Autor Wątek: ZLOT 2025 - jakieś pomysły?  (Przeczytany 3093 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ZLOT 2025 - jakieś pomysły?
« dnia: Luty 08, 2025, 20:48:54 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4868
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Od paru lat PTK leży w tym temacie. Może ktoś ma pomysł na zrobienie zlotu, jakiegokolwiek? Najlepiej dwudniowego? Miejsce na organizację by się znalazło. Co osoby aktywne na forum sądzą na ten temat?
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: ZLOT 2025 - jakieś pomysły?
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 09, 2025, 21:42:38 pm »

Offline qziok

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 604
    • Coupé Plus
Jestem zainteresowany.

Odp: ZLOT 2025 - jakieś pomysły?
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 10, 2025, 13:06:22 pm »

Offline mruk1313

  • OHV-FSO HEKO TEAM
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3461
  • Płeć: Mężczyzna
  • 19 lat z FSO
    • FSO POLONEZ CARO+ 1.6GSI 1998r. 60tyś km... i coś jeszcze x2......
Czemu by nie, lecz to wymaga ogromu pracy jak i przygotowania, bo jednak po ostatnich kilkuletnich wydarzeniach niesmak pozostał.
FSO cars from POLAND
...........3xFSO.........

Odp: ZLOT 2025 - jakieś pomysły?
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 10, 2025, 14:10:52 pm »

Offline mareks#1181

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1203
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu+ GSI
A jakby zlocik bez tej całej otoczki sprawnościowo-zawodniczej. Takie spokojne rozmowy o naszych bolidach, za którymi już niektórzy się oglądają z zaciekawieniem, gdzieś w centralnej części kraju.

Odp: ZLOT 2025 - jakieś pomysły?
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 10, 2025, 15:56:43 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4868
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Ja akurat bym bardzo chciał otoczkę sprawnościowo-zawodniczą. Zlotów od stania i gadania jest tak naprawdę multum i sam na wielu bywam. Ale jeśli chodzi o jakieś atrakcje, to już nie znalazłem ani jednego zlotu w zeszłym roku (bez ogromnego wkładu finansowego), żeby można było oprócz stania i rozmów zrobić coś jeszcze.

Ale jak się nie da, to i stanie i pogadanie, dwudniowy zlot, byłby bardzo spoko.

Jest miejsce, gdzie myślę, że można by taki zlot zrobić (a przynajmniej taki znam). Ośrodek SSM Zarzecze - co roku odbywa się tam "majówka rezerwy". Są domki i miejsce, gdzie można postawić auta.
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: ZLOT 2025 - jakieś pomysły?
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 11, 2025, 10:49:03 am »

Offline Tomasz#1969

  • Moderator
  • Wiadomości: 3141
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 & N126e '83 & 960'95 & E430'98 & Rexton'02 & Lancia Y'99 1.2 16V
Jezeli chodzi o "narzędzia" zlotowe, typu namiot i baner i coś jeszcze to zostały po ostatnim zlocie w caritasie i można ich użyć. Aktualnie znajdują się na mazowszu, ale jak się wyłonią nowi organizatorzy to można im przekazać te fanty.
OHV roxx


Cytat: turbonez
Forum nie jest od bicia konia tylko od konstruktywnych komentarzy .

Odp: ZLOT 2025 - jakieś pomysły?
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 11, 2025, 15:54:31 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2642
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
w  Popowie przyjmą nas bez problemu. w zeszłym roku rozmawiałem z kierownikiem, nowym ale mającym pozytywne wiadomości o nas. liczy się tylko czas.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: ZLOT 2025 - jakieś pomysły?
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 12, 2025, 09:41:11 am »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4868
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
w  Popowie przyjmą nas bez problemu. w zeszłym roku rozmawiałem z kierownikiem, nowym ale mającym pozytywne wiadomości o nas. liczy się tylko czas.

O i to jest dobra informacja. W takim wypadku, może panowie uda się zacząć działać?

Generalnie z czym jest problem, brakuje kogokolwiek do organizacji, wszyscy stracili chęć? Czym trzeba by się zajmować? Pytam z ciekawości.
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: ZLOT 2025 - jakieś pomysły?
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 12, 2025, 11:24:51 am »

Offline Tomasz#1969

  • Moderator
  • Wiadomości: 3141
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 & N126e '83 & 960'95 & E430'98 & Rexton'02 & Lancia Y'99 1.2 16V
W imieniu dawnych organizatorów zlotów w Popowie mogę powiedzieć, że tak - brakuje ludzi, brakuje nam czasu i straciliśmy chęci.

Ja po ostatnim sobie wymarzyłem, że na kolejny to pojadę jako gość i będę się relaksować zlotem zamiast biegać za sprawami.

Czym zajmować? No cóż należałoby zacząć od ustalenia terminu i rezerwacji ośrodka. Trzeba monitorować rezerwacje i wpłaty dla weekendu dla 80-150 osób.
Wypadało by zająć się projektowaniem i produkcją gadżetów na zlot, koszulki, smyczki co tam sobie ktoś wymyśli.
Trzeba przygotować regulamin i dopilnować potem aby wszyscy go na zlocie przestrzegali.
My organizowaliśmy wtedy też DJa i ognisko, co wymagało dodatkowych działań przed i w trakcie zlotu.

W trakcie zlotu to rozłożenie biura zlotu z samego rana i potem rejestracja i wydawanie gadzetów i domków. Potem organizacja gier i zabaw no i ogólnie pilnowanie i reagowanie aby uczestnicy zlotu nie narobili bałganu. Do tego wszystkiego najlepiej mieć 3-4 osoby bo w pojedynke to człowiek nie będzie miał czasu się po głowie podrapać. Organizacja takich rzeczy to jest dla młodych osób pełnych energii i pomysłów a najlepiej dysponujących wolnym czasem przed zlotem żeby za tym biegać.

OHV roxx


Cytat: turbonez
Forum nie jest od bicia konia tylko od konstruktywnych komentarzy .

Odp: ZLOT 2025 - jakieś pomysły?
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 12, 2025, 12:22:49 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5280
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.6 GSI '01
Trzeba przygotować regulamin i dopilnować potem aby wszyscy go na zlocie przestrzegali.
Hmm, przepraszam, że się wcinam, bo akurat ja, to mam najmniej do gadania, bo nigdy nie byłem, ale przypomina mi się sprawa "niesławnego" zlotu, podczas którego doszło do (delikatnie mówiąc) nieporozumień pomiędzy uczestnikami i poruszany wtedy był właśnie temat pilnowania porządku i zapewnienia bezpieczeństwa uczestnikom i ktoś nawet rzucił pomysł wynajęcia ochrony, żeby można było ogarnąć to całe zbiegowisko, bo jakby nie patrzeć, to już podchodzi pod imprezę masową. Ja się wcale nie dziwię, że nikomu się za bardzo nie chce. Czasy się zmieniają itd, są spotkania pod fabryką, które de facto, robią teraz za "zlot ogólnopolski" a poza tym, gdyby to mnie ktoś "szarpał" albo byłbym świadkiem takich zachowań, to również drugi raz bym się mocno zastanowił, czy jechać. Coś teraz przecież też przebąkiwali o wprowadzeniu przepisów (przy okazji sprawy z driftami i nielegalnymi wyścigami) że podobne spotkania "miłośników motoryzacji" którzy nawet będą chcieli postać w jednym miejscu dwie godziny, musiałyby być wcześniej zgłaszane itd. Nie wiem, czy coś takiego stosuje się do spotkań na zamkniętym terenie do tego przeznaczonym, w sensie, taki np ośrodek wypoczynkowy.
W trakcie zlotu to rozłożenie biura zlotu z samego rana i potem rejestracja i wydawanie gadzetów i domków. Potem organizacja gier i zabaw
A no właśnie, a komu się dzisiaj chce? O wiele łatwiej jest ludziom podjechać do stolicy, postać te kilka godzin, pogadać i finito, choć i tam, wiadomo, trzeba parę rzeczy pozałatwiać, ale i tak o wiele mniej, niż w przypadku takiego trzydniowego zlotu. Trochę już chyba tradycja upadła, ludzie się odzwyczaili itd. a zresztą, dzisiaj chyba każdy chce "na gotowe" wpaść i nie brudzić sobie rączek.
no i ogólnie pilnowanie i reagowanie aby uczestnicy zlotu nie narobili bałganu. Do tego wszystkiego najlepiej mieć 3-4 osoby bo w pojedynke to człowiek nie będzie miał czasu się po głowie podrapać.
No i znów wraca sprawa zapewnienia bezpieczeństwa, bo ktoś pod wpływem "nektaru bogów" może zapragnąć przejść do historii i znów będzie problem. Potem gadają, że na zlotach PTK, to wiocha i patologia i jeszcze ludzi biją.
Organizacja takich rzeczy to jest dla młodych osób pełnych energii i pomysłów a najlepiej dysponujących wolnym czasem przed zlotem żeby za tym biegać.
Coś mi się wydaje, że takich "młodych" raczej zbyt wielu się nie znajdzie. Co by nie mówić, ale dotychczasowi organizatorzy z ramienia PTK, to byli ludzie, którym się chciało i mieli do tego nerwy. No i robili to również z pasji. Dziś chyba ciężko by było kogoś takiego znaleźć. Czasy się nieco zmieniły.
« Ostatnia zmiana: Luty 12, 2025, 12:25:02 pm wysłana przez Buźka »

Odp: ZLOT 2025 - jakieś pomysły?
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 12, 2025, 12:51:57 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2642
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
dzwoniłem dziś do Popowa. sytuacja się zmieniła. facet zaczął wyciągać jakieś sprawy z ostatniego zlotu, że były jakieś upalanki do odcinki, kłótnie z pracownikami itp. itd. i ogólnie nie wyraża zgody. czyli Popowo odpada. trzeba spróbować w ośrodku prokreacji i sportu w Kozienicach. poinformowałem też kol. Seba, który ma tam dojścia. o wiadomościach będę informował.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: ZLOT 2025 - jakieś pomysły?
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 12, 2025, 18:09:48 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4868
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Coo... ja takich "akcji" w ogóle nie zarejestrowałem  <co>

Cytuj (zaznaczone)
Trochę już chyba tradycja upadła, ludzie się odzwyczaili itd. a zresztą, dzisiaj chyba każdy chce "na gotowe" wpaść i nie brudzić sobie rączek.

A to akurat tylko w FSO AK i tutaj padła całkowicie idea spotkań, w innych klubach się dzieje co roku. Ja jak zwykle na maluchy mam zaklepane dwa zloty dwudniowe. I już też jest pomysł, żeby jechać na trzeci "Ogólnopolski" do Opola/czy gdzie w tym roku będzie. Im się chce.

BTW - Jakby każdy miał się przejmować jakimś jednym wyskokiem wioskowego głupka, kłótnią i wszystkim tym co napisałeś Buźka - to nie mógłby się już odbyć żaden zlot w tym kraju. I w ogóle na świecie. Bo ludzie na zlotach za granicą nie są święci. Ale u nas się ludzie rozleniwili, i stwierdzają często, że najlepiej to się położyć i umrzeć. Albo pierdzieć w fotel przed telewizorem/smartfonem.
« Ostatnia zmiana: Luty 12, 2025, 18:14:50 pm wysłana przez Daniel#1984 »
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: ZLOT 2025 - jakieś pomysły?
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 12, 2025, 18:56:08 pm »

Offline lukasz190

  • Kto smaruje, ten jedzie!!
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 715
  • Płeć: Mężczyzna
    • PN Caro MR'91
Siedząc przed monitorem i klepiąc w klawiaturę wszystko wydaje się łatwe i proste. Jednak zorganizować takie przedsięwzięcie to ogrom czasu i pracy ( fizyczna i psychiczna zarazem) więc nie dziwię się że nikt tutaj do tego nie chce przyłożyć ręki. Ja nawet jakbym miał czas i sprawnego poldka to bym się tego nie podjął. Skoro tak zachwalasz ile zlotów organizują posiadacze kaszlaków, to może czas abyś sam coś pokombinował z organizacją takiej imprezy?

Odp: ZLOT 2025 - jakieś pomysły?
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 12, 2025, 21:22:19 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5280
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.6 GSI '01
Jakby każdy miał się przejmować jakimś jednym wyskokiem wioskowego głupka, kłótnią i wszystkim tym co napisałeś Buźka - to nie mógłby się już odbyć żaden zlot w tym kraju. I w ogóle na świecie. Bo ludzie na zlotach za granicą nie są święci.
Może i masz po części rację, ale mordobicie i kradzież, o których tu wtedy czytałem, to nie jest byle co. To nie ma być zlot upalaczy bmw, którzy walą cały dzień do odciny itd, tylko kulturalna i przede wszystkim bezpieczna impreza. Ci, co odwalają te wszystkie numery, powinni mieć zakaz uczestnictwa w kolejnych imprezach, ale pewnie i tak byście ich wpuścili, no bo przecież "kto ma to zweryfikować" jak ktoś kiedyś pisał.
Potem dzieje się tak, jak tu napisał wrb, że właściciele miejscówek nie chcą u siebie takiego towarzystwa, bo trafiło się kilku, którzy coś odwalili, a cierpią wszyscy.
Siedząc przed monitorem i klepiąc w klawiaturę wszystko wydaje się łatwe i proste. Jednak zorganizować takie przedsięwzięcie to ogrom czasu i pracy ( fizyczna i psychiczna zarazem) więc nie dziwię się że nikt tutaj do tego nie chce przyłożyć ręki.
A no dokładnie, to nie jest to samo, co spot na 20 aut. Poza tym, organizując coś takiego, jest się również poniekąd odpowiedzialnym za całe towarzystwo i jakby ktoś coś grubo odwalił, to już nie ma zmiłuj i jest później kupa smrodu i problemów. Jak ktoś organizuje koncert, czy inną imprezę, to również odpowiada za uczestników, ma im zapewnić względne bezpieczeństwo itd. Wcale się nie dziwię, że nikt się do tego nie garnie. Poza tym, ludzie się już chyba przyzwyczaili i spotkania pod fabryką, oraz inne "przypadkowe" imprezy najwyraźniej im wystarczą. Mimo to myślę, że pewnie ludzie by przyjechali na ten zlot, jak za dawnych czasów, tylko jak mówię, na gotowe. Najlepiej "żeby ktoś coś" byle nie ja, a jak zrobią, to pojadę. Do tej pory miał kto się tym zająć, więc wszystkim pasowało, ale gdy nagle sprawa się "posypała" to już innych chętnych niema.
Ja to piszę z pozycji neutralnego obserwatora i nie mam do nikogo o nic pretensji, ani nie wysuwam żadnych roszczeń. Jak się sami nie dogadacie, to nikt za was tego nie zrobi, jak będzie jeden na drugiego patrzył i mówił "weź zrób". Takie teraz czasy.

Odp: ZLOT 2025 - jakieś pomysły?
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 13, 2025, 14:27:08 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4868
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Siedząc przed monitorem i klepiąc w klawiaturę wszystko wydaje się łatwe i proste. Jednak zorganizować takie przedsięwzięcie to ogrom czasu i pracy ( fizyczna i psychiczna zarazem) więc nie dziwię się że nikt tutaj do tego nie chce przyłożyć ręki. Ja nawet jakbym miał czas i sprawnego poldka to bym się tego nie podjął. Skoro tak zachwalasz ile zlotów organizują posiadacze kaszlaków, to może czas abyś sam coś pokombinował z organizacją takiej imprezy?

Jakbyś nie zauważył, sam zaproponowałem, a w zeszłym roku dzwoniłem i pisałem po ośrodkach po Polsce żeby zapytać właśnie w tej sprawie. Założyłem temat na ogólnopolskim, w sumie nie pytając nawet o zgody władze klubu, czy mogę, bo takie sprawy raczej zostawały na forum klubowym. Ale sprawa się rozpłynęła, bo nie było jakichkolwiek odpowiedzi na zapytania, czy ktoś przyjedzie/pomoże w organizacji/w ogóle się zainteresuje. Tutaj jest jeszcze większy ruch, i szanse na ewentualne znalezienie osób, które chciałyby uczestniczyć/pomóc z organizacją, są większe. Drugą osobą, która robi coś w tej sprawie jest WRB, poza tym raczej cisza, oprócz osób które wyrażają chęć uczestnictwa w zlocie. Co prawda, zostało to na forum klubowym, na które nie masz dostępu, ale mogłeś zapytać, zamiast stwierdzać fakt. "Siedząc przed monitorem i klepiąc w klawiaturę nie znając tematu, acz wypowiadając się..." :P

Dla mnie to jest tak cholernie smutne, że ludzie od FSO, oprócz tych, którzy wpadli w wir rodzinnych i pracowniczych obowiązków, bo to zrozumiałe, że oni nie mają czasu na takie rzeczy. Od czasów lat 2000, pierwszych zlotów na jakich byłem jeszcze jako dzieciak, kiedy tak dużo się działo, ludzie się zamienili w marudnych starców i już nie mają ochoty się spotykać. Ale tylko w tym środowisku, bo gdzie indziej jest życie. Przecież ludzie z rezerwy 126p też są zabiegani, mają dzieci, pracę, i robią dwudniowy-trzydniowy (bo czasem jest fajnie i się przeciąga) zlot, bez którego ludzie sobie nie wyobrażają roku.

I żebym jeszcze nie miał co robić i siedział z palcem w dupie przed monitorem, to by był błogostan - od paru dni usiłuję ratować archiwum TVP, wożę do mojego 51m2 mieszkania taśmy z całymi programami z lat 70-80 po 5 kilo każda (zostało jeszcze parę regałów magazynowych wysokości takich jak regały na towar w "makro"), piszę petycję, jeżdżę po kraju żeby uratować od zezłomowania chociaż jedną sztukę magnetowidu dwucalowego ważącego tyle samo co pianino "białoruś", żebyśmy mieli w kraju możliwość odtworzenia tysięcy taśm, które zostały, zanim władze poślą je na złom - nie mam nawet czasu na swoją pracę, bo łażenie po archiwach, rozmowy, proszenie, noszenie ciężarów zajmują mi całe dnie, a na spanie zostaje parę godzin za mało - to mimo to jeszcze mam jakąś chęć coś robić w tym temacie, mimo, że rozsądek podpowiada, że nie powinienem się za to zabierać, bo mam co robić - i przekonywać takie marudy jak Ty, że warto się jeszcze może ten jeden raz zebrać i zrobić imprezę pod szyldem FSO PTK, zanim temat już zupełnie zdechnie, jak i ten klub. A nawet po takiej jednej imprezie, jak już by się odbyła - może pojawić się chęć kontynuacji imprez co rok, bo na żywo być może znalazłyby się kolejne osoby, którym impreza się spodoba i zechcą też pchnąć to do przodu.  Najprościej jest napisać "ty, mądralo, usiądź na dupie i daj sobie spokój, bo nie wiesz ile to roboty, a jak jesteś taki cwaniak, to bierz się sam za to, bo mi i innym się nie chce". A żeby co poniektórych wyrwać z marazmu trzeba czasem napisać dosadnie, to i tak czasem piszę, "kur*" jego mać.

Z pewnych rzeczy można by zrezygnować - z koszulek, z gadżetów, z kubków. Ewentualnie zebrać to co zostało w magazynie klubowym. Nie musiałoby być didżeja i wielkiej pompy, jeśli organizacja tego pochłania za dużo pieniędzy i nakładów pracy. Myślę, że ludzie by byli zadowoleni, jakby mogli po prostu spotkać się i posiedzieć w nocy przy ognisku, bo czasem tyle wystarczy. Było parę lat przerwy w imprezach, więc myślę, ze samo spotkanie + proste i prymitywne, nie wymagające wielkich nakładów pracy i pieniędzy "konkurencje" dałoby się zorganizować.
« Ostatnia zmiana: Luty 13, 2025, 14:55:55 pm wysłana przez Daniel#1984 »
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: ZLOT 2025 - jakieś pomysły?
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 13, 2025, 17:34:26 pm »

Offline lukasz190

  • Kto smaruje, ten jedzie!!
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 715
  • Płeć: Mężczyzna
    • PN Caro MR'91
Może idea zlotów już się wyczerpała i włascicielom polonezów nie jest to do życia potrzebne, wystarczy samo posiadanie poldka. Jak chcesz to organizuj, nikt ci nie broni,  może znajdzie się ktoś kto ci pomoże, oraz ktoś kto wpadnie na ten zlot. Jak widać po odzewie na forum, łatwo nie będzie, ale powwodzenia.

Odp: ZLOT 2025 - jakieś pomysły?
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 14, 2025, 00:15:25 am »

Offline Tales

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1422
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6GLE
Tak szczerze mówiąc i bez złośliwości, patrząc na to co tutaj czasami, a w zasadzie często, wypisuje się na tym forum to nie dziwię się że nie ma chętnych na taki zlot.

Odp: ZLOT 2025 - jakieś pomysły?
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 14, 2025, 10:04:21 am »

Offline Tomasz#1969

  • Moderator
  • Wiadomości: 3141
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 & N126e '83 & 960'95 & E430'98 & Rexton'02 & Lancia Y'99 1.2 16V
Ja tam na spotkania pd fabryką jeżdżę od niemal zawsze, jest to jakaś namiastka zlotu tzn spoatykasz tych samych ludzi, jest mnóstwo samochodów, wyjazd na impreze z mojej strony to minimum przygotowań bo mam blisko.

jest od kilku lat organizowany zlot w okolicach łodzi przez tamtejszych miłośników, ja nie byłem, ale z relacji wynika że od zlotów PTK nie różni się niczym, dwudniowa impreza ze spaniem w namiocie/samochodach i jest super. Tamtejszy organizator pierwyszych zlotów też się już chyba wyczerpał, bo zeszłoroczny organizował ktoś inny.
OHV roxx


Cytat: turbonez
Forum nie jest od bicia konia tylko od konstruktywnych komentarzy .

Odp: ZLOT 2025 - jakieś pomysły?
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 14, 2025, 10:21:58 am »

Offline OLO

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1229
ludzie się zamienili w marudnych starców i już nie mają ochoty się spotykać.
Wypraszam sobie :D
Nie samym FSO człowiek żyje. I nie mówię tu o obowiązkach.
Były:
PNC 1.6 GLE 95
PNC 1.6 DOHC 91
PNC 1.5 GLE 93 EVO 1
PNC 1.5 GLE 94 EVO 2
PNC 1.6 GLI 95 EVO 3
PNC 1.5 GLE 94 EVO 4
PNC 1.4 GLI 96 EVO 5
PNC 1.9 D 96 EVO 6
PNC 1.6 GSI 99 EVO 7

Karetka 1.6 GLI 97 EVO 8
PN 1.5 SLE 90 EVO 9

Odp: ZLOT 2025 - jakieś pomysły?
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 14, 2025, 15:09:22 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4868
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Tak szczerze mówiąc i bez złośliwości, patrząc na to co tutaj czasami, a w zasadzie często, wypisuje się na tym forum to nie dziwię się że nie ma chętnych na taki zlot.

Zloty nie są obowiązkowe, jedzie kto chce. Byłeś kiedyś na zlocie? jak nie, to podpowiem - jak na zlocie jest osoba, której nie lubisz, to idziesz do tej, z którą lubisz rozmawiać. A w takich miejscach zawsze się znajdzie kogoś do długiej pogawędki. Poza tym, mylisz się - są chętni na zlot, nie ma chętnych do organizacji.

ludzie się zamienili w marudnych starców i już nie mają ochoty się spotykać.
Wypraszam sobie :D
Nie samym FSO człowiek żyje. I nie mówię tu o obowiązkach.


Zapomniałem dodać: marudnych, mentalnych starców, bo to zasadnicza różnica. I wiem o czym mówisz, sam mam co robić, a to co tu opisałem w temacie to tylko jedna z wielu rzeczy, które ostatnio robię, a od roku jest tego co najmniej za dużo. Stąd jeszcze obiecane skany katalogu wszystkich vinów polonezów cargo i karetek czekają jeszcze w kolejce... :/ A najprędzej skończy się wysyłką, bo zeskanowanie encyklopedii będzie ciężką sprawą.

Ja tam na spotkania pd fabryką jeżdżę od niemal zawsze, jest to jakaś namiastka zlotu tzn spoatykasz tych samych ludzi, jest mnóstwo samochodów, wyjazd na impreze z mojej strony to minimum przygotowań bo mam blisko.

jest od kilku lat organizowany zlot w okolicach łodzi przez tamtejszych miłośników, ja nie byłem, ale z relacji wynika że od zlotów PTK nie różni się niczym, dwudniowa impreza ze spaniem w namiocie/samochodach i jest super. Tamtejszy organizator pierwyszych zlotów też się już chyba wyczerpał, bo zeszłoroczny organizował ktoś inny.


Mówisz o Barkowicach Mokrych? Jeśli tak, to fakt, byłem na pierwszym, klimat był jak na "starych" zlotach... Może faktycznie, powinienem jeździć na to co pozostało, niż próbować tutaj wyciskać wodę z kamienia.
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...