Rover - czujnik położenia wału

[Arnold]

No i ja mam takiego, ale przecież np. Simon_Tuner z tego co pamiętam zmienił kiedyś 103610 na 101610 i to mu do tej pory jeździ. A wg tej teorii to pewnie trzeba by zmienić i PWK.

[maras]

No i ja wkońcu mam przecież 103 :mrgreen: jutro obejrzę i się podzielę spostrzeżeniami.
Simon_Tuner  ma chyba polda z 95r. wtedy jeszcze nie było 103

[ Dodano: 2007-02-07, 01:43 ]
Ale kojarzy mi się,że też mam 2 kable, więc moja teria poszła się...
Z drugiej strony dalej nie mam pojęcia dlaczego nie wykazuje żadnej rezystancji :?

[Arnold]

Ale oni zmieniali kompa z tego co pamiętam. I to właśnie na 101.

[Bocian_s#313]

no i wszystko wskazuje na PWK niestety. Wczoraj po większej ilości km w mieście zgasł 300m od domu.

Podpięcie świecy na cewkę i iskry niet. Zwieranie cewki do masy i jest iskra.

Po około 5 minutach odpalił.

Definitywnie PWK do wymiany.

Jak myślicie lepiej używkę za 50zł czy może nówkę za 130 (na allegro stoi)

[-Marcin-]

malo cos. myslalem ze to kolo 200 kosztuje  :mrgreen:
ja bym chyba kupil nowke. nie wiadomo kiedy uzywka sie tez rozwali

[tomallus1]

Jak narazie od czasu awarii (z początku tematu), jeżdże na używanym za 50zł (odpukać ).

[Elwood#1887]

Po przeczytaniu tego tematu nasuneło mi sie spostrzezenie ze nie ma to jak nowe tanie orginalne czesci do rovera z cena na poziomie z ohv    Sorry za OT

[AndrewS#100]

pare lat temu ten czujnik w serwisie kosztowal 250 zł

[Arnold]

Ja bym brał używkę. Chyba że miałbym pewność że ta nówka jest oryginalna i pasuje a nie tak jak pompy paliwa :evil:

[maras]

Powiedz,żeby zmierzyli rezystancję w tym używanym, jak dobra, to go bierz

[Bocian_s#313]

W sumie to ten mój jest (prawie)sprawny bo cały czas (ew. z kilkuminutowym postojem) jeżdżę autem już żeby nie skłamać już jakieś 3 miesiące...

Więc istnieje ryzyko że mimo prawidłowej rezystancji tego now(sz)ego czujnika silnik nadal będzie głupiał po zagrzaniu...

Jeszcze musze obdzwonić sklepy na mieście i będzie wsio wiadomo...

Elwood co do róznicy cen między roverem a OHV to ostatnio pokazywałem Vanowi ceny kompletów sprzęgła firmy LUC na jakims sklepie internetowym i wyszło, że do OHV trzebaby zapłacić jakieś 50-60zł więcej  :shock:

[tomallus1]

No ja też miałem problem przy kupnie używanego czujnika, bo właśnie po pomiarze nie pokazywał nic, ale po założeniu do auta chodzi :shock:

[Bocian_s#313]

dobra zanabyłem nowy czujnik PWK ale nie oryginał tylko włoską podróbkę... Ogólnie trzeba było lekkiego dopasowania aby wszedł na miejsce.

Przy montażu nasunęło mi się jedno pytanie. Czy wtyczka tego czujnika jest jakoś mocowana (ma otwór do przykręcenia) bo ja nie znalazłem miejsca gdzie mogłaby być dokręcona i stary czujnik tez nie miał przykręconej złączki.

Czy ktoś z szacownego grona dopatrzył się miejsca mocowania złączki??

[tomallus1]

Jestem pewien, że była gdzieś przykręcona, ale po montażu nowego-starego czujnika już nie jest :D .

O mam nawet zdjęcia





A jednak jest przykręcona :D .

[marcinmk2]

dokładnie ja tez nie mam przykreconej złączki wiśśi sobie o tak jak chce

[AndrewS#100]

w roverze 214 Si ojca wtyczka jest przykrecona

[tomallus1]

Bocian napisz ile kosztował i dokładnie jakiej jest firmy.

[Bocian_s#313]

NO cóż kosztował mnie 80zł (a w zasadzie będzie kosztował bo jeszcze za niego nie zapłaciłem  :mrgreen: ). Firma żebym to ja pamiętał. wiem że napewno "Made in Italy".

Zakupiony w sieci IC ze spoooorymi upustami...

Puki co wczoraj dzielnie służył a trochę km przejechałem. Oby tak dalej  :mrgreen: .

[Bocian_s#313]

NO i prawie dwa tygodnie od wymiany poldisz już nie ma kaprysów. Innymi słowy to była typowa usterka PWK...

[Arnold]

Może firmy FACET