Miałem okazję sprawdzać różne warianty kolorystyczne zegarów w różnych autach i najlepsze opcje to taki jak fabryczny w Poldku Plusie czyli zieleń, tak jak w minusie, czyli pomarańcz, i biel tak jak mają franzuzy, z tym, że musi to być taka lekka biel, najlepiej gdyby diody podłączyć pod potencjometr do regulacji natężenia światła. Volkswagenowski styl to porażka jest. Podobają mi się indiglo, ale to też się nadaje tylko do popatrzenia, gdybym mial z tym jechać gdzieś całą noc to chyba bym to wyrwał z licznika.
Miałem niebieski
Tarcze niebieskie i czerwona wskazówka, to podczas jazdy wskazówka to się zaczynała w oczach mienić, a niebieski jak już Rafał napisał męczy wzrok i to skutecznie w trakcie jazdy
I na co zmieniłeś ? U Ciebie to na zdjęciach widziałęm, że całe zegary jakoś dziwnie świeciły, łacznie z ramką w środku xD