Autor Wątek: Stabilizator przedni rovera do stabilizacji tyłu??  (Przeczytany 42578 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Stabilizator przedni rovera do stabilizacji tyłu??
« Odpowiedź #60 dnia: Październik 04, 2010, 19:44:58 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Cytat: "FaZi"
Tą tulejke wkłada sie na gwint, i na to dopiero ten lacznik? i to razem skreca i lacznik sobie pracuje na tulejce?
Tak. Dzięki tej konstrukcji zarypiście stuka to wszystko po bardzo krótkim czasie. Stanowczo trzeba zastosować tam jakiś element metalowo gumowy choćby jak w artykule.

Cytat: "FaZi"
Aha i do czego sluza te gumy co sa w zestawie?
Wkłada się je w końcówkę drążka stabilizatora tak jak w przedzie.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Stabilizator przedni rovera do stabilizacji tyłu??
« Odpowiedź #61 dnia: Październik 04, 2010, 19:59:20 pm »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
Ja i Jimo mamy zrobione bez tulejki, tyle że łaczniki są własnej konstrukcji-mają dziurę tej srednicy co sruba- mi nic nie stuka, już dłuższy czas ( 2 razy się urwało, bo za cienka blacha) a u jimo jest z grubej i z tego co wiem jest cały czas OK.
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Stabilizator przedni rovera do stabilizacji tyłu??
« Odpowiedź #62 dnia: Październik 04, 2010, 20:41:40 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4126
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Mnie to od dłuższego czasu dziwi czemu fabryka nie zrobiła tak jak w Fordzie Capri, gdzie stabilizator jest zamiast drążków reakcyjnych i korzysta z ich mocowań.
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Stabilizator przedni rovera do stabilizacji tyłu??
« Odpowiedź #63 dnia: Październik 05, 2010, 21:47:05 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Słyszałem że ktoś nawet próbował drażki reakcyjne spinać ze sobą za pomocą grubego pręta.

W Argencie albo 132 stabilizator spinał wahacze.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Stabilizator przedni rovera do stabilizacji tyłu??
« Odpowiedź #64 dnia: Październik 19, 2010, 10:27:54 am »

Offline Cyneq

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 503
  • Płeć: Mężczyzna
    • Fiat 125p '79
Cytat: "Bocian_s#313"
Słyszałem że ktoś nawet próbował drażki reakcyjne spinać ze sobą za pomocą grubego pręta.


Bo tak chyba jest to zrobione w Oplu Recordzie.

Dziwny temat, kupa chwalipiętów, żadnych konkretnych relacji. "Wiem jak ciąć i giąć ale wam nie powiem". Pogięło... chyba niektórych, zamiast tych stabilizatorów.

Stabilizator przedni rovera do stabilizacji tyłu??
« Odpowiedź #65 dnia: Październik 19, 2010, 14:16:12 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4126
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Uzupełnię temat cytując z innego forum. :)

Witam.
Stabilizator od Rekorda łączy drążki reakcyjne. Przechodzi nad przednią częścią mostu. Jest przymocowany do drążków za pomocą obejm "U" montaż trwa około 5 min na kanale nic nie trzeba przerabiać! Można również zastosować dwa stabilizatory od kombi i Reksia nie kolidują ze sobą, ale jak działają w parze nie wiem.

Stabilizator ten nie łączy się bezpośrednio z nadwoziem ale poprzez drążki reakcyjne. Składa się z ucha pręta i ucha. Stabilizator ten jest przykręcony do prętów drążków reakcyjnych. Lewa z prawą łączą się przy moście, a dokładniej nad przednia górną częścią mostu tak jak w oplu. Stabilizator w środkowej części ma wygięcie dzięki któremu omija karter mostu w razie gdy tył auta nisko siedzi. Drążek wygląda jak "]" - poziome części są złączone z reakcyjnymi a pionowa przenosi moment.

I nawet mam fotkę. :)
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Stabilizator przedni rovera do stabilizacji tyłu??
« Odpowiedź #66 dnia: Październik 19, 2010, 14:34:25 pm »

Offline Jaro

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 718
  • Ukryta opcja niemiecka
    • Caro Orciari OHV
Cytat: "Cyneq"
"Wiem jak ciąć i giąć ale wam nie powiem". Pogięło... chyba niektórych, zamiast tych stabilizatorów.


Dokładnie, jak towarzystwo chce sobie podsrywać po kątach, jakie to mają zaje.biste stabilizatory i że nikomu nie powiedzą, no chyba, że za grube miliony :lol: , to niech to robi między sobą, a nie na forum.
LOW & SLOW

Stabilizator przedni rovera do stabilizacji tyłu??
« Odpowiedź #67 dnia: Październik 19, 2010, 23:03:13 pm »

Offline OLO

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1175
z którego toto rekorda?
Były:
PNC 1.6 GLE 95
PNC 1.6 DOHC 91
PNC 1.5 GLE 93 EVO 1
PNC 1.5 GLE 94 EVO 2
PNC 1.6 GLI 95 EVO 3
PNC 1.5 GLE 94 EVO 4
PNC 1.4 GLI 96 EVO 5
PNC 1.9 D 96 EVO 6
PNC 1.6 GSI 99 EVO 7

Karetka 1.6 GLI 97 EVO 8
PN 1.5 SLE 90 EVO 9

Stabilizator przedni rovera do stabilizacji tyłu??
« Odpowiedź #68 dnia: Październik 20, 2010, 00:21:14 am »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4126
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Stabilizator przedni rovera do stabilizacji tyłu??
« Odpowiedź #69 dnia: Październik 20, 2010, 15:46:54 pm »

Offline FaZi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez, Mercedes, Fiat 125p
no no dobre. Odpowiednio dogiety i przyciety stab z OHV wąskiego, przypasuje w taki sposob nad mostem. Ale czy przy pracy zawieszenia z tyłu (jak siadze np na glebie) nie bedzie ten stab bił o podłoge? Przeciez sam most dochodzi prawie do podłogi...

Stabilizator przedni rovera do stabilizacji tyłu??
« Odpowiedź #70 dnia: Październik 20, 2010, 16:28:02 pm »

Offline DF

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1030
  • Darek F
    • Fordy Transit MkV x 2 - 2.3 LPG i 2.0 LPG
Ja nie widzę tu konfliktu z podłogą. Cześć równoległa z półosiami uniesie się bardzo niewiele bo przymocowana jest w pobliżu mocowań drążków reakcyjnych do nadwozia wszak.

A czym i jak można sobie pogiąć stary przedni drążek do odpowiedniego kształtu ?
"Dla triumfu zła trzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili"  Ale dobrych już jest tak niewiele, że nic nie mogą...
Nie dajcie się zwieść - nie ma epidemii...  
Niestety wszyscy jesteśmy niewolnikami systemu. Jednak ja jestem nieposłuszny i gardzę tymi oraz szczerze nienawidzę tych dobrowolnych ścierw, które są niczym i krzywdzą innych.

Stabilizator przedni rovera do stabilizacji tyłu??
« Odpowiedź #71 dnia: Październik 20, 2010, 16:57:43 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4230
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Cytat: "DF"

A czym i jak można sobie pogiąć stary przedni drążek do odpowiedniego kształtu ?


palnikiem acetylenowym :)
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Stabilizator przedni rovera do stabilizacji tyłu??
« Odpowiedź #72 dnia: Październik 20, 2010, 18:55:31 pm »

Offline FaZi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez, Mercedes, Fiat 125p
niekoniecznie acetylenowym. ja robilem zwykłym propan butan. Duzy ogien, grzejesz miejsce do czerwonosci (około 5min)  i wyginasz jak chcesz :)

ten drazek sie przykreca do "kości" i tyle? Bede musial wygiac sobie z alupexa takie cos jak drazek, i wyginac odpowiednio "na samochodzie". To bedzie taka moją formą.  

Drazek przymocowany do tych kosci chyba nie rozni sie pracą? Dziala tak samo jak takie cos jak jest w Kombi?

Stabilizator przedni rovera do stabilizacji tyłu??
« Odpowiedź #73 dnia: Październik 20, 2010, 19:05:37 pm »

Offline Grzesiek

  • elektryk wysokich napięć
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 342
  • Płeć: Mężczyzna
  • FSO Podlasie
    • Caro R4 Turbo EMU Black 500+
    • 12.09 Performance

Szerokie OHV gr. 20mm, do tego przerobione kości i dorobione uchwyty do mostu.
Sposób: Wygrzewanie, formowanie kształtu "na gorąco" i hartowanie po wygrzewaniu.
Efekt: Dwa miesiące jazdy, skutków ubocznych brak.

Na końcówkach rozstaw 710 mm, a na powierzchni roboczej ok 480 po osi tulei.

A mówili, że się nie da bez pocięcia i spawania :roll:
Spawać to sobie można bramkę. lub drzwi, a nie stal sprężystą :P
banned napisał: spędziłem tyle a tyle dni, budując coś co działało źle, ale za to mogłem się pochwalić na forum
>>500.6KM/562.7Nm https://youtu.be/pUEHL-NOYAI
Polonez R4T 100-200km/h w 5,5s
1/4 ET: 12.384s@195.12 km/h 13,192s @189,8km/h 13,015s @177,4km/h
Polonez? Tylko w Turbo.

Stabilizator przedni rovera do stabilizacji tyłu??
« Odpowiedź #74 dnia: Październik 20, 2010, 19:09:12 pm »

Offline xmaniekx

  • Macher
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 658
    • C+ pinto turbo
Cytat: "GrzesiekBP"
Spawać to sobie można bramkę. lub drzwi, a nie stal sprężystą  

Oż ty teoretyku!

Stabilizator przedni rovera do stabilizacji tyłu??
« Odpowiedź #75 dnia: Październik 20, 2010, 20:39:58 pm »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
Cytat: "GrzesiekBP"
Szerokie OHV gr. 20mm, do tego przerobione kości i dorobione uchwyty do mostu.
Sposób: Wygrzewanie, formowanie kształtu "na gorąco" i hartowanie po wygrzewaniu.
Efekt: Dwa miesiące jazdy, skutków ubocznych brak.


Mógł byś podać wymiary, gdzie było giete itp? Leży w domu u mnie taki stab bym sobie go na "sucho" przyszykował

Stabilizator przedni rovera do stabilizacji tyłu??
« Odpowiedź #76 dnia: Październik 20, 2010, 21:51:59 pm »

Offline Grzesiek

  • elektryk wysokich napięć
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 342
  • Płeć: Mężczyzna
  • FSO Podlasie
    • Caro R4 Turbo EMU Black 500+
    • 12.09 Performance
myszaradom,  To raczej wymiarowane nie było :wink:  Po prostu doginałem fabryczne przegięcia i wyprostowałem końcówki, pod kości, choć to nie było konieczne (wystarczy przyspawać blachę mocującą do budy na kości na aucie). Najważniejsze jest wykonanie jego symetrycznie i prosto, resztę idzie dopasować :wink:
banned napisał: spędziłem tyle a tyle dni, budując coś co działało źle, ale za to mogłem się pochwalić na forum
>>500.6KM/562.7Nm https://youtu.be/pUEHL-NOYAI
Polonez R4T 100-200km/h w 5,5s
1/4 ET: 12.384s@195.12 km/h 13,192s @189,8km/h 13,015s @177,4km/h
Polonez? Tylko w Turbo.

Stabilizator przedni rovera do stabilizacji tyłu??
« Odpowiedź #77 dnia: Październik 20, 2010, 21:59:54 pm »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
No nic najadę na kanał wezme staba w ręke i zaczne mierzyć :)

Stabilizator przedni rovera do stabilizacji tyłu??
« Odpowiedź #78 dnia: Październik 21, 2010, 11:26:55 am »

Offline Kusmier

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 183
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 3.0 V6
    • Kompletne systemy interkomów rajdowych
GrzesiekBP, Dziekujemy bardzo, w końcu ktoś się wyłamał i zdradził nam tajemnice :)

Stabilizator przedni rovera do stabilizacji tyłu??
« Odpowiedź #79 dnia: Październik 21, 2010, 13:21:22 pm »

bp

  • Gość
Przeczytawszy na poprzedniej stronie o stabilizatorach spinających drążki reakcyjne chciałbym się tu na szybko podzielić patentem, który z powodzeniem stosuję już od ponad roku.

Stabilizator stosowany przeze mnie ma kształt litery U, jest przyklamrowany do drążków reakcyjnych za pomocą czterech dużych klamer(ścisków) stosowanych do spinania lin stalowych. Oś obrotu przebiega oczywiście od strony podłogi auta. Stabilizator posiada niewielkie wygięcie w miejscu nad wałem napędowym, zrobione "na wszelki wypadek".

Teraz informacja najciekawsza: drążek stabilizatora jest wykonany ze zwykłego pręta zbrojeniowego, gładkiego, średnicy 14mm, kuty na gorąco, trochę wyżarzany na zgięciach. Po pobieżnej analizie skręceń doszliśmy z kolegą do wniosku, że ma to szanse działać - stal sprężynowa zasadniczo różni się od tej zwykłej tylko przesuniętą granicą plastyczności. Jeśli więc skręcenia nie będą przekraczać pewnej wartości granicznej to drążkowi nic się nie stanie. Jeśli będą to po prostu po jakimś czasie się ukręci. I tak już drugi rok eksploatacji potwierdza teorię, że nie przekraczają.

Prowadzenie samochodu po instalacji tego czegoś jest zdecydowanie lepsze, szybsza reakcja na skręty kierownicą i mniej bujania się.