klimatyzacja - prośba pomoc

[Zoltan#1930]

pewnie ze zadziała. własciwie tylko nawiew z poloneza potrzeba, reszte mozna zlozyc. sa fajne chlodnice z osuszaczami o dobrych wymiarach do pn, sprezarki mozna dobrac jakies sprytniejsze male (szczegolnie jak ma byc do rovera) kwestia dobrania wezy.

[Gomulsky]

2. Rozumiem, że nowy osuszacz jest już niemal świętym gralem, więc pytanie brzmi, czy jest dla niego jakaś alternatywa?

Żaden gral są na olx i bywają na allegro.Ten z Kia niestety nie pasuje.

A jak z tematem tzw uniwersalnych osuszaczy? Ktoś testował takie rozwiązanie? Wystarczy dobrać połączenia gwintowe/ redukcje i działa?

Mam wrażenie, że bez odwiedzin jakiegoś porządnego serwisu klimy się nie obędzie. Znalazłem osuszacz uniwersalny, który teoretycznie by się nadał, ale gwint czujnika ciśnienia nie pasuje (fabryczny ma zdaje się gwint M8, natomiast tam był M10), jednak jest iskierka nadziei gdyż ponieważ znalazłem stronę, gdzie jednocześnie można kupić i uniwersalny osuszacz i pasujący do niego 4przewodowy czujnik ciśnienia (koszt trochę ponad 100 zł ), pozostawałaby jedynie kwestia czy zgrałyby się ciśnienia zał./wył. sprężarki, bo samo przelutowanie kostki to detal.

pewnie ze zadziała. własciwie tylko nawiew z poloneza potrzeba, reszte mozna zlozyc. sa fajne chlodnice z osuszaczami o dobrych wymiarach do pn, sprezarki mozna dobrac jakies sprytniejsze male (szczegolnie jak ma byc do rovera) kwestia dobrania wezy.

No właśnie, szkoda tylko, że nigdzie nie ma jakiegoś arta, czy nawet wątku w którym byłyby zgromadzone wszystkie informację nt klimy w poldzie; o tym co z czego można dobrać, żeby skompletować klimę, to do OHV czy poldorvera  (wiadomo też, nie każdy ma ochotę dzielić się takimi informacjami). A tutaj nie dość, że kupa tematów o klimie, z których właściwie wynika stosunkowo niewiele, to jeszcze pamiętam, że ktoś się kiedyś pytał o te nieszczęsne tulejki pod wspornik klimy, więc wbijam w szukajke frazę "tulejki klimatyzacji" i się okazuje, że taki temat wyparował, a że był to mam akurat 100% pewność bo gdzieś w styczniu przeglądając swoje forumowe wypociny, natknąłem się właśnie na ten wątek...

[Grizli]

Działa tylko musisz mieć czujnik z Poloneza albo taki sam bo on steruję cała klimatyzacja w polonezie. Same czujniki kosztują koło 150 zł więc średnio się to kalkuluje przy dostępności fabrycznych osuszaczy chyba że masz sprawny czujnik.

[Tomekk]

Golumsky - tulejki do swojej klimy w ATU Plusie dorabiałem "na oko" na podstawie jakiś zdjęć. To w zasadzie wychodzi wynikowo, musisz od góry zobaczyć jak Ci pasek z napinaczem wychodzi, wg mnie nie miały więcej jak 4-6 mm. Co do osuszacza to dedykowany z czujnikiem często pojawia się na allgro /olixie za ok. 200 zł więc myślę że bawienie się w uniwersalnie nie ma sensu.

[Gomulsky]

Myślę, że ma, chociażby z tego względu, że osuszaczy dedykowanych do poloneza zdecydowanie dużo nie jest i nie zanosi się na to, żeby ich przybyło (choć na upartego pewnie firma, która je wytwarzała - o ile jeszcze istnieje - wyprodukowała by jakąś serię jeśli wśród klubowiczów znalazłoby się na tyle dużo osób, które zdecydowałyby się zakupić po 2-3 sztuki "na zaś"), więc ten problem prędzej czy później dosięgnie każdego. A nawet do tego Sportage póki co jest zamienników od cholery i jeszcze trochę, nie ukrywam, że cena takiego osuszacza też ma nie mały wpływ na to, że nie chcę pchać się w oryginał nawet pomimo tego, że przy sprawnym układzie osuszacz to inwestycja na kilka ładnych lat, ale za cenę takiego jednego polonezowego można kupić 3 "osuszacze uniwersalne".
Co do tulejek to mniej więcej dziś sobie to rozkminiałem i doszedłem do wniosku, że tulejki muszą być 2 stopniowe, bo dziura w uchwycie sprężarki ma 12mm średnicy, a szpilka w głowicy 8 mm, a na uchwycie od strony gdzie były tulejki widać odcisk, który ma ~22 mm średnicy, także już o tyle o ile wiem jak to trzeba zrobić

[Tomekk]

Myślę, że ma, chociażby z tego względu, że osuszaczy dedykowanych do poloneza zdecydowanie dużo nie jest i nie zanosi się na to, żeby ich przybyło (choć na upartego pewnie firma, która je wytwarzała - o ile jeszcze istnieje - wyprodukowała by jakąś serię jeśli wśród klubowiczów znalazłoby się na tyle dużo osób, które zdecydowałyby się zakupić po 2-3 sztuki "na zaś"), więc ten problem prędzej czy później dosięgnie każdego. A nawet do tego Sportage póki co jest zamienników od cholery i jeszcze trochę, nie ukrywam, że cena takiego osuszacza też ma nie mały wpływ na to, że nie chcę pchać się w oryginał nawet pomimo tego, że przy sprawnym układzie osuszacz to inwestycja na kilka ładnych lat, ale za cenę takiego jednego polonezowego można kupić 3 "osuszacze uniwersalne".
Co do tulejek to mniej więcej dziś sobie to rozkminiałem i doszedłem do wniosku, że tulejki muszą być 2 stopniowe, bo dziura w uchwycie sprężarki ma 12mm średnicy, a szpilka w głowicy 8 mm, a na uchwycie od strony gdzie były tulejki widać odcisk, który ma ~22 mm średnicy, także już o tyle o ile wiem jak to trzeba zrobić

Sprawdź PW!

[Gomulsky]

Wiem widziałem, ale płacić 300 zł za osuszacz tylko dla tego, że jest dedykowany do PNa nie mam zamiaru o wiele bardziej opłacalne jest kupić używany osuszacz od tego całego sportage pójść z nim do jakiegoś tokarza, żeby dorobił redukcję na czujnik ciśnienia z gwintu sportage na gwint Poloneza, a następnie kupić nowy osuszacz do sportage nawet z wyższej półki. Sądzę, że i tak byłbym min. 100 zł do przodu a poza tym skoro skraplacz i tak będzie kombinowany to w łeb weźmie fabryczna ilość czynnika, także wielkiej różnicy nie zrobi czy osuszacz będzie oryginalny czy dobrany bo i tak trzeba będzie określić ilość czynnika w sposób doświadczalny.

[Gomulsky]

Pogrzebałem trochę i znalazłem alternatywę dla skraplacza z Xantii, wychodzi na to, że Opel Meriva Mk1 nr katalogowy NRF 35599 jest zbliżony wymiarami do skraplacza z poloneza, nie wiem jak ze średnicami króćców i mocowaniami (oryginalne na pewno trzeba będzie usunąć), niemniej wygląda obiecująco.
Opcjonalnie jeszcze Fiat Stilo i Lancia Lybra (nr kat. 51708843), ale one mają zintegrowane w sobie jakieś walcowate coś, którego nie umiem nazwać więc może być problem z montażem.

[Multec]

To walcowate coś to osuszacz, a w zasadzie jego obudowa.

[Zoltan#1930]

Zamiast kombinować z osuszaczem z pn ( o ile oczywiście nie zależy na oryginale) można kupić cała chłodnice z osuszaczem taniej niż 300zł nową, popularną gdzie nie bedzie problemu za parę lat.
Do tego chłodnica z plusa raczej nie podejdzie do minusowego zderzaka i jest idiotycznie zamontowana, więc i tak bym to przeobił, więc kolejny punkt jest do przerobki-węze trzeba przerobić
a mocowanie spręzarki w ohv gsi to patent kretyna. a sama sprezarka wielka i ciężka. W tej kwesti trzymanie się oryginału też jest bezcelowe. To od razu musi iśc do wzmocnienia, bo pęka i się rozlatuje.
Czujnik też nie musi być przecież z poloneza, to element uniwersalny. sterowanie wiatrakami i klimą można zrobić zupełnie oddzielne samemu i to lepiej.

[Grizli]

Mocowanie sprężarki nie pęka i nic się w nim nie rozlatuje natomiast pojebanym pomysłem jest mocowanie tego kloca tylko do głowicy tuż nad kolektorem wydechowym.

[Mardas#1946]

Mocowanie sprężarki nie pęka i nic się w nim nie rozlatuje natomiast pojebanym pomysłem jest mocowanie tego kloca tylko do głowicy tuż nad kolektorem wydechowym.

  oczywiście nic nie pęka  i dodam jeszcze że, pod obudowę  termostatu  ! , gdzie  po krótkim czasie pojawiają się wycieki płynu chłodzącego  od drgań sprężarki ! 

[Gomulsky]

To teraz pytanie, dziś na złomie znalazłem Xantie 1,9 TD że skraplaczem o  wymiarach zewnętrznych 555x365x16 (wymiary samego wymiennika to ~540x365x16) w necie sprawdziłem, że są dwa rodzaje skraplaczy, ale różnią się one konstrukcją tzn taki jak w tej Xanti czyli taki:

I taki:

Pytanie brzmi czy ten z pierwszego zdjęcia występował w innych wymiarach, czy nie i można śmiało brać to co jest?
Ps. Przypadkiem mierząc na złomie leżące na półce skraplacze natknąłem się na skraplacz z Skody Felicji, który jest w prawdzie nieco mały, ale też mógłby się nadać do Poloneza.

[qziok]

Skraplacz którego użyłem jest taki jak z pierwszego zdjęcia jest on około 20 mm dłuższy niż chłodnica plusa i na pewno chudszy (16mm)  bo chłodnica poldkowa to chyba 18 lub 20 mm. Ja poszedłem ze swoją  chłodnicą na złom i wybrałem pierwsze co mi wpadło w ręce. Tam są takie same grubości rurek jak w polonezie więc łatwo się spawa. Jeśli pasuje ci inna ze złomu to im grubsza tym lepiej. Mniejszej nie masz co brać bo ci nie wydoli. Sprężarka z Poloneza jest przewymiarowana i daje bardzo duże ciśnienie. Ja pomimo sprawnego czujnika ciśnienia i temperatury i tak spiąłem dwa wentylatory tak, aby załączały się jednocześnie.
Co do osuszacza to może właśnie użycie chłodnicy z wbudowanym było by dobrym rozwiązaniem, choć lepszym jak dla mnie jest zastosowanie tego osuszacza z KIA o ile gwinty pasują i dotoczenie lub kupno, bo może taka istnieje redukcji pod polononezowski czujnik lub przeróbka na czujnik z KIA. Dobrze było by mieć osuszacz który jest po prostu dostępny jeśli go potrzebujesz. Z drugiej strony ja sam kupiłem oryginalny osuszacz, bo tak naprawdę jeśli masz sprawny układ to nie trzeba go wymieniać.

[qziok]

Przepraszam za post pod postem, ale udostępniam po raz kolejny zdjęcia chłodnic, Które usuwa hosting. Teraz udostępniam przez serwer forum.
Długość tej tulejki przy wydechu to 23,4mm, ale mierzyłem na samochodzie. Nakrętka jest na klucz prawdopodobnie 17 natomiast gwint to normalne m8.
Na ostatnim ze zdjęć widać druciarnię pozwalającą na na montaż oryginalnych wentylatorów w fabrycznych wspornikach. Wsporniki  pasują do chłodnicy, brakuje tylko tego kawałka na montaż wentylatora , ponieważ chłodnica z citroena jest dłuższa. Nie pamiętam, ale chyba w nadwoziu trzeba wywiercić otwór trochę dalej niż jest fabryczny.

[Gomulsky]

Panowie klimatolodzy, pytanie i prośba, czy któryś z was byłby na tyle miły, aby podzielić się zdjęciem wtyczki od przełącznika dmuchawy? Chodzi mi o zdjęcie na którym widać jak po kolei są wpięte przewody do kostki, ponieważ w Atu (gdzie fabrycznie była klima) przy okazji podmianki koreańca na Calsonica obciąłem fabryczną wtyczkę i teraz za nic nie mogę jej znaleźć, a w najbliższym czasie chciałbym wrzucić wiązkę od klimy do kombi.

[Bocian_s#313]

A to ma znaczenie klima czy nie... dmuchawa jest taka sama w każdym podciśniniowcu... idź do kombi i sprawdź...

[Chińczyk]

Nie jestem pewien czy dokładnie o tym samym mówimy, ale jak pisałem w innym wątku wczoraj zacząłem szabrować wnętrze by podmienić wiązkę na tą z klimy i wtyczki do mieszalnika powietrza są identyczne. Praktycznie wiązka w kabinie jest taka sama jak seryjna, dopiero w komorze silnikowej są małe zmiany.

[Gomulsky]

A to ma znaczenie klima czy nie... dmuchawa jest taka sama w każdym podciśniniowcu... idź do kombi i sprawdź...

Jest dodatkowy 1 czy 2 cienkie przewody od włączenia klimy na "małą" wsuwkę, a szczerze mówiąc nie mam ochoty godzinami główkować, co gdzie podpiąć, bo bez sprawnego układu i tak będzie ciężko to zweryfikować.

[Grizli]

est dodatkowy 1 czy 2 cienkie przewody od włączenia klimy na "małą" wsuwkę, a szczerze mówiąc nie mam ochoty godzinami główkować, co gdzie podpiąć, bo bez sprawnego układu i tak będzie ciężko to zweryfikować.

Nie ma ta mała wtyczka to z tego co kojarzę podświetlanie