Dopatrzyłem się nieszczelności w dolocie, słabej jakości filtr powietrza ( za wysoki) powodował nie dociskanie się pokrywy do puszki. Na około połowie obwodu, pokrywa opierała się na filtrze, na 1 szy rzut oka nie widoczne ,ale wisiała około 1mm, po naprawie zniknął mi efekt gaśnięcia auta podczas skręcania na wolnych obrotach. Zwracajcie uwagę na filtry bo dziadostwo robią.