Przedwczoraj w Caro okleiłem matą wygłuszającą plastik nawiewu powietrza/odpływu wody z podszybia. Sonometru niestety nie mam, nie robiłem pomiarów.
Odczuwalnie ciszej, słabiej słychać zawory, nawet panewka mniej dręczy.
Wczoraj okleiłem drzwi matą. Zewnętrzna blacha - pasy ~12cm wzdłuż na górze i na dole, od wewnątrz wylepiłem po całości. Efekt- zabiłem charakterystyczny dźwięk zamykania drzwi. Odczuwalnie ciszej. Teraz jeszcze boczki i komfort jak w aucie z lat 90. (konstrukcyjnie).
Przy okazji, resztkami wylepiłem plastik/osłonę/atrapę/antrapę/atrampę/antrampę głośnika i waży teraz 3x więcej. Wiadomo - sztywność obudowy komory niskotonowej. Efekt - standard tonsila dmuchnął z 6 Hz niżej