najpierw sprawdź oporność powinna byś chyba 1,476 omów. do czujnika najlepiej dobrać się od góry - odłącz kompa, przesuń przewody, odkręć tylni wspornik kolektora ssącego, jak masz filtr par paliwa to też wyciąg. czujnik trzyma się na dwóch śrubkach z łbem 7mm odkręć je i módl się żeby wyszedł - jak nie będzie chciał wyjść i zostanie ci w ręce ta czarna część z kabelkiem, a blaszka trzymająca odpadnie - nie załamuj się, wyjdzie ale trzeba czasu i trochę więcej miejsca, ja wykręciłem jeszcze podstawę kompa i zbiorniczek płynu i chyba węże od chłodnicy. jak już masz lepsze dojście to dłubiesz to co zostało - najpierw wydłubujesz okrągły magnesik - w miarę łatwo to wyjdzie, potem za nim jest tej samej wielkości krążek stalowy, do którego jest dalej przymocowana iglica przechodząca przez cały czujnik. jak ją wyciągniesz to wydłubujesz cewkę - od cholery cienkiego drucika miedzianego. na koniec zostaje czarna obudowa czujnika - to co jest zapieczone w aluminium - najlepiej wyłupywać po kawałku na całej długości, wtedy może uda się go jakoś obrócić, ale pamiętaj, że zaraz za nią (czołową częścią) jest koło zamachowe z ząbkami i trzeba uważać, żeby ich nie uszkodzić... ale mam nadzieję że ie będziesz miał takich problemów...