Tam jest taki "fajny" uszczelniacz.Musisz odkręcić wał pędny od mostu,a potem odkręcić nakrętkę na wałku atakującym i zdjąć tą końcówkę,do której jest przykręcany wał,a pod nią jest uszczelniacz.Zakładasz nowy i już,tylko później trzeba porządnie dokręcić tą nakrętkę.Książka podaje 176-295 Nm.Przy demontażu powinno się niby wymieniać taką specjalną tuleję rozprężną,znajdującą się za łożyskiem,ale czy trzeba musowo,to nie wiem.Nakrętka jest zagniatana w celu uniemożliwienia odkręcenia się i po dokręceniu trzeba ją ponownie zagnieść