no wiec wlasnie ,
moze od tylu - u mnie przy zaslonietej chlodnicy na 2 biegu potrafi zbic temp. silnika ,ewentualnie na 3 ,zalezy to od temp. na zewnatrz ,
z 4 biegu nie korzystam praktycznie,
zeby nie bylo ,to mam gdzies nieszczelnosc i na nogi pasazera wieje zimne powietrze (niezalezne od wiatraka) i oczywiscie ,zeby z tym walczyc musze wlaczac nawiew cieplego na nogi ,gdy nie jade sam ,
ale tez mi sie nie chce tego robic ,bo w sumie jezdze za keirownica ,a problem jest do rozwiazania po jednym ruchu na jedno pokretlo
ty chcesz rozpruc pol samochodu i jesli to zrobisz to bedziesz parzyl w glowe pasazerow ,
co ciekawe musisz i tak rozpruc deske rozdzielcza ,zeby sie podlaczyc i bedziesz mial zajefajnie druciarskie zaworki pod deska ,bo przeciez nie podlaczysz ich pod istniejacy uklad ,
wymiana calej deski rozdzielczej to mniej roboty ,
nagrzewnice tez mozesz miec "niesprawna" ,
lubisz aluminiowe blaszki to mozesz taka sobie wstawic na seryjne miejsce ,bo tyle ich na rynku ,ze mozna cos podpasowac wymiarami
a moze nie silowniczki ,tylko kula spod maski do wymiany - 10pln zdaje sie kosztuje ,
jakby sie nawiewy nie przelaczaly czy przelaczaly ,to kierowaniem na nagrzewnice powietrza zajmuje sie pokretlo z linka ,wiec tak czy siak powino leciec cieple powietrze z ktorejs dziory - chyba ze cos zle poskladales,
JA proboje cie odwieść od pomyslu pracochlonnego i ewidentnie glupiego w naszej strefie klimatycznej ,
jestem w stanie zrozumiec ,ze ktos lubi miec cieplej ,ale nie trzeba do tego suszyc wlosow ,
zrob sobie test - zamontuj zarowke H4 na tylnej polce i zobacz jak bedzie grzala w glowe ,
taka zarowka pobiera 55W i nie odczujesz calej mocy w postaci ciepla ,
teraz wyobraz sobie 4x taka moc ,czyli 200W i lekki nawiew w strone kabiny ,
i zastanow sie ,czy dalej chce ci sie pruć pół samochodu ,czy moze elektryczna grzalka 200W z wiatraczkiem nie zalatwi sprawy dogrzwwania tylu,
bo chyba nie liczysz na to ,ze nagrzewnica z tylu nagrzeje ci rowniez przod auta ? a z tego co piszesz ,to ty nie masz zimno z tylu ,tylko poprostu zimno w srodku ,a wiec masz niesprawny uklad nagrzewania - jezeli go nie naprawisz ,to dalej bedziesz marzł
P.S.
ten plasticzek w Kappie to sprawia problem jedynie przy demontażu, wiec to nie znowu tak czestaprzypadlosc,
i mowie oczywiscie nie tylko o zaslepce ,ktorej mocowanie peka przy demontarzu (jak w wiekszosci aut ,w ktorej jest mocowana na wcisk - PN ma dwie srubki ,wiec nie peka
) ,ale o tej plastikowej dyszy kierujacej powietrze na szybe ,
JA zauwazylem duza roznice ,bo w prawych drzwiach jej nie mam ,a w lewych jest ,
musze to bratu poskladac do kupy ,ale dopiero gdy bedzie cieplo ,bo plastki zimna nie lubia