Autor Wątek: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)  (Przeczytany 17362 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #40 dnia: Styczeń 16, 2015, 08:51:56 am »

Offline Heban

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 13
    • Polonez Caro 1.4
Może tak być ja byłem wczoraj u gazownika to mi mówił że już do silników gaźnikowych gazu nie zakłada i nie wiem czy znajdę kogoś żeby gaz założył.

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #41 dnia: Styczeń 16, 2015, 09:53:49 am »

Offline trapezSC

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 39
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLE
Mam nadzieje że kogoś znajdę kto założy do poldka  ;-|

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #42 dnia: Styczeń 16, 2015, 14:31:47 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3142
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kombi 1,8 16V
A niby czym się różni standardowa II Generacja w gaźniku, w stosunku do np. Abimexa? Chyba tylko mikserem i brakiem "emulatora sondy", więc to jest tylko jakaś bezsensowna wymówka ludzi dla których polonez nie jest (już) samochodem. Nawet jeśli sapałby się, że musi być sonda żeby korygować mieszankę to bez problemów można dokupić dwu rurkę od GLi i założyć, jedyny problem jaki mógłby wystąpić to mikser, ale na allegro spokojnie do dostania, za dosłownie parę złotych. Swoją drogą to ciekawe, jak spisywałby się GLE, z korektą składu mieszanki :)

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #43 dnia: Styczeń 16, 2015, 17:53:50 pm »

Online KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
A niby czym się różni standardowa II Generacja w gaźniku, w stosunku do np. Abimexa?
tym,ze standardowo do gaznika zaklada sie I gen ,bo zeby zalozyc II gen to trzeba zmienic dwururke i dolozyc sonde lambda ,
do abimexa wg. przepisow nie wolno montowac I gen,
nie jest tez powiedziane,czy ten gazownik,ktory odmowil nie zaklada tylko IVgen
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #44 dnia: Styczeń 16, 2015, 19:32:33 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3142
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kombi 1,8 16V
No i tu bym się spierał, pierwszy polonez w moim domu, miał zamontowany reduktor i przełącznik bena/LPG jak do II gen, a mimo to był zwyczajnym 1,5 AB. Przecież napisałem, że można założyć dwururkę z sondą i problem korekty dawki przestaje być istotny. A czemu do Abi nie można zamontować I gen? Czy to ma jakiekolwiek logiczne uzasadnienie czy to tylko kolejny przepis, żeby "gonić postęp"? A co do gazownika, to nie wiem jak u ciebie, ale w mojej okolicy zazwyczaj mają kilka ofert to wyboru:
- Bida-class- zwykła II gen
- Przeciętniak-class-  II gen z wyższej półki albo nie nadzwyczajna IV gen
- S-class - IV gen z wyższej półki albo wręcz V gen.

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #45 dnia: Styczeń 16, 2015, 21:18:11 pm »

Online KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
spierac sie mozesz, ale i tak nie bedziesz mial racji,
I gen to tzw. śruba na wezu - nie ma kontroli skladu mieszanki,
II gen to kontrola skladu mieszanki za pomoca elektroniki przy udziale sondy lambda - nie istnieje II gen bez sondy lambda,
III gen - nadcisnieniowe podawanie gazu w stanie lotnym i w formie ciaglego przeplywu - taki odpowiednik wtrysku mechanicznego w benzynie
VI gen - wtrysk gazu w formie gazowej
V gen - wtrysk gazu w formie plynnej
VI gen - wtrysk gazu w formie plynnej bezposrednio do cylindra

jak widac, nie mogles miec II gen w AB ,jezeli nie dolozyles do niego sondy lambda,
oddzielnym problemem jest centralka gazowa,ktora przy gazniku musi miec funkcje (reczna lub automatyczna) osuszania gaznika ,a centralki wtryskowe nie maja tej funkcji,
do abimexa da sie zalozyc I gen ,ale jezeli silnik jest wyposazony w katalizator (a wiec automatycznie tez w sonde lambda) wg. przepisow powinien posiadac uklad sterowania mieszanka ,a wiec II gen,
w praktyce montowano tez badziewie takie jak stag2L i L ,minilambda ,al600 ,ktora nazywam 1.5 gen,
do abimexa bez kata zakladasz I gen ,bo i tak nie ma sondy lambda
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #46 dnia: Styczeń 16, 2015, 22:49:05 pm »

Offline trapezSC

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 39
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLE
Jak dla mnie wystarczyłaby zwykła instalka 1gen ze śrubką na wężu i tyle nie oczekujmy cudów w Polonezie  <lol>

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #47 dnia: Styczeń 16, 2015, 23:40:25 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3142
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kombi 1,8 16V
No tylko, że mowa cały czas o jednym, że ciężko znaleźć kogoś kto by się podjął założenia LPG I/II gen do Poldka bo większość z nich jest już dawno zagazowana, a te które się ostały bez gazu w większości już bez niego zostają. Poza tym większość "śpeców" uważa, że Polonez to już tylko na złom a nie do jazdy, więc nawet jakby zrobili to raczej byłaby to straszna chu**nia.

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #48 dnia: Styczeń 17, 2015, 00:31:17 am »

Online KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
dlatego nie znam osoby, ktora zalozylaby instalacje do Poloneza lepiej niz Ja,
zwlaszcza ladna sztuke szkoda by mi bylo skalac byle jakim montażem
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #49 dnia: Styczeń 17, 2015, 08:36:03 am »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
nie oczekujmy cudów w Polonezie 
Nie wpisuj się w takie trendy.
Można założyć normalnie instalacje do poloneza i do gaźnika właśnie najprędzej bym montował IIgen niż do abi/bosha/gsi.
Oczywiście żaden gaziarz ci tego nie ogarnie, chyba, że znajdziesz takiego, który nie jest najmądrzejszy w całej wsi i ta się mu przedstawić swoje wymagania odnoście instalacji. Nawet jak ci odwali druta i Igen, to założenie II i poprawka to parę godzin roboty. Ja bym zamontował IIgena samemu, a do gaziarza oddał na montaż podstawy. zamontuje pewno lovato i mikser palnikowy, do tego dorzucić staga XL, można też dorobić tps
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #50 dnia: Styczeń 17, 2015, 10:48:25 am »

Online KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
TPS nie jest potrzebny, bo wykorzystywany jest do chwilowego podbicia krokowca w gore i do cutoffa (nie wszedzie jest) ,a obie funkcje sa praktycznie nie przydatne przy mikserach na gaznik i jednopunkt (tzn. podbicie nieprzydatne ,a cutoff to porazka w IIgen w kazdym przypadku),
tez bym montowal stagXL do gaznika, bo za dodatkowe 200pln zyskujemy mozliwosc kontroli mieszanki i unowoczesniamy system zasilania LPG wzgledem zasilania benzyna
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #51 dnia: Styczeń 17, 2015, 11:18:22 am »

Offline Despero

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1090
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu+ GSi '98 23E LPG
Poza tym większość "śpeców" uważa, że Polonez to już tylko na złom a nie do jazdy, więc nawet jakby zrobili to raczej byłaby to straszna chu**nia.
Dokładnie tak było w moim przypadku kilka lat temu jak montowałem IV generację do swojego GSi. Teoretycznie - najlepszy serwis LPG w mieście. Do tego oferowali najbardziej odpowiadający mi z budżetowych zestawów w okolicy, tzn. STAG 4, parownik Tomasetto Alaska, listwa OMVL (niby szajs, ale inni oferowali do STAG'a Magic Jeta albo Valteka, nikt za to nie chciał mi założyć listwy Hana ani Matrix'a, pomimo że byłem gotów dopłacić te kilka stów), wszystko za 2400 zł. W innych serwisach oferowali BRC Sequent za 2600-2800 czy inne gotowe zestawy jednego producenta. A ja uparłem się na sterownik STAG, czego nie żałuję.

Żałuję jedynie, że powierzyłem montaż LPG temu serwisowi, bo jak się okazało ich podejście było typowe - Polonez to gówno, więc zrobimy na odwal. Butlę LPG za kanapą zamontowali tak, że mam ogromne problemy z zamknięciem oparcia, po prostu butla przesunięta za mocno do przodu. Oni na chama zatrzasnęli tak, żeby nie było widać że coś skopali. Rurkę miedzianą tankowania zamontowali tak, że ocierała o obudowę mostu - dobrze, że w porę zauważyłem to na kanale, bo już ledwo ledwo a by się przetarła. Na pierwszym płatnym, obowiązkowym przeglądzie gwarancyjnym po 15 tys. km nawet filtra fazy lotnej czy ciekłej nie wymienili - to za co 80 zł? Jednakże wszelkie próby wyjaśnienia spełzły na niczym, Polonez toczy się do dziś żwawo, pali 10-11/100, tylko właśnie po 65 tys. km od montażu instalki chyba zaczęły mi siadać wspomniane wtryski OMVL. Koszt nowych to 140 zł, koszt zestawu regener. 85 zł. Jak na taki przebieg to grosze, a wymiana/regeneracja też banalna.

Także polecam być rozważnym przy wyborze gazownika. Chociaż nigdy do końca nie wiadomo, komu powierzamy nasz samochód...
Polonez Atu+ GSi '98 23E LPG 240 tys. km
Polonez Caro+ GLi '99 92U LPG 210 tys. km
Polonez Caro+ GLi '99 LPG 60 tys. km
Lublin 3 2,4 TD Andoria 3,5t '00 340 tys. km
Był: Polonez Atu+ GLi '98 LPG 230 tys. km

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #52 dnia: Styczeń 17, 2015, 12:46:16 pm »

Offline trapezSC

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 39
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLE
Może ktoś z forumowiczów orientuje się gdzie znajdę porządnego gaziarza w okolicach Sosnowca  <co>

I mam jeszcze pytanko do was, dzisiaj po 2 dniowym postoju poldek odpalił mi dopiero za 3-4 razem wyglądało to tak że kręcił załapał i zgasł i tak za 3 lub 4 razem zaskoczył dopiero i oczywiście pracował już normalnie po przejechaniu ok 10km miał postój ok 2h ( silnik znów zimny) i odpalił już normalnie za 1 razem. Ktoś orientuje się co może być przyczyną takiego małego problemu z rozruchem po np 1 lub więcej dni postoju ?
« Ostatnia zmiana: Styczeń 17, 2015, 12:56:33 pm wysłana przez trapezSC »

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #53 dnia: Styczeń 17, 2015, 13:10:12 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3142
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kombi 1,8 16V
To że Ci z gaźnika bena spierniczyła :P mój nauczyciel od automatyki w swojej ładzie ma ten sam problem, jak chce nią do pracy przyjechać, ale spokojnie to normalne :)

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #54 dnia: Styczeń 17, 2015, 13:25:22 pm »

Offline mruk1313

  • OHV-FSO HEKO TEAM
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3458
  • Płeć: Mężczyzna
  • 19 lat z FSO
    • FSO POLONEZ CARO+ 1.6GSI 1998r. 60tyś km... i coś jeszcze x2......
To że Ci z gaźnika bena spierniczyła :P mój nauczyciel od automatyki w swojej ładzie ma ten sam problem, jak chce nią do pracy przyjechać, ale spokojnie to normalne :)


Nie jest normalne że po 2 dniach stania benzyna spiernicza  ,nie wprowadzaj w błąd....

Zaworki w pompie nie trzymają i stąd masz problem.
Przy takich temperatura benzyna nie idzie w powietrze.
Rozumiem po około tygodnia stania ale nie po 2 dniach.
Zerknij na zawory w pompie i po problemie.
FSO cars from POLAND
...........3xFSO.........

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #55 dnia: Styczeń 17, 2015, 14:01:59 pm »

Online KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
moj DF po 2 dniach lub wecej stania zalapywal za drugim razem - w sumie nie wazne czy latem,czy zimia,
uzywany codziennie palil od razu,
gdy poziom paliwa w komorze plywakowej spada,to zwlacza na zimnym silniku moze brakowac
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #56 dnia: Styczeń 17, 2015, 14:32:13 pm »

Offline trapezSC

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 39
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLE
Czyli co radzicie zrobić żeby temu zapobiec ?

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #57 dnia: Styczeń 17, 2015, 15:00:19 pm »

Offline JohnM

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 28
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez 1.5 LE 88'
Zobacz czy w filtrze jest paliwo, jak ucieka, proponuje zmienić głowiczkę pompy (koszt 10-15zł), ewentualnie jak masz 2 pompkę przełóż.
Nothing is over! Nothing!

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #58 dnia: Styczeń 18, 2015, 21:42:18 pm »

Offline Ukash

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1743
  • Płeć: Mężczyzna
    • Peugeot 208 / Fiat 126p 1977r
Może ktoś z forumowiczów orientuje się gdzie znajdę porządnego gaziarza w okolicach Sosnowca  <co>

http://luky-garaz.pl/

Trochę daleko od Sosnowca, ale polecam. Ja tam robię wszystkie auta, znajomi tam też jeżdżą i wszyscy zadowoleni. Ogólnie koleś na co dzień zajmuje się lepszymi furami niż Polonez, ale możesz zadzwonić i pogadać.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 18, 2015, 21:43:51 pm wysłana przez Ukash »
Było: Atu+ 1.6 GSi 97'; Atu+ 1.4 GTi 16v turbo...
Jest: Peugeot 208 ; Fiat 126p 1977r

Morał taj bajki jest krótki i niektórym znany, jak nie ma warunków, nie zaiwaniamy... :D

Odp: Polonez Caro 1.6GLE ( Pierwszy Polonez w życiu)
« Odpowiedź #59 dnia: Styczeń 19, 2015, 11:41:09 am »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
Tps przy gażniku może się przydać, szczególnie jak złapie się nim moment otwarcia drugiej przepustnicy-ładniejsze przejście będzie, bo krokowy w oparciu o sondę tak szybko nie zareaguje, a cut-off działa dobrze, dla maniaków hamowania silnikiem dobra rzecz.

ja polecam zamontować pompę elektryczną-nie ma problemów z odpalaniem nawet jak tydzień postoi, trzeba tylko trochę poczekać na zapłonie, by nalała. Do lpg to nawet idealne rozwiązanie.
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r