Jak samochód jest prawidłowo przechowywany to się praktycznie nie psuje. Pewnymi zabiegami można nawet opóźnić starzenie gumy.
Co innego jak auto się po prostu zostawi. Jak Rovera nie używałem przez miesiąc to wszystko było niby w porządku, aż po 60km szybkiej jazdy zauważyłem że osiągi znacząco wzrosły. Po prostu w końcu wilgoci się pozbył i solidnie rozgrzał.