Przeczytaj raz jeszcze to co napisałem (trzy pierwsze wyrazy), bo jak widzę czytanie ze zrozumieniem się kłania... szkoła podstawowa. Reszty Twoich wypocin nie ma sensu komentować...
a propos czytania ze zrozumieniem, to chyba nie zrozumiales, ze dyplomatycznie tlumaczylem Ci co mozesz zrobic ze swoimi trzema wyrazami w kontekscie faktow,
ale skoro trybisz tylko na trzech pierwszych wyrazach to zamiast sie pocic moglem po prostu uzyc trzech wyrazow do ojca prowadzacego i byloby wszystko jasne
W czasie jazdy ręka zawsze trochę lata od wstrząsów i ruchów nadwozia.
Tak więc, z dwojga złego wolałbym gałkę.
marnie z twoja wyobraznia, skoro za trudne uwazasz dotykanie plaskiej powierzchni, a za lepsze rozwiazanie merdanie jakims tuchpadem,
myslisz,ze ta galka laczy sie z twoim pniem mozgowym i obraz menu staje ci przed oczami .... a wlasciwie jednym okiem,bo drugim wciaz obserwujesz droge ?
otoz NIE , ciagle musisz patrzec na maly ekran i smyrac galke ,a wielu sprawdzilo twoje rozwarzania teoretyczne w praktyce, czyli w czasie jazdy - dla wielu z nich byl to ostatni widok w zyciu,
chyba nawet BMW cos tam blokowalo w menu,zeby nie mozna bylo gmerac w czasie jazdy, ale przestalem interesowac sie tematem,wiec nie znam szczogolow,
a panel dotykowy w Tesli S ma 17cali przekontna - na takiej powierzchni mozesz umiescic wiele elementow pod reka, badz malo ale duzych elementow,
tylko od wyobrazni programisty lub stylisty zalezy jak bedzie wygladal panel sterujacy, a moze nawet od twoje wyobrazni,bo to przeciez tylko wyswietlacz i pokaze to co wgrasz do pamieci jego komputera,
jakbys sie uparl to mozesz zrobic sobie konsole z Plusa z pokretlami ,albo z Minusa z suwakami - tylko biegow wirtualnym drazkiem nie da sie zmieniac, bo ich tam nie ma
nie jestem zwolennikiem ekranow dotykowych, wole przyciski i pokretla lub suwaki, ale kapryszenie na ich brak w aucie, w ktorym nie ma nagrzewnicy jest troche glupie,
tak samo jak nie wyobrazam sobie normalnego auta bez obrotomierza, tak tutaj jest on zbedny, a proba jego implementacji bylaby wrecz idiotyczna,
nie rozumiem o co Ci chodzi z ciaglym uzywaniem panelu w czasie jady - Tesla ma normalna kierownice, wiec w czasie jazdy kierowca ma trzymac rece na kierownicy
10 lat temu można było sobie za 20 tys. zł przekonwertować samochód na elektryczny, i mieć koło 110 prędkość maksymalną i 150km zasięgu. Dzisiaj pewnie za te same pieniądze można by mieć już ze 200km zasięgu, no to przepraszam, gdybym chciał mieć oszczędne auto elektryczne, to bym wybrał sobie jakieś lekkie i aerodynamiczne nadwozie i dał to do przeróbki na elektrykę.
nie bylo takiej mozliwosci i nadal nie ma jezeli chcesz nowe czesci,
pakiet 10kWh baterii kosztuje 10kpln, a wystarczy na 100km, przy pomyslnych wiatrach w lekkim aucie na 150km,
silniki i sterowniki to kolejne tysiace pln,
oczywiscie mozna kupic uzywane, jakiegos Bulgara 6.5kW za ~400pln i do tego sterownik w podobnej cenie, sa tez inne drozsze silniki uzywane z roznych maszyn, ale im mocniejsze tym drozsze,
piszesz o predkosci 110km/h ,a do tego potrzeba ~20KM, czyli~15kW ,a taki silnik kosztuje powyzej 1kpln ,a nowy silnik i sterownik jakos powyzej 6kpln,
baterie mozesz pozyskac z baterii laptopowych, kazde ogniwo trzeba sprawdzic i posegregowac w pakiety - robota dla cierpliwych, ale kupujac na kilogramy da sie pewnie zlozyc pakiet 10kWh za 2-3kpln ,tylko to bedzie ~2500szt paluszkow ,wiec sama przyjemnosc