W każdym razie ciekaw jestem co Sova wyczytał poronionego o ESV. Czytałem artykuł z epoki że amerykańskie ESV było poronione bo zapewniało bezpieczeństwo przez dużą masę i skrytykowali je bo owszem jak walnęło w coś lekkiego to było bezpieczne ale jak w inne amerykańskie ESV to już się nie dało tego staranować i był problem. A Fiat zaproponował lekkie ESV z konstrukcją pochłaniającą energię. I jego projekty były najlepsze.
Poza tym dwie strefy kontrolowanego zgniotu, usztywniona kabina, wzmocnienia drzwi, pedały które nie łamią nóg... Ostatnia z tych rzeczy upowszechniła się XXI wieku ,a Polonez miał to od zawsze tj. od 75 roku.