Autor Wątek: V-mmax  (Przeczytany 54092 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

V-mmax
« Odpowiedź #120 dnia: Październik 27, 2006, 22:23:04 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
160 -  V bieg , gaz :) wiecej  to bez sensu, bo pozniej juz przyspieszyc nie chce i trwa to ladnych par minut zanim wskazowka WYRA?NIE zmieni polozenie :)
Mimo wszystko nie przekraczam 110km/h w trasie (przy spalaniu 7.5 do 8.5L na 100km ) a i tak lykam wiekszosc autek jesli tylko jest miejsce... zauwazyliscie ze wiekszosc tych "neętych panów" to mistrzowie prostej ? Jak maja 4 puste pasy i 10km prostej rownej suchej i dobrze oswietlonej drogi to jada po 130-14km/h a jak tylko cos zakloci ich spokoj to zwalniaja do 90-100km/h ?
Mialem okazje scigac sie z Vectra GTS  :) tyle ze on nie znal drogi (slaskie blachy ) bylo ciemno, i po dwa pasy w kazda strone niestety lewy pas co chwila sie zwezal i czasem przechodzil w wysepke a czasem nie :) a ze bylo tych wysepek z 5-6 sztuk to go wyłykałem przy 130-140km/h.... ale szkoda ze nie mialem cyfraka, gdybyscie mogli zobaczyc mine tego kolesia on sunie 110km/h mniej wiecej a tu przy 130-140km/h wyprzedza go poldek :)

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

V-mmax
« Odpowiedź #121 dnia: Październik 30, 2006, 17:05:12 pm »

Cycu_E30

  • Gość
wczoraj 160 na 4 na gazie za kolega w lagunie, on tez tyle mial u siebie na szafie :)

V-mmax
« Odpowiedź #122 dnia: Październik 30, 2006, 17:13:39 pm »

RooS

  • Gość
Cytuj (zaznaczone)
... zauwazyliscie ze wiekszosc tych "neętych panów" to mistrzowie prostej ? Jak maja 4 puste pasy i 10km prostej rownej suchej i dobrze oswietlonej drogi to jada po 130-14km/h a jak tylko cos zakloci ich spokoj to zwalniaja do 90-100km/h ?

moze po prostu nie chca sie zabic i jak jest cos nie pewnego to wola zwolnic ????????

V-mmax
« Odpowiedź #123 dnia: Październik 30, 2006, 17:47:18 pm »

e_gregor

  • Gość
Cytat: "RooS#1885"
Cytuj (zaznaczone)
... zauwazyliscie ze wiekszosc tych "neętych panów" to mistrzowie prostej ? Jak maja 4 puste pasy i 10km prostej rownej suchej i dobrze oswietlonej drogi to jada po 130-14km/h a jak tylko cos zakloci ich spokoj to zwalniaja do 90-100km/h ?

moze po prostu nie chca sie zabic i jak jest cos nie pewnego to wola zwolnic ????????


Ja bardzo często tak się zachowuję i jak kogo? swoim poldofordem wydymam to potem odpuszczam żeby nie ryzykować i ludziom sie wydaje że mi co? zdechło albo kij wie co  :roll:

V-mmax
« Odpowiedź #124 dnia: Październik 31, 2006, 12:35:00 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13864
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Cytat: "e_gregor#1917"
Cytat: "RooS#1885"
Cytuj (zaznaczone)
... zauwazyliscie ze wiekszosc tych "neętych panów" to mistrzowie prostej ? Jak maja 4 puste pasy i 10km prostej rownej suchej i dobrze oswietlonej drogi to jada po 130-14km/h a jak tylko cos zakloci ich spokoj to zwalniaja do 90-100km/h ?

moze po prostu nie chca sie zabic i jak jest cos nie pewnego to wola zwolnic ????????


Ja bardzo często tak się zachowuję i jak kogo? swoim poldofordem wydymam to potem odpuszczam żeby nie ryzykować i ludziom sie wydaje że mi co? zdechło albo kij wie co  :roll:

a moze mysla ,ze jakis pajac chce ich wkurzyc  :?:
sorry stary ,ale jak nie masz zamiaru jechac szybciej to sie nie wpier.... przed maske
jakby nie patrzec to czlowiek jadacy ponad 100km chce miec spokoj czy jedzie 100km/h czy 120km/h czy nawet 140km/h

juz mnie kiedys dwoch pajacow omega 2.6 wkurzalo - droga super gladka ,a oni jada 80km/h - mysle sobie spoko ,gazu nie maja ,ich sprawa ze sie wloka
zaczynam ich wyprzedzac o im sie nagle zachcialo szybciej
pozniej znowu 80 ,to dali sie wyprzedzic i jade sobie spokojnie 120km/h jakis dluzszy czas i nagle w lusterku widze zblizajaca sie omege ,wyprzedzili mnie i pojechali ze 160km/h
nie mija 5min i ich doganiam (jadac 120) ,a oni znowu 80
musieli sie chyba dowartosciowac ,ale dla to nie nowina ,ze omega 2.6 pojedzie duzo szybciej niz polonez 1.6
tylko dlaczego akurat dla mnie chcieli przeszkadzac to zagadka
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

V-mmax
« Odpowiedź #125 dnia: Październik 31, 2006, 13:40:21 pm »

Pudzian_Puławy

  • Gość
Cytat: "CyCu#1904"
wczoraj 160 na 4 na gazie za kolega w lagunie, on tez tyle mial u siebie na szafie :)



No to widze ze ł?dnie polonie katujesz....Mi tam ma służyć do je?dzenia i nie zeby spalał 20litrów na 100km a jak sobie jedziesz 120-140 to najlepiej bo dużo wtedy nie pali i jest bezpieczna prędko?c żeby zatrzymać się i wogole przecież polonez to nie ma dużych tarcz i efektownych hamulców a absy tob y się przydały...

V-mmax
« Odpowiedź #126 dnia: Październik 31, 2006, 13:47:22 pm »

RooS

  • Gość
Cytuj (zaznaczone)
przecież polonez to nie ma dużych tarcz i efektownych

efektOwne to on moze miec.. najwazniejsze zeby mial efektYwne :P:P

V-mmax
« Odpowiedź #127 dnia: Październik 31, 2006, 13:50:20 pm »

e_gregor

  • Gość
KGB, nigdy tak nie robie żeby bujac się do 180 a potem wyheblowac przed gosciem i kulać sie powolutku 80km/h

V-mmax
« Odpowiedź #128 dnia: Październik 31, 2006, 14:17:25 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13864
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
e_gregor#1917 to dobrze ,masz szczescie  :P

a tak wogole to miesiac temu pod Ostrowia wycisnalem licznikowe 159km/h co daje jakies 155 (przez oponki)
niby nieduzo ,ale to na zubozonym gazie  :twisted:
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

V-mmax
« Odpowiedź #129 dnia: Październik 31, 2006, 16:40:11 pm »

Cycu_E30

  • Gość
Cytat: "Pudzian_Puławy"
Cytat: "CyCu#1904"
wczoraj 160 na 4 na gazie za kolega w lagunie, on tez tyle mial u siebie na szafie :)



No to widze ze ł?dnie polonie katujesz....Mi tam ma służyć do je?dzenia i nie zeby spalał 20litrów na 100km a jak sobie jedziesz 120-140 to najlepiej bo dużo wtedy nie pali i jest bezpieczna prędko?c żeby zatrzymać się i wogole przecież polonez to nie ma dużych tarcz i efektownych hamulców a absy tob y się przydały...
zazdroscisz? ja bede jezdzil jak jezdze, abs mi nie potrzebny,mialem wczoraj hamowanie awaryjne na zakrecie jak popadalo bo te j.e.b.a.n.e. debice passio sie "poslizgnely"  :lol: pulsacyjne hamowanie, po oddzyskaniu przyczepnosci efektowny bok po wcisnieciu gazu do oporu ;] (wyjasnienie.... bok nie z powodu mocy :mrgreen: nacisniecie hamulca,kola skrecone po oddzysakniu przyczepnosci szarpnely autem w lewo i odrazu wciskajac gaz tyl zaczol uciekac, lekka kontra i ;]  ,oczywiscie bylo mokro

V-mmax
« Odpowiedź #130 dnia: Październik 31, 2006, 16:46:33 pm »

Offline OZi1845

  • MG
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1171
  • Płeć: Mężczyzna
    • Volvo S80 2.4 20V :P
Cytat: "CyCu#1904"
lekka kontra i ;]  ,oczywiscie bylo mokro
w gaciach :roll:
Był: Polonez Caro Plus 1.4GTi [109KM]
Było: BMW 318TDS Touring
Jest: Volvo i DL650

V-mmax
« Odpowiedź #131 dnia: Październik 31, 2006, 16:53:25 pm »

Cycu_E30

  • Gość
nie , ja nie z tych ;P

[ Dodano: 2006-10-31, 16:55 ]
Robak (21:02)
ej a ty tam kolo zawodowki bokiem leciales no nie?


kolega jechal przedemna ;] widzial w lusterku

V-mmax
« Odpowiedź #132 dnia: Listopad 04, 2006, 01:06:23 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Mialem na mysli to ze wszyscy umieja je?dzić ale tylko do przodu, nie daj boze leciutki zakret czy łuk i zwalnia toto tak że strach za tym jechac.
ile razy juz mialem okazje ruszac spod swiatel, poldkiem , przeciwko jakiemus tam golfowi czy innej omedze starej... wszyscy cwani do pierwszego zakretu...
Chodzi mi o to ze tzw "mistrzowie prostej" to ludzie ktorzy nie potrafiaje?dzic autem , bo u nich na wsi jedna droga jest tylko i to jeszcze prosta, a jak zakret to znaczy ze w pole albo w las a tam sie szybko nie je?dzi.....

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

V-mmax
« Odpowiedź #133 dnia: Listopad 05, 2006, 02:44:40 am »

Guciu1801

  • Gość
dajcie spokoj. Dzisiaj popadalo wiec zaczalem robic zakrety bokami. Prowadzac jedna reka, a druga jedzac kanapke. Zadna filozofia. Predkosci oczywiscie niezbyt duze, tak kolo 40-50 km/h (miasto). Ogolnie mozna se posmigac. Kilka dni temu jak latalem po offroadzie to trzeba sie bylo bardziej skupiac bo drogi wezsze i predkosci wieksze (no i noc) i to dopiero jest zabawa;d hamulce w poldzie (o ile zadbane i o ile sie potrafi z nich korzystac) sa zupelnie wystarczajace, ja mam powybijane sworznie z przodu i amorki chyba z tylu, a nie zdarzaja mi sie poslizgi niekontrolowane przy zadnej predkosci. Autko jezdzi tak jak ja tego chce;d

V-mmax
« Odpowiedź #134 dnia: Listopad 05, 2006, 19:54:25 pm »

KANAL

  • Gość
Cytuj (zaznaczone)
Prowadzac jedna reka, a druga jedzac kanapke. Zadna filozofia. Predkosci oczywiscie niezbyt duze, tak kolo 40-50 km/h (miasto).

Dawno mnie tu nie bylo ale widze ze niektorym sie w glowach troszke przewraca. 40/50 bokiem w zakret jedzac kanapke. Idiotyzm.

V-mmax
« Odpowiedź #135 dnia: Listopad 05, 2006, 20:21:30 pm »

Offline Van

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1714
  • Płeć: Mężczyzna
    • LANOS 00 1.4 16v
a ze ?wiateł też strzelam do pierwszego zakrętu :P dalej niech sobie idiota leci sam  :lol: 400m przegrał i koniec :) A jak ma ochote na wy?cigi po mie?cie i to w pełnym ruchu to chyba brakuje mu nie tylko piatej klepki.
Na ręcznym da się wej?c w zakręt i gadc przez telefon :P sprawdzane :D
hehe ale mam zestaw :P

V-mmax
« Odpowiedź #136 dnia: Listopad 05, 2006, 22:03:58 pm »

KANAL

  • Gość
Van#1860, ale przy 50km/h?? Dzisiaj znajomy jadacy za mna tez chcial wejsc na skrzyzowaniu na recznym. Tyle tylko ze nie przewidzial jak sliskie sa liscie na jezdni. W efekcie obrocilo go o 180 i wyladowal przy krawezniku.
A ile stracha napedzil kierowniczce jadacej za nim.... wcale sie nie dziwie. Piratow i idiotow na drodze nie brakuje.
STOP WARIATOM DROGOWYM ;) Pozdrawiam.

V-mmax
« Odpowiedź #137 dnia: Listopad 05, 2006, 22:12:25 pm »

Offline Pio555

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 276
  • Płeć: Mężczyzna
  • RENAULT SCENIC 1,6 dci
Cytat: "KANAL"
Van#1860, ale przy 50km/h?? Dzisiaj znajomy jadacy za mna tez chcial wejsc na skrzyzowaniu na recznym. Tyle tylko ze nie przewidzial jak sliskie sa liscie na jezdni. W efekcie obrocilo go o 180 i wyladowal przy krawezniku.
A ile stracha napedzil kierowniczce jadacej za nim.... wcale sie nie dziwie. Piratow i idiotow na drodze nie brakuje.
STOP WARIATOM DROGOWYM ;) Pozdrawiam.

m?drze gadasz tylko tyle,że u nas każdy jest mistrzem kierownicy i bez względu na warunki jeżdzi szybko a potem jak się cos stanie to jest lament

V-mmax
« Odpowiedź #138 dnia: Listopad 05, 2006, 22:52:00 pm »

KANAL

  • Gość
Pio555#1882, sam nie naleze do kierowcow ktorzy jezdza wolno ale potrafie, staram sie, dostowac predkosc do warunkow. A tym ktorzy potrafia wciskac tylko pedal gazu, ktorych ambicja i honor nie pozwalaja zeby ktos ich wyprzedzil mowie stanowcze NIE. W ostatnim czasie widzialem kilka tragicznych wypadkow (z udzialem poloneza tez - czolowe ze starem, polonez mocny, jednak wypadek smiertelny). Od tej pory postanowilem ze kazdego pirata, jesli przesadza, podaje na komende. Dzwonie i podaje numery rej. bez zadnych skrupulow.
Nie mowie o kims kto zawinie na recznym raz czy przejedzie na ciemno pomaranczowym swietle. Widzialem jak niektorzy wyprzedzali i jechali na czolowe, jak malo co nie potracili rowerzystow. Po prostu krotka pilka. Przeginna ktos pale, niech sie liczy z konsekwencjami.
A 50km/h wjechac w zakret bokiem w ruchliwym miescie na totalnym loooozie (bo jedzac kanapke) to chyba lekka przeginka. Wystarczyloby zeby wyskoczyl piesek pod kola i tragedia murowana.

V-mmax
« Odpowiedź #139 dnia: Listopad 06, 2006, 07:25:26 am »

e_gregor

  • Gość
Cytat: "Van#1860"
a ze ?wiateł też strzelam do pierwszego zakrętu :P dalej niech sobie idiota leci sam  :lol: 400m przegrał i koniec :) A jak ma ochote na wy?cigi po mie?cie i to w pełnym ruchu to chyba brakuje mu nie tylko piatej klepki.
Na ręcznym da się wej?c w zakręt i gadc przez telefon :P sprawdzane :D
hehe ale mam zestaw :P


Ja tez tak robię :roll: Po co ryzykować. Pewnie sprint spod ?wiateł w mie?cie tez do najm?drzejszych pomysłów nie nalezy ale my?lę że walka tylko na kawałku prostej od ?wiateł nie jest tak niebezpieczna jak szybka i brawurowa ?ciganka po ulicach.

Jak już z kim? wygram w sprincie odpuszczam sobie my?l?ć "Po co głabie tak dalej ci?niesz tego plastika, przecież i tak już przegrałe?? Masz, wyprzedzaj, pozwalam Ci obejżec mojego bolida nie tylko z tyłu"  :twisted:  :roll:

[ Dodano: 2006-11-06, 07:30 ]
...ale na trasach to mnie faktycznie wnerwia że na prostej mnie plastikiem objeżdżaj? (bo nie lubię męczyć swojego portworka szybciej jak 120-130) a jak dojeżdżamy do zakrętu to siadam pajacowi na zderzak (nie jestem z tych debili co po zakrętach wyprzedzaj?)