tam nie ma nic przy rozpieraku,co byloby zbedne ,ale chyba nie sposob to zlozyc,by dzialalo,
ustaw recznie rozpieraki tak by beben wchodzil na styk ,ale nie ciasno,
chyba ze masz rant od srodka bebna ,to przez rant moze wchodzic ciasno ,ale beben powinien dac sie obrocic rekami,
wymaga to kilku przymiarek, ale da sie zrobic skutecznie,
wtedy bedziesz mial problem z glowy na kilka-kilkanascie kkm ,a pozniej znowu reczna regulacja w ten sam sposob ,bo skok dzwigni recznego bedzie coraz wiekszy w miare wycierania sie okladzin,
ta blaszka ze sprezynka przy nakretce rozpieraka ma to robic automatycznie przy kazdym uzyciu recznego ,ale jak sam zauwazylec nakretka obraca sie nie lekko ,a blaszka moze ja sobie zmyrac po wierzchu i nie powodowac obrotu,
slaby ten system, dziala tylko na nowych czesciach zanim pod bebnem zrobi sie brudno