Daewoo FSO Polonez Caro Plus ołowiano-srebrny 02 vel Zibi

[Daniel#1984]

Dla mnie to już by była farsa i kompromitacja urzędnika, który by to zatwierdził, ale w sumie patrząc na to, jakie auta dostają żółte tablice w Polsce to niedługo będzie nic nie warty "wyróżnik" kogoś, kto po prostu chce mniej płacić za OC i pokazać, że "miał kasę" na żółte tablice.

Obniżony polonez plus z pomarańczowymi migaczami, na motylkach, z grokami i na żółtych tablicach? Ja pier...

To są pierdoły, które można wymienić w ciągu kilku godzin na fabryczne...

Jak ktoś uzna za zabytek XIX - wieczną willę, a właściciel później przemaluje ją na różowo i zawiesi nad wejściem szyld "TANIA ODZIEŻ PERFUMY NA LITRY / PROFESJONALNA PRALNIA ODZIEŻY, SZMATEX CZTERY W JEDNYM", dobuduje greckie kolumienki ze styropianu przed wejściem to też można powiedzieć, że "przecież to można przemalować, szyld można zdjąć a ze szmateksu zrobić w parę godzin salonik". Tylko co z tego, jak na codzień taki budynek wygląda rdzennie polsko-bazarowo, a na ścianie wisi tabliczka "obiekt zabytkowy".  Co z tego, że "to można w chwilę zmienić", jak na co dzień będzie wyglądał jak wygląda. Można, ale zazwyczaj nikomu się nie chce, bo nie ma po co, i auto będzie jeździło w takiej dziwacznej konfiguracji na tablicach sugerujących oryginalność pojazdu. Po co? Żeby zbierać poklask za "żółte", czy tylko mniej płacić? No, chyba, że po przyznaniu "żółtych" ma być pełen oryginał, to zwracam honor.

Inna sprawa, że żółte tablice są po prostu brzydkie i z własnej woli bym ich nie wieszał na aucie .

[mp79]

Jak ktoś uzna za zabytek XIX - wieczną willę, a właściciel później przemaluje ją na różowo i zawiesi nad wejściem szyld "TANIA ODZIEŻ PERFUMY NA LITRY / PROFESJONALNA PRALNIA ODZIEŻY, SZMATEX CZTERY W JEDNYM", dobuduje greckie kolumienki ze styropianu przed wejściem to też można powiedzieć, że "przecież to można przemalować, szyld można zdjąć a ze szmateksu zrobić w parę godzin salonik". Tylko co z tego, jak na codzień taki budynek wygląda rdzennie polsko-bazarowo, a na ścianie wisi tabliczka "obiekt zabytkowy".

...jeszcze w dodatku upierdolona naokoło tą różową farbą. 

Co do tego caro plusa - żółte table pasowałyby do niepasujących do reszty auta  żółtych halogenów oraz do niepasujących do reszty auta pomarańczowych kierunków, więc w pewnym sensie nawet ładnie by się komponowały 

[mruk1313]

Śmiejcie się śmiejcie jak niebawem ceny plusów pójdą ostro w górę gdzie będziecie się spuszczać nad widokiem zadbanego egzemplarza.
Co do żółtych tablic  jestem jak najbardziej za, w motylkach mu do twarzy.
Czego mi tu  brakuje to HEKO.
Boczki zrobiłeś na szybko czyli druga dykta czy robiłeś wszystko od podstaw?

[bochen3]

Wszystkie zmiany wykonywane są tak że można bez problemu wrócić do oryginału a wszystkie części lądują na półce.
Żółte blachy w plusie to fakt dziś spora rzadkość ale po pierwsze w razie wypadku dobrze mieć jakieś argumenty dla ubezpieczyciela, po drugie rosnące koszty OC. W cenie OC które zapłaciłem za poloneza ubezpieczone mam 4 auta powyżej 25 lat.
Boczki pomalowane sprayem do materiałów. Ale mam plan zrobić boczki od nowa bo to rozwiązanie nie pasuje mi do końca.

[Daniel#1984]

Śmiejcie się śmiejcie jak niebawem ceny plusów pójdą ostro w górę gdzie będziecie się spuszczać nad widokiem zadbanego egzemplarza.

Zależy kto, plusami się brzydziłem od zawsze, może się trochę narażę, ale ostatni "fajny" polonez to według mnie minus, już choćby i w atu    Choć zadbane egzemplarze na pewno cieszą oko, tym bardziej, że plusa jest chyba ciężej utrzymać w ładnej kondycji choćby ze względu na lakierowane zderzaki nie lubiące się z kamieniami pryskającymi spod kół.

Co do żółtych tablic  jestem jak najbardziej za, w motylkach mu do twarzy.

Jak to mówią, eee... o gustach się nie ten tego.

[banned]

Plus z żółtymi kierunkami nie wygląda źle.

Rover SD1 z lat 80tych.

Plus wygląda nawet podobnie. Nie pasuje tylko rok produkcji.

[KGB]

Plus wyglada podobnie to tego SD1 ze zdjecia jak zamkniesz oczy i to sobie wmowisz,
juz minus ma nowoczesniejsze zderzaki,
musialbys do minusa zalozyc zderzaki z Borka,zeby taki styl uzyskac

[bochen3]

Kup GSI będzie fajnie mówili.

[Daniel#1984]

Ale zarżnięty, z ciekawości, co Ty lałeś do tego silnika?

[bochen3]

Od zakupu zrobiłem tym autem niecałe 5000 km i zaraz po kupnie był wlany półsyntetyk ELF Evolution 700 10W40.
Co było lane wcześniej na 100% nie wiem ale jakieś resztki zawieszki i naklejka wskazują na olej mineralny LOTOS.

[Daniel#1984]

No to jak zrobił 43kkm na mineralnym lotosie, i to jeszcze pewnie jeżdżąc po Puławach na krótkich dystansach, to w sumie nie ma się co dziwić. .

[bochen3]

Podobno właściciel był nawet w Wilkowie tak więc nie tylko po Puławach.

[KGB]

czy ja dobrze widze , to jest popychacz dnem do gory, ale pozbawiony dna ?

[diodalodz]

Pozbawiony dna. Klasyka. Robiłem kilka takich GSI, dlatego pozbyłem się tego wynalazku. Nigdy nie wiadomo na jaką partię wałków i szklanek trafisz.Twarde sprężyny zaworowe i ciężki układ rozrządu są bezlitosne dla słabych części.

[Multec]

Osobiście przy obecnej jakości części, zdecydowanie szedłbym w Rovera. 1.6 16V, na sterowniku takim, jak należy i auto będzie pięknie śmigać. Rewizja motoru, uszczelka, śruby, uszczelniacze/uszczelki i z głowy na dłuższy czas.

[Daniel#1984]

I wtedy będzie kolejny nudny plus z nudnym silnikiem, można scrollować dalej.

[Multec]

No tak. Z GSi jest mega ciekawy.

[Daniel#1984]

Wszystko jest ciekawsze od kolejnego swapa na" łutututu odcinamy, o k..wa UPG poszło".   

[Daniel#1984]

      J\s

[KGB]

Osobiście przy obecnej jakości części, zdecydowanie szedłbym w Rovera. 1.6 16V

swap z ohv na inny rodzaj silnika to jednak droga i pracochlonna metoda "naprawy walka rozrzadu" w OHV,
nawet oddanie bloku na rozwiercenie gniazd popychaczy pod "niehydro" wydaje sie prostsze