No faktycznie przydałoby się kilka słów instrukcji obsługi. Zasadniczo dla wersji z "Oplem" mogę się tylko domyślać jak to ma być bo całość nadal leży na stole a saab jest nieco inny w obsłudze w przypadku uruchamiania bo reszta zasadniczo tak samo. No ale Saaba nikt pewnie poza mną nie zastosuje więc skupmy się na oplu...
Włączamy zapłon i jedziemy... Jedziemy, jedziemy, jedziemy... Na trasie podróży natrafiamy na długi, nudny, jednostajny odcinek drogi gdzie z za ekranów dźwiękochłonnych nic nie widać. postanawiamy zatem nudzić się jeszcze bardziej i użyć jakże zbędnego i burżujskiego wytworu sił nieczystych z zachodu czyli tempomatu...
Włącznie Przycisku ON powoduje przygotowanie tempomatu do pracy. Dopiero krótkie naciśnięcie pedału hamulca powoduje włączenie gotowości tempomatu do działania. przyspieszamy do uznanej przez nas prędkości podróżnej (musi być większa jak 60km/h) i przyciskiem V+ aktywujemy tempomat co jest jednoznaczne z zapisaniem w jego pamięci zadanej prędkości. Jako że układ ma jakieś opóźnienie w działaniu to moduł tempomatu potrzebuje ok. 1-2s do ustabilizowania prędkości i dalej robi wszystko aby ją utrzymać. Oczywiście robi to w granicach pewnej tolerancji, której przekroczenie (nadmierne przyspieszenie lub zwolnienie auta) powoduje chwilową dezaktywację tempomatu. Po ponownym osiągnięciu prędkości ustawionej tempomat powinien sam się załączyć ponownie. Chcąc zwiększyć prędkość możemy użyć pedału gazu i przyspieszyć po czym za pomocą V+ zapisać nową wartość do pamięci lub zrobić to tylko używając klawisza V+. Krótkie naciśnięcie powoduje przyspieszenie o 2km/h (lub 5 bo równie "literatura" w internecie podaje) prędkości podróżnej. Długie naciśnięcie V+ powoduje przyspieszanie auta do momentu puszczenia klawisza i zapisanie aktualnej prędkości do pamięci. Analogicznie użycie przycisku V- powoduje zmniejszanie prędkości. Każdorazowe użycie sprzęgła lub hamulca skutkuje dezaktywacją tempomatu. Aby wrócić do zadanej wcześniej prędkości naciskamy przycisk V-. Kontrolka umieszczona na schemacie włącza się wyłącznie wtedy gdy układ tempomatu odpowiada za utrzymywanie prędkości. Użycie sprzęgła, hamulca lub wyłączenie tempomatu przez OFF powoduje jej zgaśnięcie. Zgaśnie ona również jeśli np. potrzebujemy nagle przyspieszyć i prędkość pojazdu znacznie odbiegnie od nastawionej. Po zdjęciu nogi z gazu i zwolnieniu do określonej przez naz prędkości tempomat powinien automatycznie się sam włączyć. Innymi słowy dodanie gazu nie dezaktywuje tempomatu.
Mam nadzieję, że tak wyczerpująca instrukcja będzie wystarczający aby można było zrozumieć jak działa ten układ.
Co do estetyki jest to wersja testowa to po pierwsze. Po drugie słusznie zostało powiedziane, że w roverze jest trochę rzeźby z mocowaniem drugiej linki na przepustnicy a ja nie miałem czasu na szukanie rozwiązania tego tematu. W GSI jeśli jest miejsce na drugą linkę to OK tylko trzeba się upewnić czy jeśli tempomat pociągnie za przepustnicę to linka gazu nie spadnie z prowadnicy. Po trzecie zastosowane przeze mnie rozwiązanie jest uniwersalne dla wszystkich wersji silnikowych. Można by jedynie jakoś subtelniej zaczepić linkę o pedał gazu coby nie rzucało się to tak mocno w oczy.