Wziałem się ostatnio za odnawianie ramek drzwi w stylu Borewicza, dotychczas były oklejone na czarno.
![](http://img526.imageshack.us/img526/2100/p1308121711.jpg)
Po zdarciu czarnej samoprzylepnej folii wyglądały masakrycznie, czyli tak.
![](http://img204.imageshack.us/img204/6484/p2308121817.jpg)
![](http://img803.imageshack.us/img803/4595/p130812171101.jpg)
Po oklejeniu na srebrno - na razie trzech z czterech drzwi wygląda nieco lepiej, z daleka jest ok, ale z bliska widać niedoróbki. Czarna folia była grubsza, lepiej kryła nierówności, i nie wymagała takiej dokładności - przycięcie czarnego na czarnym kilka milimetrów w jedną czy drugą stronę nie rzucało się tak w oczy, jak teraz.
![](http://img99.imageshack.us/img99/3120/p2308121816.jpg)
Kończąc, podmieniłem tylny flakowaty zbiornik do spryskiwacza na sztywny ze Skody, poprzedni (jak zresztą widać) gdzieś przeciekał.
![](http://img528.imageshack.us/img528/6634/p0509121827.jpg)