Autor Wątek: Nuklearne pozdrowienia  (Przeczytany 43270 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Nuklearne pozdrowienia
« Odpowiedź #60 dnia: Marzec 29, 2011, 23:06:50 pm »

Offline zimnylech

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 616
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu+ 00' Subru OUT H4
Ja napisałem o serwerowni, a Ty o wiatrakach. Widzisz tu może jakąś różnicę? Mrugnięcie
To nadal za mało...

Odp: Nuklearne pozdrowienia
« Odpowiedź #61 dnia: Marzec 30, 2011, 00:38:45 am »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4130
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
To nie jest "za mało". :) Chodzi o zmianę podejścia - zamiast marnować energię trzeba ją oszczędzać, a zamiast budować elektrownię atomową i podłączać ją do zaniedbanej sieci energetycznej trzeba zmodernizować ową sieć dzięki czemu 35% energii przestanie ginąć po drodze, oraz zmienić prawo by ludzie mogli korzystać z wszelkich dostępnych źródeł alternatywnej energii, a jej nadwyżki sprzedawać bez trudu. Wtedy się i zaoszczędzi gotówkę i sieć nie będzie tak obciążona, i nie będzie totalnej zależności mieszkańców od elektrowni. Jest to pominąwszy już wszystko inne bezpieczniejsza sytuacja w przypadku awarii zasilania.

A co do elektrowni atomowej, to żeby doprowadzić do katastrofy niepotrzebne jest żadne trzęsienie ziemi czy tsunami. Wystarczy odciąć dopływ prądu.
« Ostatnia zmiana: Marzec 30, 2011, 00:43:07 am wysłana przez Grzech#1938 »
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: Nuklearne pozdrowienia
« Odpowiedź #62 dnia: Marzec 30, 2011, 01:01:06 am »

Offline zimnylech

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 616
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu+ 00' Subru OUT H4
w Polsce atom jest be, węgiel be, pokaż mi kraj który 100% jest oparty na energii odnawialnej? fakt zaraz powiesz że są w Polsce elektrownie konwencjonalne ale nie będzie czym palić bo 3 babki w W-wie bez wykształcenia górniczego powiedziały że w Polsce węgla nie ma i że jest nie opłacalne. Symulacje pokazują że do 2050 roku będziemy musieli kupować od innych coś co mamy sami.

Przystosowanie ludzkości do tego by w znacznym stopniu pobierała prąd z energii odnawialnej to ponad 100 bilionów dolarów, wybudowanie nowych elektrowni aby zaspokoić zapotrzebowanie na energie to 26 bilionów. Ci co się chcą się wzbogacić są za źródełami alternatywnymi ci co rozdają karty chcą zaoszczędzić więc wybierają wariant drugi.

Odp: Nuklearne pozdrowienia
« Odpowiedź #63 dnia: Marzec 30, 2011, 02:41:04 am »

Offline DF

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1030
  • Darek F
    • Fordy Transit MkV x 2 - 2.3 LPG i 2.0 LPG
W to poważne zapotrzebowanie na ogromne ilości energii bym tak do końca nie wierzył... Trochę już żyję na tym świecie i jakoś ciągle niemal niezmiennie korzystam z prądu na stałym poziomie. Energia nie tanieje więc w normalnych gospodarstwach domowych raczej się ją oszczędza. Oświetlenie diodowe jest coraz modniejsze i pewnie większość z Was takie ma. Powiecie, że przemysł więcej zużywa energii. Pewnie te fabryki, które upadły i zrównali je z ziemią. Jedyne co nam przybywa ostatnio to supermarkety, gdzie można kupić żarówki energooszczędne. Z jednej strony eurościema, że ekologia, efekt cieplarniany i namawianie gospodyń domowych do wyłączania zasilania urządzeń w stanie czuwania a z drugiej strony brzęczenie na alarm, że już niedługo zdechniemy z braku prądu i musimy naprodukować go więcej i więcej. Szkoda, że nie idzie to w parze z napędami elektrycznymi samochodów, które dawno byłyby w większości gdyby nie kasa dla koncernów paliwowych.  Możnowładcy od ropy będą nas ściemniać, że nasze auta mogą być tylko spalinowe i musi być drogo a bossowie od prądu będą nam prac mózgi, że potrzebujemy więcej w gniazdkach do zasilania coraz większych (energooszczędnych) telewizorów i komputerów włączonych non stop w sieci na forach gdzie kłócą się o elektrownię... Wszystko jest podporządkowane dla zysku. To my wszyscy będziemy płacić za to prawdziwe lub wyimaginowane większe zużycie energii. A jak będziecie oszczędzać to wzrosną ceny kWh tak, że zawsze wyjdą na swoje...
Dane oficjalne i statystyki to tylko cyferki układane na potrzeby danej chwili. To niekoniecznie jest prawda a raczej z pewnością nie.
Gdyby to była prawda nie było by przeszkód dla ludzi chcących prywatnie pozyskiwać "wolną" energię jak już była tu o tym mowa.

dajcie spokój... nie wierzcie ślepo we wszystko co mówią w telewizji...

Dobra, pogadałem sobie, moderator potem skasuje...
"Dla triumfu zła trzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili"  Ale dobrych już jest tak niewiele, że nic nie mogą...
Nie dajcie się zwieść - nie ma epidemii...  
Niestety wszyscy jesteśmy niewolnikami systemu. Jednak ja jestem nieposłuszny i gardzę tymi oraz szczerze nienawidzę tych dobrowolnych ścierw, które są niczym i krzywdzą innych.

Odp: Nuklearne pozdrowienia
« Odpowiedź #64 dnia: Marzec 30, 2011, 03:27:09 am »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4130
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Wcale nie jest powiedziane, że będziemy zużywać coraz więcej prądu. Mam w komputerze nową dwa razy wydajniejszą kartę graficzną, która zużywa o połowę mniej energii. Za parę lat w powszechnym użyciu będą tanie wysokowydajne żarówki LED, we Francji właśnie opatentowali przeźroczystą folię która robi za baterię słoneczną. Można nią np okleić ekranik od komórki i już nie trzeba jej w ogóle ładować. W Polsce jest jakieś 20 mln komórek jak się to pomnoży przez ładowarki, to wyjdzie że na samej takiej folii oszczędzamy 120 MW. A przecież technologia nie stoi w miejscu - wszelkie te gdybania (tzw wiarygodne szacunki wynikające ze statystyk), że wszystko będzie rosło tak jak przez ostatnie lata to zwyczajne trucie służące koncernom.

Naprawdę jesteśmy w tej sytuacji, co Francja przed wynalezieniem samochodu. Wtedy wszyscy inwestowali w produkcję owsa spodziewając się dalszego przyrostu ilości powozów konnych. :D Bo tak wynikało z wiarygodnych statystyk.
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: Nuklearne pozdrowienia
« Odpowiedź #65 dnia: Marzec 30, 2011, 04:41:06 am »

Offline Maurer

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1410
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1,6 GLI '96 LPG
we Francji właśnie opatentowali przeźroczystą folię która robi za baterię słoneczną. Można nią np okleić ekranik od komórki i już nie trzeba jej w ogóle ładować

Perpetuum mobile?:) ja mysle, ze ten wzrost zuzycia prądu moze wynikać z ilości, nie z jakości. Jeśli elektronika bedzie coraz tańsza, to coraz więcej osób będzie moglo sobie pozwolić na komputer, mikrofalówkę, "wielki telewizor, pralkę, samochód, odtwarzacz cd, elektryczny otwieracz do puszek...":)

Odp: Nuklearne pozdrowienia
« Odpowiedź #66 dnia: Marzec 30, 2011, 09:30:08 am »

Offline zimnylech

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 616
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu+ 00' Subru OUT H4
to coraz więcej osób będzie moglo sobie pozwolić na komputer, mikrofalówkę, "wielki telewizor, pralkę, samochód, odtwarzacz cd, elektryczny otwieracz do puszek..."Uśmiech

No czyli fabryki będą musiały produkować, więcej i więcej, zużywając energię.

W Polsce regularnie wzrasta zapotrzebowanie na prąd, nie wiem może jutro aż do 2050 utrzyma się na tym samym poziomie.

Odp: Nuklearne pozdrowienia
« Odpowiedź #67 dnia: Marzec 30, 2011, 11:52:48 am »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4130
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Ale to nie potrwa wiecznie. Już teraz dużo ludzi ma dosyć kupowania sprzętu na rok, a potem kupowania kolejnego bo poprzedni się zepsuł. Prognozy na tyle lat w przypadku tak dynamicznie zmieniającej się sytuacji są zupełnie bez sensu.
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: Nuklearne pozdrowienia
« Odpowiedź #68 dnia: Marzec 30, 2011, 13:56:43 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6619
  • Płeć: Mężczyzna
Fabryki może i zrównali z ziemią ale pojawiły się nowe. Do tego dochodzi ciągły wzrost zużycia energii przez systemy informatyczne.
Dodaj do tego idiotyczny wzrost jasności miast z powodu świecących reklam, telebimów itd, do tego kwitnie nocne życie w setkach klubów gdzie sam system audio wystarczyłby żeby wystrzelić Poloneza na orbitę ,a trzeba to jeszcze oświetlić.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Nuklearne pozdrowienia
« Odpowiedź #69 dnia: Marzec 31, 2011, 11:53:09 am »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4130
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
A w Japonii dalej jest nieciekawie... http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,9351424,Wokol_Fukushimy_lezy_ponad_1000_cial__Wladze_boja.html  - Niby taki nowoczesny kraj ta Japonia i dobrze zorganizowany. Ludzie zaangażowani w pracy i ogólnie solidni, a zobaczcie co się tam dzieje... :o Strach pomyśleć co by było u nas w przypadku awarii. :/
« Ostatnia zmiana: Marzec 31, 2011, 11:55:02 am wysłana przez Grzech#1938 »
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: Nuklearne pozdrowienia
« Odpowiedź #70 dnia: Marzec 31, 2011, 12:31:32 pm »

Offline zimnylech

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 616
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu+ 00' Subru OUT H4
W Polsce raczej ciała nie będą leżały wokoło elektrowni. Kompleks miał wytrzymać trzęsienie o mocy 7,9 a źródła podają że było 8,5 do 9. U nas to nie grozi.

Odp: Nuklearne pozdrowienia
« Odpowiedź #71 dnia: Marzec 31, 2011, 14:33:29 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4130
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
A myślałeś sorki o czytaniu ze zrozumieniem?  :?:
Skoro w Japonii - kraju znanym z solidności firma zarządzająca elektrowniami atomowymi przez lata zatajała incydenty, zatrudniała niefachowe firmy do obsługi urządzeń bo tak było taniej, przeforsowała użytkowanie elektrowni o kilka lat dłużej, nie wprowadziła żadnych zabezpieczeń przeciwko ewentualnemu tsunami co miała obowiązek zrobić już w 2006 roku, a potem pierwsze dwa dni zamiast usuwać skutki poważnej awarii to ratowała cenny sprzęt przed napromieniowaniem, oraz cały czas się upierała, że nie ma żadnego zagrożenia, to na jakiej podstawie w Polsce kraju bałaganiarzy mamy sobie wyobrażać, że będziemy mieli porządek i nie będzie najmniejszych problemów?
 - Poza tym widzę, że nie doczytałeś. - To nie trzęsienie ziemi uszkodziło elektrownię tylko zwyczajny brak prądu.
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: Nuklearne pozdrowienia
« Odpowiedź #72 dnia: Kwiecień 01, 2011, 09:27:42 am »

Offline zimnylech

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 616
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu+ 00' Subru OUT H4
no a ten brak prądu to tak jakimś dziwnym trafem pojawił się jak fala tsunami i trzęsienie ziemi nawiedziły elektrownie, zbieg okoliczności.
Gdyby temat był poruszony przed 11 marca, wątpię byś wypisywał wszelakie awarie ww Elektrowni, bo człowiek to znał tylko dwie i mniej więcej rozumiał przyczyny. Jeżeli było tyle awarii a na świecie o tym nie trąbiono to oznacza że szybko się z tym uporali. Jak tak się upierasz, to ja powiem że energia np. z wiatru jest niebezpieczna w Polsce, jakiś "fachowiec" źle zrobi śmigła wiatraka lub hamulec i się rozpadnie. Energia cieplna z serwerów, haker się włamie unieruchomi serwery.

Zastanawia mnie jedno, w Polsce coraz mniej wydobywa się węgla, więc czym będziemy palić w elektrowniach konwencjonalnych??  Pond 30 krajów czerpie prąd z energii jądrowej i jakoś dobrze na tym wychodzą, tylko Polska daje się wykiwać, tak samo jak ze złożami węgla brunatnego w okolicy Legnicy, największe w Europie (i być może na świecie) naszym się nie opłaca (ekologom też, ehh). Na terenie Niemiec leży 1/8 tych pokładów i im jakoś się to opłaca wydobywać.

Nie to że jestem przeciwny energii odnawialnej ale w Polsce nie ma warunków by zaspokoiły zapotrzebowanie energetyczne kraju nawet w 30%, a reszta skąd?? mamy kupować od innych?? jak sami mamy możliwości i zasoby.

Odp: Nuklearne pozdrowienia
« Odpowiedź #73 dnia: Kwiecień 01, 2011, 12:40:50 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6619
  • Płeć: Mężczyzna
Obserwując rynek ropy naftowej uważam że powinniśmy się poważnie zastanowić nad reaktywacją kopalń i zakładami produkującymi benzynę z węgla, jeszcze trochę i to może stać się opłacalne.

Jestem pewien że w wakacje pęknie 6zł za litr benzyny 95 oktanowej, ,a może dojdzie nawet do 7zł.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Nuklearne pozdrowienia
« Odpowiedź #74 dnia: Kwiecień 01, 2011, 13:32:30 pm »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2979
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
Jeżeli było tyle awarii a na świecie o tym nie trąbiono to oznacza że szybko się z tym uporali
to oznacza, że najpewniej komuś zależało na wyciszeniu sprawy. chyba nie myślisz, że media są wiarygodne i niezależne?  :lol:
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Odp: Nuklearne pozdrowienia
« Odpowiedź #75 dnia: Kwiecień 01, 2011, 15:45:34 pm »

Offline Łukasz_ERW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 372
  • Płeć: Mężczyzna
tylko Polska daje się wykiwać
Oj daje, daje - już została omamiona "potrzebą" budowy elektrowni. Społeczeństwo też, na co dowodem jest m.in. Twój post.

Odp: Nuklearne pozdrowienia
« Odpowiedź #76 dnia: Kwiecień 01, 2011, 16:18:52 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4130
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
no a ten brak prądu to tak jakimś dziwnym trafem pojawił się jak fala tsunami i trzęsienie ziemi nawiedziły elektrownie, zbieg okoliczności.
Może też się pojawić z tysiąca innych przyczyn. Wystarczy awaria sieci i brak możliwości uruchomienia awaryjnych generatorów. Czy Ty w ogóle wiesz jak działa reaktor atomowy?

Gdyby temat był poruszony przed 11 marca, wątpię byś wypisywał wszelakie awarie ww Elektrowni, bo człowiek to znał tylko dwie i mniej więcej rozumiał przyczyny. Jeżeli było tyle awarii a na świecie o tym nie trąbiono to oznacza że szybko się z tym uporali.
Pierwotne przyczyny zawsze są te same. Ludziom się wydaje, że wszystko zostało zabezpieczone, a nie zostało. Większość historii na ogół jest zatajana, bo by zepsuły zarobki lobby atomowemu. W samej Japonii TEPCO zataiło 17 incydentów.
Jak tak się upierasz, to ja powiem że energia np. z wiatru jest niebezpieczna w Polsce, jakiś "fachowiec" źle zrobi śmigła wiatraka lub hamulec i się rozpadnie. Energia cieplna z serwerów, haker się włamie unieruchomi serwery.
Wyobrażasz sobie pewnie, że zepsuty wiatrak albo serwer napromieniują ludzi, wodę i ziemię w promieniu wielu kilometrów, wywołają chorobę popromienną u obsługi, a strefę 30 km dookoła nich trzeba będzie ewakuować i zamknąć na wiele lat?  

Zastanawia mnie jedno, w Polsce coraz mniej wydobywa się węgla, więc czym będziemy palić w elektrowniach konwencjonalnych??  Pond 30 krajów czerpie prąd z energii jądrowej i jakoś dobrze na tym wychodzą, tylko Polska daje się wykiwać, tak samo jak ze złożami węgla brunatnego w okolicy Legnicy, największe w Europie (i być może na świecie) naszym się nie opłaca (ekologom też, ehh). Na terenie Niemiec leży 1/8 tych pokładów i im jakoś się to opłaca wydobywać.
Nic nie stoi na przeszkodzie żeby zacząć wydobywać więcej. To nie państwom się opłaca czerpanie prądu z elektrowni atomowych, tylko firmom które są ich właścicielami. Przecież wszystko to są prywatne elektrownie. W USA wszystkie elektrownie atomowe dostają dotacje ze skarbu państwa tylko dlatego prąd z nich może konkurować cenowo.
Nie to że jestem przeciwny energii odnawialnej ale w Polsce nie ma warunków by zaspokoiły zapotrzebowanie energetyczne kraju nawet w 30%, a reszta skąd?? mamy kupować od innych?? jak sami mamy możliwości i zasoby.
Tyle się narzeka na naszą zależność od rosyjskiego gazu. A potem co? Będziemy dodatkowo jeszcze zależni od czyjegoś uranu i kogoś kto łaskawie przyjmie nasze odpady nuklearne?

Tak przy okazji chyba nie doczytałeś, że wydajność naszych elektrowni węglowych można podnieść o 20%, a modernizacja linii przesyłowych skasuje straty których jest koło 35%? Jak się te dwie rzeczy do kupy połączy i doda do tego energię odnawialną, to spokojnie się wyrobimy. :)
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 01, 2011, 16:20:50 pm wysłana przez Grzech#1938 »
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: Nuklearne pozdrowienia
« Odpowiedź #77 dnia: Kwiecień 02, 2011, 01:06:06 am »

Offline zimnylech

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 616
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu+ 00' Subru OUT H4
Oj daje, daje - już została omamiona "potrzebą" budowy elektrowni. Społeczeństwo też, na co dowodem jest m.in. Twój post.
Podaj jakieś statystyki, gdzie piszę że Polska ma zapas energii na przyszłość... Bo w u Nas każda kadencja pie**y że wszystko jest ok, a nie jest. Mam w tym miesiącu z tego kolosa więc wiem w jakiej sytuacji energetycznej jest nasz kraj.

Może też się pojawić z tysiąca innych przyczyn. Wystarczy awaria sieci i brak możliwości uruchomienia awaryjnych generatorów. Czy Ty w ogóle wiesz jak
działa reaktor atomowy?

Wiem jak działa, ciągle mówisz może, może. Wiele elementów jest dublowanych lub podwójnie zabezpieczonych. Zaraz powiesz że istnieje ryzyko bombardowania EA i należy wszystkie pozamykać.
 

Pierwotne przyczyny zawsze są te same. Ludziom się wydaje, że wszystko zostało zabezpieczone, a nie zostało. Większość historii na ogół jest zatajana, bo by zepsuły zarobki lobby atomowemu. W samej Japonii TEPCO zataiło 17 incydentów.

Incydentów nie awarii, na kopalni jest dziennie 100 "incydentów" gdzie chłop tydzień się nie może pozbierać, ale nikt o tym nie mówi. Historia ludzkiej myśli technicznej jest krwią pisana i to w każdej dziedzinie.


Nic nie stoi na przeszkodzie żeby zacząć wydobywać więcej. To nie państwom się opłaca czerpanie prądu z elektrowni atomowych, tylko firmom które są ich właścicielami. Przecież wszystko to są prywatne elektrownie. W USA wszystkie elektrownie atomowe dostają dotacje ze skarbu państwa tylko dlatego prąd z nich może konkurować cenowo.

W Polsce o tym czy wydobywać węgiel czy nie decydują 3 babki w Warszawie bez wykształcenia górniczego. Energia z atomu jest tak tania jak z węgla brunatnego (na rozwój których w Polsce też się nie chcą zgodzić)


Łaskawie przyjmować, kraj sprzedający technologie ma zapewnić składowanie odpadów koniec i kropka. We Francji jest ośrodek składowania odpadów i przyjmują zużyte paliwo z innych elektrowni.

Cytuj (zaznaczone)
że wydajność naszych elektrowni węglowych można podnieść o 20%, a modernizacja linii przesyłowych skasuje straty których jest koło 35%?
Podobno modernizacja Polskiej kolei pozwoli podróżować z prędkością 220 km/h, i to jest prawda ale sami wiemy że nie dożyjemy takich czasów.

Energię z wiatru należy postrzegać jako nikły dodatek, ponieważ budowa jest kosztowna (drogie grunty itp) oraz ukształtowanie terenu. To nie jest jak w Holandii że postawią wiatraki na morzu zasilą małe państewko lub jak w Kalifornii gdzie na przełęczy postawiono 7 tyś wiatraków i wieje cały rok, u nas nikt nie wyłoży kasy po to by kręciły się 6 miesięcy. Tak samo słońce, ze względu na warunki klimatyczne i koszty jest odległe.


Odp: Nuklearne pozdrowienia
« Odpowiedź #78 dnia: Kwiecień 02, 2011, 01:19:31 am »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
u nas nikt nie wyłoży kasy po to by kręciły się 6 miesięcy.

Chyba nawet sobie sprawy nie zdajesz ile jest chętnych do postawienia wiatraków. Bzdurne przepisy i przestarzałe sieci to wstrzymują.


Żeby nie było że jestem przeciwnikiem elektrowni atomowych, ale trzeba tez wykorzystać energię z natury.

Co do elektrowni, to jak najbardziej TAK, ale nie budowane i zarządzane przez "POLAKÓW".

Odp: Nuklearne pozdrowienia
« Odpowiedź #79 dnia: Kwiecień 02, 2011, 01:31:40 am »

Offline zimnylech

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 616
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu+ 00' Subru OUT H4
Bzdurne przepisy i przestarzałe sieci to wstrzymują.
Witamy w Polsce, ale tobie chodzi że osoby prywatne chcą sobie postawić przy chałupie czy jako elektrownia wiatrowa?? Bo w drugiej opcji potrzeba sporo ziemi, drogiej ziemi. W pierwszym przypadku to się zgodzę, z przepisami leżymy na całego.

Obecnie Niemcy mają najbardziej zabezpieczone elektrownie atomowe, kopuła reaktora wytrzyma uderzenie spadającego samolotu, systemy bezpieczeństwa są powielane przez inne, tam jedynie bombardowanie lub atak terrorystyczny spowoduje katastrofę.
Więc fajnie by było jak by to niemieckie firmy robiły, aż dziwi że u nich jest nagły strach przed atomem, ludzie sami nie wiedzą co mają i panikę sieją.