rozszczelniony wlew nie narobi smrodu w calym aucie,ktore stoi, tzn. smrod bedzie, zwlaszcza gdy jest goraco,ale zeby mial wlazic w tapicerke to nie sadze,
gorzej ze smoredem z fajek ,to jest nie do wyplenienia,
wiec moze poszukaj jeszcze neszczelnosci w poskladanym wlewie - no chyba,ze zastapiles go rura z caro i mozna na 100% wykluczyc dalsze dosmradzanie
zreszta fotele mozesz sprawdzic organoleptycznie przykladajac do nich nos,
jezeli jakies elementy smierdza i da sie je zdemontowac to wyjmuj i pierz
ja wlozylem fotele ze szrotu i zostawilem auto zamkniete na ponad dwa lata, jakas wilgoc w garazu tez sie pojawila i wali w aucie fajami,ze az strach - teraz bede pewnie musial wyciagac cala tapicerke i prac,
wiec nie wyobrazam sobie jak pozbyles sie smrodu fajek ,a pozostal po benzynie ,ktorej opary poza bagaznik maja trudnosc sie wydostac