Bocian_s#313, sadze ze to kwestia przyzwyczajenia. Jak siadam do ojca roverka to tez wydaje mi sie ze zaraz do rowu wjade, ale z czasem mozg sie przyzwyczaja i delikatnie miacha raczkami na boki hehe. A co do tych pomp to wiedzialem ze sa dwa rodzaje. Jedna chyba firmy ZF, a druga jakas polska, ale nie wiedzialem ze ktoras z nich staje sie "toporna" w miare wzrostu predkosci. :shock: