Autor Wątek: światła do jazdy dziennej i inne gadżety  (Przeczytany 19013 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: światła do jazdy dziennej i inne gadżety
« Odpowiedź #20 dnia: Lipiec 13, 2016, 00:31:00 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Widzę że jest cała masa ludzi starających się za wszelką cenę uzasadnić dlaczego ich na to nie stać ;)
[Grabs_popcorn]

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Odp: światła do jazdy dziennej i inne gadżety
« Odpowiedź #21 dnia: Lipiec 13, 2016, 00:33:14 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Coś wam powiem:
Jeśli coś jest homologowane i jest na to papier to nie ma się czego bać.

Jeśli ktoś ma wątpliwości to chętnie wyślę mu komplet H4 na testy.
Jeśli pokryje koszty przesyłki.
Jeśli ktoś jest z woj. podkarpackiego, lubelskiego, świętokrzyskiego lub małopolskiego to chętnie zjawię się u niego osobiście celem rozwiania wszelkich wątpliwości.
Możemy podjechać na dowolną stację diagnostyczną z zamontowanymi homologowanymi żarnikami LED i ja pokryję koszt 20zł za kontrolę świateł.
Jacyś chętni ?

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Odp: światła do jazdy dziennej i inne gadżety
« Odpowiedź #22 dnia: Lipiec 13, 2016, 01:14:32 am »

Offline Adampio

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 267
    • Caro Plus GSI '98
Czytam z telefonu wiec niewiele zobaczę,ale jestem chętny na tanie ale homologowane LEDy do jazdy dziennej do: Poloneza plusa, VWT4 sprzed liftu i Corolli 1.4 z 2000 (czyli E11). Mogą świecić nawet symbolicznie byleby zgodnie z przepisami i żebym mógł przestać używać za dnia świateł mijania..

Odp: światła do jazdy dziennej i inne gadżety
« Odpowiedź #23 dnia: Lipiec 13, 2016, 01:44:07 am »

Offline luka92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLI 97'
Widzę nie rozumiemy się nadal, prawo nie zezwala na montaż ledow w źródło światła (czyt. Reflektor) nie zhomologowany pod dany typ światła w tym przypadku h4 i H7 jest to światło halogenowe (choćbym chciał nie widzę w słowie halogenowe słowa Led) Światła do jazdy dziennej to co innego,  ale mijania, pozycję i długie nie mogą mieć zamontowanych Ledow jeśli reflektor jest halogenowy, ksenonowy czy ma w środku świeczki :D. Niewiem na co mają one homologację,  ale napewno nie na montaż w reflektorze halogenowym, daj mi wyciąg z homologacji który jasno mówi że możesz je montować w reflektorze jako zamiennik halogenowego zarnika i jest to dopuszczone do ruchu... W tym przypadku test na stacji na nic się zda jeśli to nie ma homo...  Bo to już nie podlega pod stacje tylko np. PIMOT. Druga sprawa przypisy jasno ustalają że światło ponad 2000 lumenów musi mieć samopoziom i spryskiwacze...  Czego auto z halogenowymi zarowkami nie posiada w 99% więc nie spełnia ustawy więc nie może być zamontowane. Daj mi wyciąg z PIMOTu na możliwość montażu tego w reflektorze halogenowym (nie homologację na ledy). I wcale nie staram się uzasadnić że mnie na to nie stać tylko pracuje jako diagnosta i często widzę takie kwiatki co jak co ale nie puszczę auta które może oslepiac innych bo sam jestem użytkownikiem drogi i nie jeden debil mnie oslepia (i nie podajemy argumentu, bo na stacji j było ustawione dobrze, kij z takim ustawieniem jeśli nie ma urządzenia samopoziomujacego w aucie,  a przypomnę że właśnie ze względu na ponad 2000 lumenów ksenonowe światła muszą mieć samopoziom). Skończy Ci się przegląd proszę bardzo zrób przegląd, powiedz że masz ledy zamontowane i niech dodatkowo zrobią Ci pomiary. Przedstaw wynik badania negatywny tutaj i każdy będzie wiedział na czym stoimy, sorry ale stacja kontroli a stacja kontroli to różnica na jednej przejdzie auto z wywalonym sworzniem bez łapówki, na drugim nawet 1000zl górka nie spowoduje magicznej zmiany negatywa na pozytyw bo diagnosta nie będzie sobie na dupe bral odpowiedzialności za coś co nie ma prawa tej homologacji na montaż dostać w takiej postaci jak jest teraz. Tyle w temacie robta co chceta ja będę miał czyste sumienie i z przyjemnością oświadczam że ja zawsze sprawdzam co jest zamontowane i nawet pozycje ledowe przy mnie klient musi wymieniać jeśli chce badanie, na braki klientów nie narzekam.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2016, 01:48:29 am wysłana przez luka92 »
W uszach szum, w oczach łzy, na liczniku czterdzieści trzy ;)
Sam go mam sam go pcham ;)

Odp: światła do jazdy dziennej i inne gadżety
« Odpowiedź #24 dnia: Lipiec 13, 2016, 11:53:40 am »

Offline Adampio

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 267
    • Caro Plus GSI '98
Informacja o upierdliwości diagnosty szybko się rozchodzi więc trafiają do Ciebie albo mało rozgarnięci albo ci którzy nic nie grzebia w automobilach :)

Odp: światła do jazdy dziennej i inne gadżety
« Odpowiedź #25 dnia: Lipiec 13, 2016, 13:17:27 pm »

Offline luka92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLI 97'
Jakoś klient z negatywem potrafi przyjść potem i podziękować...  Zresztą moja stacja jak narazie nie narzeka na małą ilość badań... Jest tego w brud i nie maleje. Co do upierdliwosci, pogadamy jak jakiś debil którego puścił diagnosta będzie Cię oślepiał i dajmy na to że kogoś potracisz... Zresztą od nowego roku dużo się zmieni. Odpowiedzialność diagnosty już teraz jest duża a będzie jeszcze większa, więc nie liczyłbym że będzie tak łatwo dostać pieczątkę.
W uszach szum, w oczach łzy, na liczniku czterdzieści trzy ;)
Sam go mam sam go pcham ;)

Odp: światła do jazdy dziennej i inne gadżety
« Odpowiedź #26 dnia: Lipiec 13, 2016, 13:45:01 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Cytuj (zaznaczone)
Czytam z telefonu wiec niewiele zobaczę,ale jestem chętny na tanie ale homologowane LEDy do jazdy dziennej do: Poloneza plusa, VWT4 sprzed liftu i Corolli 1.4 z 2000 (czyli E11). Mogą świecić nawet symbolicznie byleby zgodnie z przepisami i żebym mógł przestać używać za dnia świateł mijania..
NSSC 810v3


Cytuj (zaznaczone)
Widzę nie rozumiemy się nadal, prawo nie zezwala na montaż ledow w źródło światła (czyt. Reflektor) nie zhomologowany pod dany typ światła w tym przypadku h4 i H7 jest to światło halogenowe (choćbym chciał nie widzę w słowie halogenowe słowa Led) Światła do jazdy dziennej to co innego,  ale mijania, pozycję i długie nie mogą mieć zamontowanych Ledow jeśli reflektor jest halogenowy, ksenonowy czy ma w środku świeczki :D. Niewiem na co mają one homologację,  ale napewno nie na montaż w reflektorze halogenowym, daj mi wyciąg z homologacji który jasno mówi że możesz je montować w reflektorze jako zamiennik halogenowego zarnika i jest to dopuszczone do ruchu...
Prawda. Reflektor jest homologowany jako "całość" wymiana nawet postojówki na ledową powoduje utratę homologacji i kwalifikuje się pod zabranie dowodu rejestracyjnego w myśl przepisów o których mówisz.

Cytuj (zaznaczone)
nie puszczę auta które może oslepiac innych bo sam jestem użytkownikiem drogi i nie jeden debil mnie oslepia (i nie podajemy argumentu, bo na stacji j było ustawione dobrze, kij z takim ustawieniem jeśli nie ma urządzenia samopoziomujacego w aucie,  a przypomnę że właśnie ze względu na ponad 2000 lumenów ksenonowe światła muszą mieć samopoziom).
Wyjaśnij jak działa urzadzenie samopoziomujące zamontowane w samochodach - jestem ciekawy czy wiesz o czym mówisz.


Cytuj (zaznaczone)
Tyle w temacie robta co chceta ja będę miał czyste sumienie i z przyjemnością oświadczam że ja zawsze sprawdzam co jest zamontowane i nawet pozycje ledowe przy mnie klient musi wymieniać jeśli chce badanie, na braki klientów nie narzekam.

A sprawdzasz czy na desce rozdzielczej nie ma czasem zamontowanego uchwytu na telefon ?
Czy sprawdzasz homologację pasów bezpieczeństwa ?
Czy sprawdzasz czy opony (również zapasowa) mają homologację ?
Czy sprawdzasz czy żarniki ksenonowe zamontowane w reflektorach ksenonowych  (na przykład D2S) mają homologację ? (wiesz że większość żarników zamontowanych w oryginalnych lampach jej nie ma ?)
Czy sprawdzasz czy fotele zamontowane w samochodzie mają homologację ?
czy sprawdzasz homologację na wszystkich szybach zamontowanych w samochodzie ?
Czy sprawdzasz czy zamontowany fabrycznie w samochodzie ogranicznik prędkości do 250km/h działa i jest sprawny ?


Cytuj (zaznaczone)
Druga sprawa przypisy jasno ustalają że światło ponad 2000 lumenów musi mieć samopoziom i spryskiwacze...
Czy sprawdzasz moc strumienia światła odpowiednim przyrządem żeby stwierdzić czy powinien mieć spryskiwacze i samopoziomowanie ?
Jeśli tak to jakim ? I czy w każdym bezapelacyjnie przypadku czy tylko wtedy gdy "wydaję ci się" że jest nie w porządku ?

Prawo prawem, przepisy przepisami a życie życiem.
Jeszcze raz ponawiam prośbę: wyjaśnij proszę jak działa samopoziomowanie w samochodach i jaki ono ma wpływ na "oślepianie" innych kierowców.


Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Odp: światła do jazdy dziennej i inne gadżety
« Odpowiedź #27 dnia: Lipiec 13, 2016, 14:37:04 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
nawet pozycje ledowe przy mnie klient musi wymieniać jeśli chce badanie
na jakie ma wymienic ? przeciez reflektor jest halogenowy,a nie ma zarowek pozycyjnych halogenowych ;]
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: światła do jazdy dziennej i inne gadżety
« Odpowiedź #28 dnia: Lipiec 13, 2016, 15:17:32 pm »

Offline luka92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLI 97'
Akurat każda żarówka jest określona w oznaczeniu reflektora, poza tym jak już się czepiamy to jest halogenowa pozycja h6 w alfe np. Pozatym na opakowaniu ledowej pozycji jest napisane że nie nadaje się do użytku w ruchu ulicznym.
W uszach szum, w oczach łzy, na liczniku czterdzieści trzy ;)
Sam go mam sam go pcham ;)

Odp: światła do jazdy dziennej i inne gadżety
« Odpowiedź #29 dnia: Lipiec 13, 2016, 15:22:16 pm »

Offline Trojan

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2655
  • Płeć: Mężczyzna
Na szczęście są ledy o ciepłej barwie światła żeby żaden służbista się nie czepiał ledowych postojówek, no chyba że wyjmujesz podczas przeglądu każdą żaróweczkę no to przepraszam :D

Odp: światła do jazdy dziennej i inne gadżety
« Odpowiedź #30 dnia: Lipiec 13, 2016, 15:54:48 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
poza tym jak już się czepiamy
nie czepiamy sie, tylko Ty sie czepiasz,
rozumiem jeszcze kwestie halogenow,bo to moze nie swiecic tak jak trzeba,albo oslepiac,ale postojowka ?

postojowka swieci jak chce, zdychajaca zarowka slabo i nikt sie nie czepia,wiec i pojedyncza dioda slabo swiecaca bedzie lepsza,
LEDy na kilku diodach smd swieca ladnie (jak sie odpowiednio dobierze) i jednoczenie nie sposob kogos oslepic postojowka,
wiec jest to typowe czepianie sie do elementow nieistotnych
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: światła do jazdy dziennej i inne gadżety
« Odpowiedź #31 dnia: Lipiec 13, 2016, 15:59:17 pm »

Offline Adampio

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 267
    • Caro Plus GSI '98
W reflektorach zawsze mi wystarczały fabryczne H4, ale dzienne muszę zamontować.
Czy jakbym miał przepisowo (czyli nie wyżej, nie niżej i nie dalej od bocznego obrysu) przykręcone te sugerowane przez @Stringerka NSSC 810 v.3 to Kol. @luka92 miałby obiekcje podczas badania i jeśli tak to dlaczego?
Pytam jak najbardziej poważnie, bo dobrze pamiętam jazdę za dnia bez świateł, a w Austrii po wybryku ich wprowadzenia, szybko się z tego wycofali.

Odp: światła do jazdy dziennej i inne gadżety
« Odpowiedź #32 dnia: Lipiec 13, 2016, 16:42:29 pm »

Offline luka92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLI 97'
Poza tym co napisałeś światła muszą mieć na lampie symbol RL oraz numer homologacji E i liczba wskazująca na kraj dopuszczenia. No i instalacja, muszą zapalić się po włączeniu zapłonu i zgasnac przy włączeniu mijania i pozycji (w starszych autach przed 2009 dopuszcza się dodatkowo swiecenie tylnych pozycji)

lecz będąc szczerym akurat dzienne nie są na tyle mocne i na tyle powszechne żeby aż tak dokładnie je sprawdzać z reguły sprawdza się czy odpowiednio się zapalają, gasną i czy mają w miarę odpowiedni montaż (nie latam z miarką), ale jeśli już pozycja jest na ledach to to już widać niestety, niech na wyjeździe ze stacji gdzieś stoi auto z TDT lub policji nieoznakowane i diagnosta leży dlatego tak się zwraca na to uwagę, a znam jeden taki przypadek jak inspekcja TDT specjalnie wynajęła budynek naprzeciwko stacji i obserwowała kilka dni stacje spisywała wszystko, kontrolowała wyrywkowo auta które z niej wyjeżdżają, a potem zrobili nalot na stacje (oczywiście wszystko po cywilu), będąc szczerym obok mojej stacji jest skup metali kolorowych i ze względu na ten skup często stoi tam policja żeby kontrolować co kto oddaje :D i czy nie kradziony złom, właśnie z tego powodu kontrolujemy auta dość dokładnie, bo stoją za bramą i ich nie widać, a nie chcemy mieć potem nieprzyjemności w postaci utraty uprawnień i pracy ... :P
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2016, 16:52:55 pm wysłana przez luka92 »
W uszach szum, w oczach łzy, na liczniku czterdzieści trzy ;)
Sam go mam sam go pcham ;)

Odp: światła do jazdy dziennej i inne gadżety
« Odpowiedź #33 dnia: Lipiec 13, 2016, 20:20:23 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
pozycja na LED przy zapalonych mijania czasami jest widoczna np. w dajhajsu wstawilem mocne LED swiecace na bialo wiec w lampie widac dwa kolory : bialy od LED i "żółty" od H4 ,ale szczerze mowiac to Ja wiem,ze tam LED siedzi ,a ktos inny moze stwierdzic,ze to taki halogen (bo sa takie zarowki),
z drugiej strony sa auta, gdzie pozycji nie widac w ogole przy zapalonych mijania i zeby daleko nie szukac to na przyklad dam Poloneza,
w Trucku mam spalone obie postojowki i jakos nie spieszno mi do sklepu po zarowki W5W ,a takie pojedyncze ledowe zuzylem do podswietlenia licznika w dajhajsu (tam ida 4szt W5W ,wiec luzik z dostepnoscia),
do przegladu na pewno nie zmienie postojowek, bo ich zwyczajnie nie widac, a nie stawiam auta po krzakach

co do swiatel do jazdy dziennej, to dlaczego wlasnie tak waznego elementu nie kontrolujecie ?
wiekszosc tego badziewia wlaczonego wyglada z daleka jak niklowana listewka na zderzaku, co przyczynia sie realnie do zagrozenia na drodze,
nie rozumiem wlasnie takiej sluzbistosci, ze to co nie ma znaczenia jak postojowka  bedzie tępione na stacji, a dzienne goowniane to spoko - bo to mi papierem oblatuje,
z tego samego zalozenia wychodzi wlasciciel,bo kupi jakies goowno i ma gdzies, ze go nie widac,
a to wlasnie dzienne powinny byc sprawdzane skutecznie - maja miec 400lumentow kazdy
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: światła do jazdy dziennej i inne gadżety
« Odpowiedź #34 dnia: Lipiec 14, 2016, 01:12:53 am »

Offline Adampio

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 267
    • Caro Plus GSI '98
Dzienne to tylko objaw myślenia życzeniowego stwarzające jednocześnie zagrożenie dla jednośladów które przed era dziennych były widoczne a teraz nie. Przypominam, że Austria owczym pędem dzienne wprowadziła, aby po dwóch latach się z nich wycofać.

Odp: światła do jazdy dziennej i inne gadżety
« Odpowiedź #35 dnia: Lipiec 14, 2016, 01:41:35 am »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6584
  • Płeć: Mężczyzna
Kwestia polityczna to osobna sprawa.

Większe zagrożenie stwarzają rzecz jasna te wszystkie kretyńsko zglebione auta bez żadnej przyczepności i mogące zostać na co bardziej nierównych przejazdach przez tory, ale nie wymagaj rozsądnych przepisów skoro ani Sejm III RP, ani nawet PRL nie wprowadził sensownego systemu szkolenia kierowców, w którym uwzględniano by coś więcej niż jojczenie że za drogo albo za trudno.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: światła do jazdy dziennej i inne gadżety
« Odpowiedź #36 dnia: Lipiec 14, 2016, 08:40:33 am »

Offline luka92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLI 97'
aaaa :D wiecie że z miesiącem lipcem weszły nowe przepisy które zezwalają motocyklom na używanie ksenonów i ledów bez samopoziomu i spryskiwacza :D, niestety ten zapis obowiązuje tylko motocykle.

jak dla mnie dzienne to tylko gadżet szczerze który zmniejsza zużycie prądu i obrzydza sylwetke auta, bez świateł też da się jeździć, kiedyś nie było obowiązku używania świateł za dnia i przynajmniej działała selekcja naturalna, prosta sprawa jeśli nie widzisz samochodu za dnia to nie wsiadaj za kółko ja nie mam tego problemu jakoś każdy samochód widzę dobrze. Co do większego przykładania sprawy do dziennych ... Szczerze, nie. Co do braku widoczności pozycji, przy włączonych mijania :D na to akurat jest sposób, każde auto które do nas przyjeżdża ma sprawdzane każde światło, są włączane po kolei żeby nie było wałków właśnie z tym że są ledy w pozycjach (choć w 99% przypadków to widać, jak ktoś robi dziennie 20-30 przeglądów to da się już wyrobić). Niestety w tym przypadku nasza (diagnostów) znajomość prawa szkodzi innym, ale ludzie robią za wynik badania negatywny takie wielkie halo jakby mu rodziców zabijać, to jest tylko samochód. Widzę że ciągle są tutaj niezrozumiałe pewne aspekty pracy diagnosty, wypuszczając auto z pieczątką podpisuje się pod tym że wszystko jest w świetle przepisów ok, kwestia źle wyregulowanych świateł, czy zamontowanych świateł które są bardzo mocne bez odpowiedniego doposażenia w postaci samopoziomu, spryskiwacza oraz lampy z brakiem homologacji np jest dla mnie równie z możliwością oślepienia innego kierowcy, sam tego nie lubię i jest to sytuacja niebezpieczna dlatego nie podbije się pod tym. Kontrole stacji to nie tylko raz w roku przyjdzie inspekcja i koniec, dziennie mamy z 2-3 telefony z WK że gdzieś jest błąd, albo coś im nie pasuje, jeśli diagnosta nie uzasadni i będzie popełniał często błędy może zostać wezwany na przesłuchanie i stracić uprawnienia jeśli nie ma poparcia w prawie dlaczego zrobił tak, a nie inaczej. Jeśli puści auto które miało niesprawne hamulce, czy wypadający sworzeń/końcówkę a za 2-3 tygodnie to auto powoduje wypadek, to za takie coś można nawet dostać wyrok (tak znam takie przypadki). Więc nie psioczcie tak na diagnostów my musimy robić to co prawo każe, chcemy mieć pracę i jej nie stracić chyba jak każdy z tymże nie każdy ma aż taką odpowiedzialność na sobie. Tyle w temacie kończę tą jałową dyskusje już w tym temacie
W uszach szum, w oczach łzy, na liczniku czterdzieści trzy ;)
Sam go mam sam go pcham ;)

Odp: światła do jazdy dziennej i inne gadżety
« Odpowiedź #37 dnia: Lipiec 14, 2016, 09:37:16 am »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Jeśli puści auto które miało niesprawne hamulce, czy wypadający sworzeń/końcówkę a za 2-3 tygodnie to auto powoduje wypadek, to za takie coś można nawet dostać wyrok (tak znam takie przypadki).

Gdyby tak było, to nie byłoby już gdzie przeglądów robić.

Faktem jest, że w pewnych sytuacjach chciałoby się, żeby diagnosta skontrolował dokładnie auto, bo za to płacę. Tylko po co czepiać się ledów w pozycjach, które spełniają swoją rolę? Jakie one niosą zagrożenie dla bezpieczeństwa? A czy sprawdzacie czy producent zamontowanej "klasycznej" żarówki ma wszystkie aprobaty?

Odp: światła do jazdy dziennej i inne gadżety
« Odpowiedź #38 dnia: Lipiec 14, 2016, 10:48:05 am »

Offline Grizli

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1803
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez
jak ktoś robi dziennie 20-30 przeglądów to da się już wyrobić
Muszą być te przeglądy bardzo "dokładne"....

Odp: światła do jazdy dziennej i inne gadżety
« Odpowiedź #39 dnia: Lipiec 14, 2016, 11:41:21 am »

Offline luka92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 988
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.6GLI 97'
Za sprawdzenie auta bez pieczątki masz cenę promocyjną zamiast 99 zł zapłacisz 98zl za przegląd bez pieczątki(auto bez gazu)  :P.
Co do czasu masz 15-25 minut na przegląd, spokojnie da się sprawdzić wszystkie światła, szczelność LPG, sprawdzić vin i tabliczkę, amory, hamulce, zawieszenie i stan auta pod spodem, jest to wystarczający czas żeby to wszystko bez zbędnego gadania.
Znam przypadek że diagnosta poszedł siedzieć za to że nie widział pęknięcia w główce haka i przyczepa się urwała i wjechała w inny samochód...
Zróbcie uprawnienia wtedy pogadamy czy tak bezmyślnie jak malpa będziecie stawiać pieczątki, za takie pieniądze jakie zarabia diagnosta nie opłaca się, ale proszę was bardzo
W uszach szum, w oczach łzy, na liczniku czterdzieści trzy ;)
Sam go mam sam go pcham ;)