7
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Buźka dnia Wczoraj o 22:26:32 »
Udało mi się wytargać nagrzewnice bez ruszania części z parownikiem. Jest to wykonalne, tylko trzeba się trochę pobawić. Trzeba odkręcić pedal gazu, odkręcić całkowicie blaszane mocowanie obudowy nagrzewnicy na tunelu środkowym i dopiero jako tako idzie to wyjąć. Oczywiście nie bez przeszkód bo przeszkadza górne mocowanie na belce, obok obudowy parownika. Ale już to opanowałem i idzie to z powrotem włożyć na miejsce. Płukalem cały układ jakimś tam specyfikiem do czyszczenia układów chłodzenia i podpiąłem też pod silnik nagrzewnicę, to może coś jej pomoże, bo strasznie słabo grzała w zimie. Przepływ wody jest, to nie wiem, co za cholera. Spróbuję jeszcze wyjąć sam grzejnik i wygotować w occie. Sprawdzę też klapy, czy wszystko się otwiera i zamyka bez problemu. Te uszczelnienia z gąbki, to też bardzo mądry pomysł. Może by coś innego zastosować?