodu (auto kumpla - nissan primera, aku centra). Jeden akumulator też mi się kiedyś rozszczelnił na klemie (czerwona topla - nieszczelność między biegunem minusowym, a obudową - elektrolit się sączył).

[Joker]

Wężyk spoko, ale co w wypadku np. zwarcia celi? Miałem przypadek, że akumulator dosłownie wykipiał elektrolitem, a cela zwarła się w sumie bez powodu (auto kumpla - nissan primera, aku centra). Jeden akumulator też mi się kiedyś rozszczelnił na klemie (czerwona topla - nieszczelność między biegunem minusowym, a obudową - elektrolit się sączył).

to są skrajne przypadki,ale zawsze możesz kupić akumulator optima.

[Daniel#1984]

Akurat ja nie potrzebuję aku w przedziale, wolę go w komorze silnika z w/w powodów. Nie widzę sensu zmiany umiejscowienia aku, chyba, że przeszkadza w montażu turbiny bądź innych wynalazków, i jest to naprawdę konieczne

[maciejowski]

A jaki ten kabel ma przekrój? OFC starocia z używek?

wystarczający
tak, z używki. oczywiście zawsze możesz kupić nowy za ok 2000zł.

[Daniel#1984]

Panie, a na co mi to. W poldku mam pod maską i mi nie przeszkadza, zrobiłem mu tylko masowe i plusowe na nowo 50mm2 + 8mm2 do plusa alternatora i nie narzekam . Tylko kosztowały trochę mniej niż 2000zł.