Ok Bocian zatem kolejna porcja zdęć z placu boju.
Na pierwszy rzut - obieg wody pospawany przez Wałka z
www.motoweld.plDo kolektora doszła oryginalna listwa paliwa, dorobiłem rurki doprowadzające paliwo oraz powoli kolektor się uzbraja
Ssący doczekał się portingu runnerów na całej długości.
Ponadto wykonałem z tekstolitu o grubości 3mm przekładkę między ssący a głowicę, mającą odizolować obie części cieplnie.
No i na koniec najważniejsze - odebrałem od frezera tłoki:
Na razie tłoki zostały poddane lekkiej obróbce mającej na celu dokładne spasowanie podcięć , zeszlifowanie karbów po frezie oraz zaokrągleniu powierzchni po frezie:
Kolejny etap prac to sprawdzenie pasowania metodą plasteliny i pokręcenie rozrządem, wygładzenie tłoków od góry, polerka , wyważenie.
Po tym zostaje to poskładać do kupy i zacząć myśleć o odpaleniu - do tego jeszcze kupa zabawy.