-= LINKowisko =-

[xmaniekx]

Cytat: KGB w Dzisiaj o 00:36:17
nie kilka sekund, tylko raczej jedna
Tam gdzieś była mowa o 2,5 sekundy. Czy to dużo, czy to mało, każdy sobie odpowie, ale ogólnie czytałem już kilka razy, że ludzie na to narzekają. Ciekawe, czy da się z tym coś zrobić, jak z niektórymi innymi "ulepszeniami" w samochodach, sterowanymi elektroniką?

Tak, to jedna z podstawowych modyfikacji.

[Buźka]

Zmieńmy na chwilę temat. Chyba wycofują się z tych pomysłów dotyczących ograniczenia ruchu starych aut w centrach miast.
https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-rzad-i-ministerstwo-klimatu-i-srodowiska-porzuca-ustawe-stre,nId,5473954

[mareks#1181]

Podobnie jak z opłaty depozycyjnej w oleju, bo narazie cisza jest, żeby płacić około 10 zł za litr oleju do samochodu potrzebnego podczas wymiany, a następnie by zwracali jakby się oddało zużyty.

[Buźka]

a następnie by zwracali jakby się oddało zużyty

To akurat brzmi bez sensu, bo co potem? Kupuje kolejną bańkę oleju i znowu płacę kaucję? Raczej zapłaciło by się chyba raz i po oddaniu starego, przy następnym razie, by się pewnie po prostu nie płaciło. Albo jak z akumulatorami. Możesz nie oddać starego, ale przy zakupie płacisz kaucję. Zresztą, jeśli się z tego wycofają, to lepiej, bo to tylko nabijanie kasy warsztatom, albo mówiąc ogólnie "branży" jak ze złomowaniem aut, gdzie zarabiają wybrani i wybrani mogą rozbierać auta. Wczoraj byłem na szrocie i aż ręka świerzbiła, żeby wyciągnąć i telefon i zrobić zdjęcie tej "ekologii".

[KGB]

To akurat brzmi bez sensu, bo co potem? Kupuje kolejną bańkę oleju i znowu płacę kaucję?

no i co,ze bez sensu, pokaz ktory wymysl pisdzielcow ma sens,
olej mialbys oddac do wyznaczonego punktu skupu, a nie do sklepu (jak z akumulatorami)

bo to tylko nabijanie kasy warsztatom, albo mówiąc ogólnie "branży"

pierdolisz, kaucja z akumulatora nie zostaje w sklepie, tylko musi byc przekazana (pewnie do skarbowki),
tak samo kaucja z oleju to bedzie nabijanie kabzy pisdzielcom, a nie warsztatom - za duzo kurwizji ogladasz, dowiedz sie szczegolow zanim zaczniesz na kogos szczuc

Podobnie jak z opłaty depozycyjnej w oleju, bo narazie cisza jest, żeby płacić około 10 zł za litr oleju do samochodu potrzebnego podczas wymiany, a następnie by zwracali jakby się oddało zużyty.

mam mieszane uczucia, bo najtanszy olej w styczniu kupowalem za 133pln (3x5L), a chyba w lipcu sprawdzalem u tego samego sprzedawcy kosztowal 175pln,
czyli moze skupow oleju nie zrobili, ale za to kaucje bezwzrotna dowalili

[Buźka]

pierdolisz

A ty jak zwykle jesteś najmądrzejszy. Chodziło mi o to, że powinien być zastosowany model, jak z akumulatorami (jeśli oczywiście ustawa by weszła) że przy zakupie nowego oleju zdajesz stary, w oryginalnym opakowaniu i już, więcej cię nie obchodzi. Jeżdżenie do punktu "zdawania oleju" to też niepotrzebny kłopot. A dla kogo jest ta kasa, to mnie gówno obchodzi, bo i tak mnie okradają. I nie oglądam w ogóle tv, dla twojej wiadomości. O warsztatach wspomniałem dlatego, że one miały być zwolnione z tej opłaty, a ty, chcąc wymienić samodzielnie, musiałbyś dodatkowo zapłacić. Oni i tak muszą ten olej oddawać do utylizacji. Była niedawno afera, jak to "utylizowali" plastiki w lesie.

mam mieszane uczucia, bo najtanszy olej w styczniu kupowalem za 133pln (3x5L), a chyba w lipcu sprawdzalem u tego samego sprzedawcy kosztowal 175pln,
czyli moze skupow oleju nie zrobili, ale za to kaucje bezwzrotna dowalili

No i co zrobisz? Nie kupisz? Wszystko podrożało, nie tylko olej, a będzie jeszcze gorzej.

[mp79]

Z tym zwrotem kaucji, to prawdopodobnie coś jak z wymianą pokrycia dachowego z eternitu na bezazbestowe, za co rzekomo zwracają czterdzieści, czy ileś tam procent kosztów.
Procedura jest następująca:
Kupujesz blachodachówkę lub dowolny inny materiał, którym chcesz podmienić eternit...
Wynajmujesz majstra (albo robisz we własnym zakresie)...
Po robocie, przedkładasz w gminie fakturę z kosztami, jakie poniosłeś w związku z wymianą. I czekasz... Czekasz... Aż w końcu... Nadal czekasz...

[strowger#1983]

Ta, mam Chevroleta Nubirę z oplowskim silnikiem 1.8 - wcina olej. I co, do każdej bańki na dolewki kaucja? Wesoło. A silniki FSI od VW? Też lubią olej...

[Morfina]

U nas w robocie szef zamawia olej w beczkach po 200 litrów (serwisujemy flotę wózków widłowych,około 60 sztuk w dużym zakładzie),ile weźmie tyle musi oddać do firmy zajmującej się "utylizacją" więc my jako pracownicy dobrowolnie przynosimy swój zużyty żeby ilość się zgadzała. On nie płaci kary za manko a my szczęśliwi mamy porządek w garażach,i tak się to kręci już od dłuższego czasu 

[xmaniekx]

Była niedawno afera, jak to "utylizowali" plastiki w lesie.

Bo nikt nie chce przyjmować plastików samochodowych. Gmina nie ma obowiązku zapewnić żadnego punktu który to utylizuje, przekazuje do sortowania i recyclingu. Blacharze/lakiernicy są w największej dupie, jest raptem kilka firm w PL które z wielką łaską przyjmują takie odpady, a w pełni legalna procedura utylizacji to druki jakby to był co najmniej odpad z elektrowni atomowej. Podobny syf robi się z chemią, bo o ile olej czy borygo jeszcze spoko, to na przykład płyn hamulcowy gdzieniegdzie też jest problemem.
To stąd m.in. biorą się stawki roboczogodziny warsztatu.

[Buźka]

Czyżby nam umknęła ta informacja?
https://auto.wprost.pl/rynek/10426615/groclin-rezygnuje-z-moto-biznesu.html
Nie pamiętam, czy ktoś tu o tym wspominał, a artykuł stary.

[lukasz190]

Hmm, w razie braku części do remontu ohv, może warto pójść tą drogą i sobie wał odświeżyć? Wydaje się to lepszym i tańszym rozwiązaniem do eksperymentów niż z góry skazana na porażkę obróbka bloku pod 1,7L. https://youtu.be/MsoaTtXd3NE

[Morfina]

Akurat spawanie i szlifowanie wału to żadna nowość,standardowa procedura przy budowie mocnych silników do 126p. Teraz składam takiego potworka, 740ccm (większe tłoki,zmienione wykorbienie) i 50-60 koni docelowo  https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/41b815e6d08ce522

[Daniel#1984]

Hmm, w razie braku części do remontu ohv, może warto pójść tą drogą i sobie wał odświeżyć? Wydaje się to lepszym i tańszym rozwiązaniem do eksperymentów niż z góry skazana na porażkę obróbka bloku pod 1,7L. https://youtu.be/MsoaTtXd3NE

Wytłumacz, czemu z góry skazana na porażkę ma być obróbka do 1,7. W starym temacie doszliśmy do wniosku (jak i Morfina zresztą pisał powyżej), że w maluchach robią grubsze tuningi w bardziej plastelinowym silniku niż polonezowe OHV, i to śmiga. Widziałem i macałem te silniki parę razy, więc to nie bajdurzenie.

Tymczasem:

https://www.jednoslad.pl/straz-i-policja-wezwane-do-niewybuchu-tymczasem-im-oczom-ukazal-sie-wydech-od-motocykla-wsk/?fbclid=IwAR0YMfB8dQlTY3KOn7x4h_I4QGVxiqoTRKrH99T4E3C2BjvBc3QAlqR2PrQ

 

[Buźka]

Coś mi się przypomina, że nasz były forumowicz silver arrow pisał coś o silniku ohv 1.8. Znaczy, nasz polonezowski, przerobiony na 1,8 i pisał chyba o innym skoku tłoka, czy coś. Słabo pamiętam, bo to bardzo dawno było. Ale też pamiętam, że go tu chyba wyśmiewano za brak dowodów.

[lukasz190]

Można przerobić silnik zwiększając mu pojemność, tylko w wypadku naszego OHV, jest to pozbawione sensu. Raz, że mało materiału pomiędzy cylindrami już jest, dwa większe tłoki to większa masa wirująca = większe obciążenie na układzie korbowodowym = skrócenie czasu, aż panewki zaczną pukać. Cieńsze ścianki cylindrów = mniej materiału który absorbuje ciepło i oddaje je płynowi chłodzącemu = możliwe przegrzewanie się silnika.

Silnik Malucha, to całkowicie inna konstrukcja, tam możesz sobie wymieniać cylindry, a kadłub zostaje ten sam, w OHV jak rozwiercisz kadłub, to po nie udanym eksperymencie nadaje się tylko do przetopienia w hucie.

[Morfina]

Ty coś ziomek brałeś czy tak w pełni świadomie brednie wypisujesz? 

[KGB]

W starym temacie doszliśmy do wniosku (jak i Morfina zresztą pisał powyżej), że w maluchach robią grubsze tuningi w bardziej plastelinowym silniku niż polonezowe OHV, i to śmiga.

nie odpowiedzialem w tamtym temacie, to chyba bede musial nadrobic,
porownanie do silnika maluszka nie ma sensu, raz dla zasady, bo nie porownujmy goowna do twarogu,
dwa, ze w kaszlaku raczej nie zlapiesz przedmuchiw miedzy cylindrami, a na pewno nie zalejesz cylindra ciecza chlodzaca lub nie nadmuchasz spalinami ukladu chlodzenia

wa większe tłoki to większa masa

pod tym wzgledem nie jest tak zle, bo akurat tlok z 1.6 16v TS wazy ~355g czyli mniej niz fabryczny tlok z 1.6 OHV

w OHV jak rozwiercisz kadłub, to po nie udanym eksperymencie nadaje się tylko do przetopienia w hucie.

mozna go jeszcze ratowac tulejowaniem, normalnie do tulejowania 1.5 idzie rozwiert na 81mm,
jezeli tuleje nie rozerwa scianki naprezeniami, to i z 82mm mozna wybrnac

[AndrzejP]

Kolejny raz o gazie - sytuacja bieżąca:
https://businessinsider.com.pl/finanse/prognozy-cen-lpg-tani-autogaz-to-juz-przeszlosc/rg0g2dx

[Buźka]

Nieciekawie, ale jak benzyna będzie po 8, to gaz nadal będzie "tani" jeśli będzie np. po 4.50, bo zawsze +/- połowa ceny benzyny była utrzymywana na gazie. Niestety, ale póki co, to i tak nadal pozostanie to najtańsza opcja. No chyba, że ma się autko palące np. 3 litry benzyny czy on na setkę, to jeszcze idzie przeżyć. Problemem może być opłacalność montażu instalacji, przy takich cenach lpg. kto ju ma, to raczej nie będzie się pozbywał. To może być też zmniejszenie ruchu w warsztatach montujących instalacje.