Autor Wątek: Rover - przy gwałtownym wcisnieciu dusi sie  (Przeczytany 21962 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Rover - przy gwałtownym wcisnieciu dusi sie
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 05, 2009, 23:00:06 pm »

Offline Senn#1869

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1388
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez 1500C Rover 820Si MG ZS180
Mozna wyprowadzic MAPa na zewnatrz tak jak zrobil to Bocian.
Były: C+1.4 K16 DOHC C1.6 K16 DOHC C+1.8 K16 DOHC Jest Polonez 1500C
Rover 820Si LPG
MG ZS180 PB
Renault Espace IV Pb

Rover - przy gwałtownym wcisnieciu dusi sie
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 06, 2009, 09:32:43 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
MAP pochodził z poczciwego GLI ABIMEX i bnajmniej napięciowo pasował do MAPa z rovera. Trzebaby zobzczyć jak widzi go komputer i urządzenie diagnostyczne. Senn muszę kiedyś podskoczyć do ciebie z tym kompem to się pobawimy ;).
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Rover - przy gwałtownym wcisnieciu dusi sie
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 06, 2009, 23:20:09 pm »

Offline graczol1

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 563
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borek 1.4 & Caro 1.6
nie miałem dzisiaj za bardzo czasu na przegląd kopułki bo mnie trochę dostęp do niej przeraził, zrobiłem test krokowca - działa, potencjometr przepustnicy płynnie porusza wskazówką omomierza, bez żadnych zacieć. na rozgrzanym silniku po odpięciu krokowca obroty nadal falują.
i jeszcze takie pytanko: czy takie cykanie podczas pracy silnika to wtryskiwacze, czy ewidentne przebicia instalacji WN?
nic się tak wzajemnie nie uzupełnia jak szlifierka kątowa i migomat...
...i sto koni w Borku goni...
FSO POLONEZ Your best discovery

Rover - przy gwałtownym wcisnieciu dusi sie
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 07, 2009, 08:51:21 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Wtryski napewo cykają. Co jeszcze trzebaby posuchać...

Jak odpinałeś czujniki pod napięciem to pewnie masz już błąd w ECU zapisany. Skasować da się go tylko testerem diagnostycznym choćby takim jak ma Senn. Jak to wpływa na pracę silnika to nie wiem ale jak jest błąd to napewno nie jest za dobrze.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Rover - przy gwałtownym wcisnieciu dusi sie
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 08, 2009, 22:24:36 pm »

Offline graczol1

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 563
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borek 1.4 & Caro 1.6
no i problem rozwiazany!! winowajcą był przewód WN od cewki do kopułki - którego końcówka w kopułce zmieniła stan skupienia ze stałego w zielono-proszkowy. dobrze, że poprzedni właściciel zostawił w bagażniku "stare" przewody :lol: .
po wymianie, przeczyszczeniu kopułki i nauczeniu komputera silnik śmiga aż miło. jestem zadowolony, dzięki wszystkim za pomoc!!
nic się tak wzajemnie nie uzupełnia jak szlifierka kątowa i migomat...
...i sto koni w Borku goni...
FSO POLONEZ Your best discovery

Rover - przy gwałtownym wcisnieciu dusi sie
« Odpowiedź #25 dnia: Kwiecień 08, 2009, 23:39:42 pm »

Offline Senn#1869

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1388
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez 1500C Rover 820Si MG ZS180
Czyli sugestia Bociana byla trafna. Praktycznie identyczna przyczyna jak u niego :)
Były: C+1.4 K16 DOHC C1.6 K16 DOHC C+1.8 K16 DOHC Jest Polonez 1500C
Rover 820Si LPG
MG ZS180 PB
Renault Espace IV Pb

Rover - przy gwałtownym wcisnieciu dusi sie
« Odpowiedź #26 dnia: Kwiecień 09, 2009, 14:31:47 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Ja jeszcze w kwestii błędów ECU.
Powiedzcie mi prosze, co się moze stac, jesli odpinałem krokowca i TPS przy pracującym silniku.
Czy po resecie kompa (odlaczeniu akumulatora) te bledy znikaja i komp sie zestraja na nowo ?

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Rover - przy gwałtownym wcisnieciu dusi sie
« Odpowiedź #27 dnia: Kwiecień 09, 2009, 16:13:17 pm »

Offline AndrewS#100

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 973
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 125p 1.4 16V MPI
    • http://www.roverki.pl
Cytat: "Stingerek"
Powiedzcie mi prosze, co się moze stac, jesli odpinałem krokowca i TPS przy pracującym silniku.


komp zarejestrowal bledy
nie wiem dokladnie jak jest akurat z tymi czujnikami, ale w przypadku np. zarejestrowania bledu czujnika temp. komp zapisuje blad i podstawia stala wartosc 60 stopni

Cytat: "Stingerek"
Czy po resecie kompa (odlaczeniu akumulatora) te bledy znikaja i komp sie zestraja na nowo ?


odlaczenie aku nie kasuje bledow
moj samochod stal z odpietym aku pol roku i bledy zostaly  :?
Pozdrawiam Andrzej
FSO 125p 1.4 16V MPI
Rover 800 2.0 16V MPI
Jawa TS 350

Rover - przy gwałtownym wcisnieciu dusi sie
« Odpowiedź #28 dnia: Kwiecień 09, 2009, 18:01:23 pm »

Offline AndrewS#100

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 973
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 125p 1.4 16V MPI
    • http://www.roverki.pl
Cytat: "DOMINIK88"
bledy powinny sie skasowac po ok 10 minutach


nie w systemie Mems rovera !! , opisane to jest w kazdej lepszej serwisowce, bledy mozna skasowac TYLKO przy uzyciu czytnika kodow usterek, przeniesienie kompa z jednego samochodu do drugiego jesli w nim sa bledy to tez zostana przeniesione,
Pozdrawiam Andrzej
FSO 125p 1.4 16V MPI
Rover 800 2.0 16V MPI
Jawa TS 350

Rover - przy gwałtownym wcisnieciu dusi sie
« Odpowiedź #29 dnia: Maj 17, 2009, 19:57:40 pm »

sebek1989

  • Gość
Proponuje sprawdzić ustawienie tłoków wraz z rozrządem.

Rover - przy gwałtownym wcisnieciu dusi sie
« Odpowiedź #30 dnia: Maj 18, 2009, 17:27:10 pm »

Offline krecik71

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 105
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 16V 94r.
U mnie problem jest podobny. Mianowicie bardzo ciężko jest zamieszać kołami przy starcie auto robi głośne buuu ale nie jedzie dopiero jakby po chwili auto reagowało na gaz. Podczas jazdy było podobnie gazem trzeba było operować tak jakby na 2 razy. Wymieniłem kopułke, palec, przewody, świece i podczas jazdy problem się o wiele zmniejszył ale też jakby nie do końca; lecz przy starcie dalej kołami sie nie da zamieszać. Kolejny problem jest taki, że auto nie ma kompletnie mocy pod górki, robi głośne buuu ale nie jedzie, do tego łapie w moment temperaturę i nie są to ostre i krótkie wzniesienia ale łapiące wysokość powoli i długo ( ciężko mi to wytłumaczyć -.- dla przykładu wjazd do Wałbrzycha od strony Wrocławia dla tego auta jest kompletną katorgą, czy obwodnica Trzebnicy koło Wrocławia ). Gdy inne auta pokonują te wzniesienia spokojnie z prędkością 100 - 120 km/h ja na 3 biegu z gazem w podłodze nie mogę przekroczyć 80km/h. Obiło mi się o uszy że może być to wina sprzęgła a dokładniej docisku, wymieniłem kompletne sprzęgło problem pozostał.

Co jeszcze może powodować takie zachowanie samochodu ? Układ paliwowy ? Pompa, wtryski ? Oczywiście mowa o silniku 1.4 rovera.

Rover - przy gwałtownym wcisnieciu dusi sie
« Odpowiedź #31 dnia: Maj 18, 2009, 17:41:06 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
sprawdź stan filtra paliwa. Odpowiedzialny za problemy może być czujnik położenia wału korbowego.
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Rover - przy gwałtownym wcisnieciu dusi sie
« Odpowiedź #32 dnia: Maj 18, 2009, 22:33:13 pm »

sebek1989

  • Gość
U mnie były te same problemy filtry wszystko pozmieniane już nie wiadomo czego było szukać rozrząd również był na znakach silnik pełny stan oleju wydoił w ciągu 100km klekotał jak diesel okazało się że wyrobione było koło pasowe oraz małe koło rozrządu, do tego proponuje sprawdzić kompresję oraz MAP SENSOR bo to ma bardzo duży wpływ na przyspieszenie zapłonu, i dlatego jak jest źle ustawiony rozrząd to nie domykają się zawory i brak jest podciśnienia.

Rover - przy gwałtownym wcisnieciu dusi sie
« Odpowiedź #33 dnia: Maj 18, 2009, 22:49:14 pm »

sebek1989

  • Gość
Również po zmianie małego koła zniknęły problemy takie jak zmniejszyło się zużycie oleju silnik ożył i pracuje jak rakieta do chwili obecnej lecz po tym zabiegu przeciągnąłem śrube napinacza rolke i teraz zastanawiam się czy to mi się nie poluzuje bo wtedy to silnik może się rozjechać.

Rover - przy gwałtownym wcisnieciu dusi sie
« Odpowiedź #34 dnia: Maj 18, 2009, 22:49:22 pm »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2889
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
stawiam na pompe paliwa albo zapchany konkretnie filtr. mialem identyczne objawy kiedys. pedal w podlosze a on buuu i stoi w miejscu
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Rover - przy gwałtownym wcisnieciu dusi sie
« Odpowiedź #35 dnia: Maj 19, 2009, 22:40:37 pm »

Lukasz

  • Gość
a pompe da sie jakos wyczyscic / przedmuchac ?? jest w niej cos co sie moze zapchac ??

Rover - przy gwałtownym wcisnieciu dusi sie
« Odpowiedź #36 dnia: Maj 19, 2009, 23:41:36 pm »

Offline Seba OBR

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 501
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro (L-205) 1.8 16V
    • OBR Garages
sitko w pompce jest, ale czy to się może zapchać? najlepiej sprawdzić samemu ale trzeba wyjąć pompę

Rover - przy gwałtownym wcisnieciu dusi sie
« Odpowiedź #37 dnia: Maj 19, 2009, 23:56:46 pm »

sebek1989

  • Gość
Podłącz ją na krótko i przewód do pojemnika i zobacz czy paliwo ciągnie ze zbiornika i przy okazji ciśnienie sprawdź

Rover - przy gwałtownym wcisnieciu dusi sie
« Odpowiedź #38 dnia: Maj 21, 2009, 00:08:07 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
pompy ogólnie rzecz biorąc się nie rozbiera i nie naprawia tylko wymienia.
Pompa oryginał nówka sztuka cena hurtowa 388zł.

Nie mniej jednak poprzedni właściciel mojego roverka pompe rozebrał (rozłupał) coś tam podumał przy niej, i poklepał sklepał i posklejał na silikonie...

A ja jako że i tak nie działa nie mam nic do stracenia... więc.. rozbiorę ją ponownie i spróbuje przywrócić do życia... :) ciekawe czy się uda :D


P.S... Z baku wyjąlłem WIADRO rdzy (pojemnik po śledziach o pojemności 2L :D )

A mojego baku można było używać jako cedzaka do ziemniaków ;d

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Rover - przy gwałtownym wcisnieciu dusi sie
« Odpowiedź #39 dnia: Maj 26, 2009, 15:37:27 pm »

Offline krecik71

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 105
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 16V 94r.
A mam jeszcze jedno pytanko jak wygląda sprawa z ustawieniem zapłonu w roverku czy tu sie odbywa wszystko "elektronicznie" czy można go ustawić. Znajomy mial podobny problem w innym autku i problem rozwiązało ustawienie zapłonu. I czy może to być wina komputera, jakiś czas temu przeskoczył mi rozrząd, auto przejechało pare kilosów z przestawionym rozrząd więc komputer mogł pozapisywać multum błedów,a z tego co czytałem to da sie je skasować tylko odpowiedni "testerem".

Co do mojego poprzedniego postu z tym brakiem możliwości zamieszania kołami to gdy auto mocno powpuszczam na obroty przy starcie to koła wykonają jeden obrót w miejscu po czym obroty od razu spadają do 1000, no i auto łapie muła, puszcze na moment gaz po czym wcisnę do oporu no i już autko ciągnie jak szalone.