Cóż, ja gówno wiem w temacie, więc napiszę tylko tyle, że JEŚLI rzeczywiście autor tematu nie jest jakimś zwykłym, za przeproszeniem, pętakiem i wie co robi, a także ma doświadczenie na tym polu i nie potnie bezsensownie ładnego auta, żeby potem wywalić go na złom i napisać, że nie dał rady, to jestem w sumie na tak.Jeśli by nikt tego poldka i tak nie kupił i trafił by na złom, to może lepiej niech ktoś coś z niego zrobi, ale jak mówię, z głową, a nie jak niektórzy tutaj, wielkie projekty robili, a skończyło się tradycyjnie