A ja Wam powiem,Panowie,że nigdy nie przejmujcie się tym,co inni myślą o Was i o tym co posiadacie.Najważniejsze,to żyć w zgodzie ze sobą,a nie tak,żeby wpasować się w jakieś utarte schematy,które nakazują nam żyć tak,a nie inaczej i dopasowywać się do innych ludzi,żeby "nie odstawać" To takie głupie rozumowanie w narodzie.Gdyby wszyscy jeździli poldkami,fiatami itd. to może nie było by tego co jest,czyli takiej pogardy wobec tych aut i ich właścicieli.Ale wystarczy,że jakaś część społeczeństwa zacznie jeździć czymś lepszym,to reszta automatycznie próbuje im dorównać,no bo kto to widział,żeby sąsiad jeździł golfem,albo passatem,albo czymkolwiek "lepszym" a ja polonezem? Tak nie może być.Polak swoją dumę ma i nie pozwoli na taką obrazę

Dzisiaj,mimo,że prawie każdy jeździ już lepszymi autami,to dalej coś takiego funkcjonuje,bo ludzie ciągle wymieniają auta na nowsze,lub po prostu kupują coś z innej marki,niż mieli dotychczas,bo nagle się okazuje,że to co do tej pory chwalili,to złom,bo "nie ma jak passat" albo jakiś merc,czy cokolwiek innego,bo okazuje się,że to co uważali za niezawodne,się jednak popsuło,a poza tym,sąsiad już wymienił na nowsze i nie wypada jeździć starociem

Część ludzi kupuje po prostu samochód do jazdy,nie zwracając szczególnie uwagi na markę,byle się za bardzo nie psuło,a druga część kupuje już konkretne "pozycje" żeby się podlansować i urosnąć w oczach sąsiada/kolegów/dziewczyn(y) Tak to już jest i tak zostanie.Mentalność naszego narodu się nie zmieni,bo zawsze lepsze będzie to,co zapewnia lepszy "prestiż" jakikolwiek by on nie był.Dla jednego to będzie mercedes s-klasse,a dla drugiego wystarczy golf,lub stare bmw
