Przeniosłem reduktor i wtrysk gazu na prawą stronę, czyli koło kolektora wydechu

. Zacząłem robić w mrozy, bo w środę pękł zbiornik wyrównawczy i niewiele płynu zostało. Trochę jednak przesadziłem, jest zimno i paskudnie, a w butli skończył się gaz po 5 min grzania

. Dobrze, że kolega poratował i przywiózł pełną butlę (63 zł).
Mam nadzieję, że teraz dziadostwo się szybciej zagrzewać będzie.